1

Odp: Autostrada uderza w nas rykoszetem

Tutaj możesz wyrazić swoją opinię na temat tego artykułu.

2

Odp: Autostrada uderza w nas rykoszetem

Dawno nie widziałem równie zdumiewającego szukania dziury w całym. Wybudowanie autostrady co najwyżej słabo poprawi dostęp południa województwa do "ośrodków dynamicznego rozwoju", ale na pewno ich od niczego nie odetnie.  A że pracownicy będą wyjeżdżać za pracę - a cóż w tym nowego. Do nas przyjeżdżają z powiatów, to i Rzeszowianie mogą wyjeżdżać tam - bilans i tak jest i pozostanie korzystny dla Rzeszowa.

3

Odp: Autostrada uderza w nas rykoszetem

Oj trochę marudzicie Młocki. Nie było autostrady - źle, jest tez źle.
Takie zjawiska, przemieszczania się siły roboczej, migracji, szukania swojego miejsca na Ziemi jest naturalna. Występuje od zarania ludzkości i będzie występowała. Nie da się człowieka "przypisać do ziemi" choć takie czasy już kiedyś były.

4

Odp: Autostrada uderza w nas rykoszetem

Pracowałem na delegacji w Krakowie z 3 lata a pewnie drugie tyle w Warszawie.  I dalej mieszkam w Rzeszowie. Kraków ma smog i zniszczone ulice. To nie taki cymes jak go maluja.  Autostrada nie będzie decydować o przeprowadzce za chlebem ale o tym że szybciej bede w domu. I o ile do niedawna spałem tydzien w hotelu bo przejazd za dlugo trwałby gdyby jezdzic codziennie to teraz czesciej wracam do domu codzień.

5

Odp: Autostrada uderza w nas rykoszetem

@ Andzej Dec - A ja dawno nie widziałem tak zdumiewającego zamykania oczu na problem. Poprawa komunikacji z południem województwa jest koniecznością która jest sygnalizowana przez planistow wojewódzkich juz od dłuższego czasu. Co do bilansu migracji to również zdumiewające, bo jest różnica między pracownikiem wysoko wykwalifikowanym wyjeżdżającym z Rzeszowa a pracownikiem z powiatu szukającym w Rzeszowie pracy w sklepie lub administracji. A to wlasnie bardzo częsty mechanizm.

6

Odp: Autostrada uderza w nas rykoszetem

@ Zenon - Migracja jest zjawiskiem naturalnym. To prawda. Ale naturalnymi sa takze dzialania planistyczne i ekonomiczne moderujace rozmiary migracji. Zwrocenie uwagi na potrzebe ich wprowadzenia chyba nie jest krytyka powstania autostrady. Prawda?

7

Odp: Autostrada uderza w nas rykoszetem

Wszędzie budowa autostrady to zwiększenie ilosci mieszkańców miast położonych przy nich. I tak dzieje się niezaleznie od kraju czy kontynentu. Z Lublina ubywa rokrocznie kilka tysiecy a nie maja nawet dobrej ekspesówki smile Swego czasu przez kolej żelazną krowy miały dawać mniej mleka a kury gorzej się nieść. Ale panie Wojtku to było dawno

8

Odp: Autostrada uderza w nas rykoszetem

Prędzej Podkulski wybuduje jeszcze jedną galerię na działkach mailanda niż w Rzeszowie powstaną widoki na pracę wysoko wykwalifikowaną. Owszem, w Jasionce, w powiecie, ale nie w mieście. Co najwyżej nowe etaty dla urzędników miejskich. Kiedyś mówiło się o przeniesieniu do tego miasta jakiejś agendy instytucji UE ale też skończyło się na gadaniu.

9

Odp: Autostrada uderza w nas rykoszetem

Tytuł artykułu mocno przesadzony (znowu) ale tezy artykułu godne zastanowienia. Czy marszałek Ortyl aby na serio deklaruje inwestycje w nowe drogi? Mnie to wyglada na obietnice przedwyborcze. Zwłaszcza że droga na Strzyżów będzie dublować się z S-19.

