A ja bym tam wolała, żeby o naszym mieście mówiono, że jest fantastycznie rozwijającym się miejscem na mapie Polski południowo-wschodniej a nie, że stanowi marnie wegetującą metropolię... Megalomania jest dobra przed lustrem...
Lubię Rzeszów ale widzę też jakie ma realne możliwości w najbliższym czasie... I chyba mniejszą krzywdę zrobi się temu miastu jeśli nie będzie się go wpychać za wszelką cenę do lukrowanego szeregu...
Jestem wrogiem siłowego promowania czegokolwiek... To jakby chcieć żeby dziecko z pierwszym stopniem umuzykalnienia [słyszy, że grają], zostało wirtuozem skrzypiec...
76 2011-09-13 10:30:42
Odp: Co dalej z obszarami metropolitalnymi? (28 odpowiedzi, napisanych TEMAT TYGODNIA)
77 2011-09-13 10:17:37
Odp: Duch na osiedlowym placu zabaw (13 odpowiedzi, napisanych Felietony przy kawie)
Niestety nie Ale może Ty masz jakieś ciekawe doświadczenia w podwórkowych szaleństwach z lat 70-tych ubiegłego wieku? No chyba, że się wiekowo nie kwalifikujesz...
78 2011-09-12 20:08:08
Odp: Za droga szkoła? Spójrzmy na to inaczej (4 odpowiedzi, napisanych Felietony przy kawie)
A pewnie drogi Gościu, że tak byłoby najlepiej... Ale i Ty i ja wiemy, że to mrzonka... A za komitet już nie musisz płacić... Od roku czy dwóch jest dobrowolność... Wyjścia do kina...? No cóż... Nie jest to aż tak częste, żeby było naganne... Jedyne co w moim przypadku może budzić ewentualny sprzeciw to repertuar...
A czy takie wyliczanki coś wnoszą...? Wnoszą... Jeśli pokazują prawdę...
79 2011-09-12 20:02:17
Odp: Duch na osiedlowym placu zabaw (13 odpowiedzi, napisanych Felietony przy kawie)
Pamiętam ten sensacyjny wypadek... A i pamiętam takie wakacje, gdy pewien jeden rosły drab chciał pokazać co to on nie jest, i zdzierał dzieciaki [czyli nas] z tych lipek... No i wszyscy się bali, choć smak na ziółko był... Więc jedna młoda dama w obszarpanych spodenkach [zob. fot. powyżej ] wierząca w siłę i autorytet własnego Ojca postraszyła nimże draba... Drab początkowo kpił i chciał młodej damie przetrzepać siedzenie, ale wtedy Ojciec rzeczonej wkroczył do akcji... Co się działo słowo nie opisze... Za skuteczność interwencji Tatki nich wystarczy zapewnienie, że od tej pory cała podwórkowa dziatwa zbierała bez zakłóceń kwiatostan lipy...
Ps. A pamiętasz Shepard taką śliwkę przy płocie szkoły, co bardzo żywiczna była...? Zatapialiśmy robaki, co by bursztynowe skarby były...
80 2011-09-12 18:02:05
Odp: Duch na osiedlowym placu zabaw (13 odpowiedzi, napisanych Felietony przy kawie)
No, ale czego wymagać Robinie od młodego osiedla...? Wybujałej zieleni...? Zdjęcie pochodzi z początku lat 70-tych XX w. Osiedle 1000-lecia zdaje się, że właśnie się tworzyło... Ale oto trzeba zapytać Sheparda... On zna lepiej szczegóły...
81 2011-09-12 07:58:00
Odp: Już niedługo dotkniemy własnej przeszłości (18 odpowiedzi, napisanych OBLICZE MIASTA)
Wiem, że jeden z naszych Kolegów z tutejszego forum posiada przebogate zbiory... Więc dawać te galerie...
82 2011-09-12 07:55:52
Odp: Duch na osiedlowym placu zabaw (13 odpowiedzi, napisanych Felietony przy kawie)
Ja nie mam nic przeciwko... Ale czy Pan Dottore też nie, to nie wiem... Jakby nie było jest to Jego wizerunek...
A te drabinki do dziś pamiętam... Oblegane na równi z trzepakiem przy śmietniku...
83 2011-09-12 07:14:35
Odp: Duch na osiedlowym placu zabaw (13 odpowiedzi, napisanych Felietony przy kawie)
Oj... Aż mnie ścisnęło na wspomnienie mojego przyblokowego placu zabaw... Dziś gdy przychodzę na dawne podwórko i widzę ten wymuskany sprzęt, to mimo niedoskonałości tego czym ja i moje pokolenie zadowolić się musiało, dziękuję Bogu, że nie dane mi było bawić się na huśtawkach z normami unijnymi... Tamte, marne i mało kolorowe zabawki zostawiały pole dla wyobraźni... No i wielka ich skąpość zmuszała nas, wielką watahę dzieciarni do angażowania własnej pomysłowości...
84 2011-09-12 07:03:42
Odp: Za droga szkoła? Spójrzmy na to inaczej (4 odpowiedzi, napisanych Felietony przy kawie)
Zgadzam się z Autorem artykułu, że to wielka przesada. Ja też mam dwoje dzieci, z czego jedno w szkole średniej [liceum i to płatnym!!!], i choć faktycznie wrzesień jest trudnym miesiącem, to aż takich kosztów nie ponoszę. Zresztą SN chyba zupełnie świadomie podciągnęło pod te wydatki szkolne rzeczy, których jak Autor na TWINN-ie zauważył, zupełnie tu być nie powinno.
Podręczniki - owszem, drogie, ale dla dzieci z klas powyżej I-III szkoły podstawowej można śmiało kupić w antykwariacie. Moja córka [II kl. liceum - komplet ok. 300 zł - w tym jedna nówka do języka, czyli te najdroższe]. Młodsze dziecko - III kl. SP - nowy komplet na cały rok - 200 zł + językowe - 70 zł.
Pomoce - czyli bloki, bibuły, kleje, plasteliny, farby itp. ok. 100 zł
Strój na wf - no my się zaopatrujemy w dresy czy getry nawet w szmateksach czy gdzieś na wyprzedażach i koszt takowego ubranka dla obu dziewczyn nie przekracza 60 zł + buty sportowe także ok. 50-60 zł.
Opłaty szkolne - ubezpieczenie - 2 x 50 zł, wydatki klasowe dla obu za cały rok - 2 x 100 zł [mocno naciągane, ale niech będzie], komitet [my płacimy] to w sumie 130 zł za obie córki.
Podsumowując: wydatki czysto szkolne 1220
No, ja mam jeszcze czesne starszej córki, ale nawet jak ten koszt dodam, za diabła nie osiągnę wyceny SN - 2720. Czyli zupełnie przez pół. Ale jak podkreśliłam: w skład wchodzi czesne szkoły prywatnej, a tu rozmawiamy o szkolnictwie publicznym. Więc wyraźnie widać, jak artykuł z rzeszowskiego dziennika przekłamuje szkolną finansową rzeczywistość.
Ps. Mogę dodać jeszcze obiady młodszej [50 zł/mc], ale i tak nie sięgnę magicznych 6000
85 2011-07-26 12:49:08
Odp: Prężny Zarząd Zieleni Wiejskiej (12 odpowiedzi, napisanych TEMAT TYGODNIA)
Ja wciąż żałuję, że miasto samo nie mogło wyremontować albo przynajmniej przekazać na cele społeczne pałacu w Słocinie.
I co z tego, że miasto przejęło by też i pałac? Zobacz jak niszczeje dwór Jędrzejowiczów przy Rycerskiej... Nie mogą się dogadać co do przeniesienia szpitala przeciwgruźliczego w inne miejsce... Aż żal ściska jak się patrzy na ten piękny kiedyś obiekt...
86 2011-07-26 12:45:56
Odp: Czarny Diament Kopenhagi - jak Wam się podoba? (27 odpowiedzi, napisanych Felietony przy kawie)
A tu coś ze środka...
87 2011-07-26 12:43:56
Odp: Czarny Diament Kopenhagi - jak Wam się podoba? (27 odpowiedzi, napisanych Felietony przy kawie)
Ale po co aż sięgać do Kopenhagi! Czyż budynek Biblioteki UW nie jest przykładem interesującej architektury? A te ich ogrody botaniczne?