10

Odp: Autostrada uderza w nas rykoszetem

papamobile spójrz na mapę. Droga krajowa nr 9 - do Barwinka i droga wojewódzka 988 - w kierunku Twierdzy - będą dla ruchu lokalnego istniały niezależnie od S 19 . Trzeba im tylko zapewnić odpowiednią przejezdność. Pobocza, zjazdy, obwodnice najważniejszych miejscowości itp. Co prawda wątpię jak szybko władze województwa wykonają taką modernizację - jak zwykle problem będzie z kasą. Chyba że po wyborach Rzońca będzie miał swojego człowieka w zarządzie województwa wink

11

Odp: Autostrada uderza w nas rykoszetem

Niektóre zjazdy z autostrady rozplanowano rzeczywiście dość dyskusyjnie. Dębica ma dwa zjazdy a Ropczyce i Pilzno ani jednego. Nie wiadomo dlaczego zaplanowano zjazd tylko do Sędziszowa, a zjazd do Ropczyc doskonale zagrałby w okolicach Ostrowa, A4 krzyżuje się tam z ważną drogą do Ropczyc i Mielca. Do Mielca zresztą też byłoby stamtąd lepiej dojechać niż z ciasnego zjazdu przy Dębicy. Wtedy zjazd do Sędziszowa mógły być bardziej na wschód i koło Kawęczyna łatwo skomunikowałby się z Kolbuszową. To takie drobne uwagi, jak należało uniknać tego, co teraz władze wojewódzkie próbuja naprawić.

12

Odp: Autostrada uderza w nas rykoszetem

Jak czytam news to az sie ciesze ze pendolina nie pojedzie u nas smile

13

Odp: Autostrada uderza w nas rykoszetem

Wystarczy spojrzeć na mapę, by pod lupę władze marszałkowskie wzięły problem powiązania z resztą kraju powiatów południowi - wschodnich województwa. Dotyczy to i władz Rzeszowa. Najsłabsze w niedalekiej przyszłości szykuje się połączenie z Rzeszowa przez Tyczyn, Dynów na przejście graniczne w Krościenku ( także dojazd w Bieszczady od strony Ustrzyk Dolnych ). Mam nadzieję, że życie to w najbliższych czasach wymusi. I to jest pomimo wszystko najpilniejsze zadanie do wykonania. Dziś jeszcze może słabo widoczne, jednak bardzo pilne. Wykonanie mostu Połanieckiego było strzałem w 10, uzyskujemy połączenie z Kielcami i Łodzią i dalej na północ i zachód. To powinno przynieść rozwój powiatów nad wiślańskich, a i Rzeszów umacnia tym samym rangę centralnego miasta w regionie, między innymi dzięki obszarom dwu stref w Jasionce i Dworzysku. To samo z autostradą A 4. Warunek  podstawowy, spokój na Ukrainie, a tam nie ciekawie.

14

Odp: Autostrada uderza w nas rykoszetem

Nie tylko układ komunikacyjny. Polska ma  najmniejsze zasoby wód powierzchniowych w Europie licząc na głowę jednego mieszkańca. Pierwszy projekt zagospodarowania hydroenergetycznego Sanu, najważniejszej rzeki w regionie (nie licząc Wisły), poprzez budowę zapór  wodnych opracował jeszcze w 1921 r. profesor Karol Pomianowski z Politechniki Warszawskiej (wcześniej: Politechniki Lwowskiej), W latach 60 XX w. zrealizowano dwa (Myczkowce i Solina), brakuje jeszcze co najmniej dwu na Sanie, koło Dynowa i Przemyśla. Inwestycje ogólne państwowe, czas już o tym myśleć, choćby miało to długo trwać i trzeba było ponieść duże koszty. O zaporze na Wisłoce też trzeba pamiętać. Co się tam teraz dzieje trudno znaleźć informację.