88 2011-07-25 12:51:22
Odp: Prężny Zarząd Zieleni Wiejskiej (12 odpowiedzi, napisanych TEMAT TYGODNIA)
Nie jestem na 100% pewna, ale zdaje się, że w zarządzie Kościoła został obecnie tylko pałac... Park przekazano miastu... Więc jeśli to prawda, to jednak zarząd zieleni podległy ratuszowi winien się tym miejscem opiekować...
89 2011-07-20 18:55:35
Odp: Galeria MISZCZ-UFF :-) (22 odpowiedzi, napisanych OBLICZE MIASTA)
O Matko Boska Częstochowska!!! SHEPARD!!! Oplułam monitor...
A tak serio... Zmagam się z tego typu przeszkodami dzień w dzień... Nie raz naraziłam się na utratę zdrowia a nawet życia lawirując między tak zaparkowanymi samochodami gdzie jedynym miejscem dla pieszego była jezdnia... Często ruchliwa... Zawsze gdy muszę się z tym zmierzyć, mam ochotę wyjąć coś ostrego i przeciskając się obok zostawić po swojej próbie przejścia wyraźny ślad...
90 2011-07-18 20:30:40
Odp: Niezwykłe tropy na Paniadze sprzed 111 lat (10 odpowiedzi, napisanych OBLICZE MIASTA)
Masz rację Robinie... Zresztą zdaje się, że poruszyliśmy ten problem "tła historycznego" w rozmowie o filmach... Niestety, żeby napisać dobrą w odbiorze książkę z kontekstem przyszłościowym, trzeba być mocno obytym w danej epoce... Nie tylko panorama... Nie tylko ten strój, o którym piszesz Robinie, ale przede wszystkim język zarówno dialogowy jak i opisowy... To nic, że czasem trzeba sięgnąć do słownika, żeby zrozumieć dane wyrażenie... Najważniejszy jest klimat i to, że wrażliwy czytelnik bez trudu przenosi się jak wehikułem czasu w daną rzeczywistość historyczną...
91 2011-07-18 18:32:29
Odp: Gdzie te symbole miasta? (6 odpowiedzi, napisanych Felietony przy kawie)
Oj Maćku... Zdecydowanie lepsze jest to, co tu zalinkowałeś... Bardzo mi się podoba...
92 2011-07-18 18:30:06
Odp: Niezwykłe tropy na Paniadze sprzed 111 lat (10 odpowiedzi, napisanych OBLICZE MIASTA)
"Brzytwy" przeczytałam z wypiekami na twarzy... Tak mnie zafascynował sposób wędrówki do nieba przez wieżę farną, że znalazłam dojście i wydrapałam się na sam czubek... Nie da się ukryć, iż widok na ul. 3-go Maja i Kościuszki z tej perspektywy jest fantastyczny...
A jako, że lubię ten m. in. okres historii, czyli początek XX wieku, więc tym bardziej lektura była dla mnie wielką przyjemnością...
93 2011-07-14 12:03:45
Odp: KoszmARCH miasta - ujawnić nazwiska projektantów najbrzydszych budynków (66 odpowiedzi, napisanych OBLICZE MIASTA)
Masz Derek rację... Jak jeżdżę obok to się muszę dobrze kierownicy roweru trzymać, żeby mnie nie powaliło...
94 2011-07-14 12:02:37
Odp: Ożywić ulicę 3 Maja? Wykorzystajmy Galerię Graffica - Rozmowa z Robertem Kultysem (32 odpowiedzi, napisanych TEMAT TYGODNIA)
"7. zorganizowanego lobby i dobrej woli."
I tutaj mój kochanieńki jest szkopuł i przeszkoda niemal nie do pokonania... Zwłaszcza się to tyczy drugiej części pkt 7
95 2011-07-12 13:08:56
Odp: KoszmARCH miasta - ujawnić nazwiska projektantów najbrzydszych budynków (66 odpowiedzi, napisanych OBLICZE MIASTA)
To ja od razu 5 dla słynnego warsztatu samochodowego - powinien dostać karę za niszczcenie przestrzeni publicznej. A swoją drogą, ciekawe jak wygląda jego mieszkanie....:-))))))))))))))))))
Podbijam! Też 5 pkt!
A co do mieszkania pewne ma "Ludwiki" i "secesyjne barierki"... Hihihi...
96 2011-07-12 13:06:48
Odp: Ożywić ulicę 3 Maja? Wykorzystajmy Galerię Graffica - Rozmowa z Robertem Kultysem (32 odpowiedzi, napisanych TEMAT TYGODNIA)
Drogi przedmówco...
Napisałeś o tym, o czym chciałam i ja wspomnieć - placyk przed bankiem na 3-go Maja... Kilka dni temu zostałam obsztorcowana przez nadętego jegomościa, że łażę mu pod kołami... [odchodziłam od bankomatu]... Zapytałam grzecznie przez zęby, czy widzi tu gdzieś ścieżkę powietrzną którą mogłabym się przemieścić... Warczał, że przez takich ja ja nie ma możliwości łatwiejszego manewru...
Wtedy odłożyłam na bok swoje dobre wychowanie i powiedziałam, że gdyby się więcej ruszał [był upasiony jak nie wiem co] zamiast siedzieć za kółkiem to by miał takie manewry że, hej...
Otworzył gębę i nic już nie powiedział...
Jestem jak najbardziej za WYŁĄCZENIEM tych miejsc z ruchu kołowego... oraz za ograniczeniem UPRZYWILEJOWANYCH bałwanów!!!
Przepraszam za to słowo, ale na wspomnienie tamtej sytuacji kipi coś we mnie...
97 2011-07-11 19:08:07
Odp: Piotr z chmur - człowiek z nieziemską pasją (2 odpowiedzi, napisanych OBLICZE MIASTA)
Jestem pod wrażeniem... Podziwiam pasję Panie Piotrze... No i zazdroszczę tych widoków z lotu ptaka... PIĘKNE!
98 2011-07-11 19:06:48
Odp: Widoki ze wzgórz - naturalna promocja Rzeszowa (12 odpowiedzi, napisanych OBLICZE MIASTA)
To ja też chcę!
99 2011-07-08 10:46:34
Odp: Zabytki powinny współistnieć z nowoczesnością (50 odpowiedzi, napisanych OBLICZE MIASTA)
Poczytuję sobie za zaszczyt, iż kolega STZ zastanawia się nad moim jakże subiektywnym odczuciem, co do podanych przez Niego przykładów...
I napisze bez wahania: to co zalinkowałeś jest świetne!!! Najbardziej dech mi zaprało przy propozycji nr 2! Jak dla mnie pełna korespondencja między tymi obiektami... Ktoś naprawdę pokusił się o rewelacyjne a jakże proste powiązanie starego z nowym...
Dziękuję, że zadowoliłeś mój "smak architektoniczny"... A możesz napisać gdzie dwa pierwsze przykłady się znajdują? Bo trzeci to Warszawa...
I to co napisałeś na wstępie winno zostać mottem wielu projektantów...
Ps. Ale będę miała teraz do wyboru zdjęć na tło pulpitu...
100 2011-07-07 21:46:14
Odp: Zabytki powinny współistnieć z nowoczesnością (50 odpowiedzi, napisanych OBLICZE MIASTA)
A! Zapomniałam, że chciałam odnieść się do Twojego Maćku zapytania o kontekst sceny, ławek itp. Zgadzam się z Tobą w całej rozciągłości... TO KICZ! Zawsze głośno wyrażałam swoją opinię o tej pożal się Boże instalacji na rynku... Psuje cały efekt, bez względu czy ma brezent u góry, czy u dołu... Gdyby mi dano prawo do likwidacji jednego obiektu w mieście, "cudo" to poszłoby na pierwszy ogień!
Ławki - tragiczne! Raz usiadłam, więcej nie próbuję... I te kwietniki jak sarkofagi... Ja bym w takiej zabudowie ulicy widziała zgrabne, ażurowe elementy, dodające lekkości perspektywie...
Ps. Maciek! To zdjęcie z Nimmes ustawiłam sobie jako tło pulpitu... Po prostu nie mogę się napatrzeć!