I bardzo dobrze. Live to była KULTURA przez DUŻE GIE... Ja tam płakał nie będę.
376 2012-04-02 08:11:53
Odp: Niepokojące losy klubów w Rzeszowie (31 odpowiedzi, napisanych OBLICZE MIASTA)
377 2012-03-19 08:12:47
Odp: Na Uniwersytecie krytycznie o władzach miasta (19 odpowiedzi, napisanych TEMAT TYGODNIA)
Napis na GNIOCIE niby z cytatem z Górskiego - to są tak naprawdę słowa piosenki, która powstała przy okazji jednego z Mundiali:
"... po zielonej trawie, piłka goni
albo my wygramy, albo oni
albo będzie dobrze, albo będzie źle -
piłka jest okrągła, a bramki są dwie..."
Tak to jakoś leciało
Natomiast trener Górski powtarzał często trochę inne słowa. Ktoś je pamięta? Bo ja tak.
S.
P.S. A tego GŁĄBA. który wymyślił i postawił "POMNIK" zakuł bym w dyby i zostawił na rynku, ze stosownym opisem. Za brak szacunku dla SZTUKI, HISTORII i CZŁOWIEKA.
378 2012-02-22 08:21:13
Odp: Wyrwane zęby radnych PO (30 odpowiedzi, napisanych TEMAT TYGODNIA)
"... A prawda jest taka, ze ekipa ta WYGRYWA KOLEJNE WYBORY..."
Ma Pan rację i nie ma Pan racji.
Owszem, wygrywa, Z MINIMALNYM POPARCIEM i to głównie kmiotków z przyłączonych wiosek.
W wyborach do senatu - PORAŻKA. Mimo układu z PiSem, wywija Ferencowi fikołka Pisior Jaworski.
Do tego "wygrana ekipa", którą tak jesteś Pan zafascynowany, musi stosować chwyty małoeleganckie, aby zmienić decyzję Wyborców i uzyskać przewagę w radzie. TYLKO O TO chodziło bowiem w rozpaczliwiej batalii o Malawę, batalii w której rolę szmaciarzy bez honoru odegrali radni z PO i jedna z PiS.
Żadne tłumaczenia nie pomogą. Nieporadni, spadacie w przepaść, a na dnie tej przepaści jest SZAMBO.
Żegnam ozięble, bo jednak szkoda słów.
S.
379 2012-02-21 14:50:54
Temat: Dziś są urodziny Kasi Sobczyk... (0 odpowiedzi, napisanych Felietony przy kawie)
... wszystkiego najlepszego, gdziekolwiek Jest...
Pewnie świętuje z Ireną Jarocką...
Zaśpiewa "Małego Księcia" a Grześ Ciechowski zaakompaniuje na fortepianie...
Na mojej ulubionej radiowej Jedyneczce, właśnie grają ten - jeden z najpiękniejszych przebojów polskich...
Ciągle magiczny... I ten aksamitny głos Kasi.
Pochodziła stąd. Szkoda, że ciągle nikt tego nie wykorzystał
380 2012-02-21 12:04:58
Odp: Wyrwane zęby radnych PO (30 odpowiedzi, napisanych TEMAT TYGODNIA)
"... Ciebie to bawi? Wcale nie będzie wesoło i kabaretowo..."
Bawi? Nic właśnie! To przecież IDIOTYZM. Jaka więc różnica: jeden idiotyzm więcej albo mniej???
Giełda ABSURDU, ot, co...
Obserwując te nieskoordynowane ruchy i festiwal głupoty wśród rzeszowskich nieporadnych* wszech opcji - utwierdzam się w przekonaniu, że nawet na DNIE nie jest najgorzej, bo DNO można zawsze ukraść i leci się głębiej...
S.
Ad.* nie dotyczy radnych Kultysa, Cyprysia i tych, którzy nie kupczyli przyzwoitością w ostatnim spektaklu pt. MALAWA STORY...
381 2012-02-21 10:03:21
Odp: Wyrwane zęby radnych PO (30 odpowiedzi, napisanych TEMAT TYGODNIA)
To może jeszcze Zbyrowska come back i mamy nowe stado baranów - na wybiegu... tak trzymać!
382 2012-02-21 08:08:29
Odp: Duch miejski znowu dostał fangę w nos (10 odpowiedzi, napisanych OBLICZE MIASTA)
"... Pozostały amatorskie teksty o duchach, kotach i kosmitach. Bzdety ! ..."
Może jakieś konkrety? Na razie - same ogólniki, niestety.
Takie generalizowanie to farsa: "nie znam się, ale mi się nie podoba".
Artykuł o kotach akurat, jest jednym z serii popularyzujących mało znane gałęzie nauki.
Dedykowany - jak cały T-SCIENCE - ludziom ciekawym wiedzy.
Nie każdy musi to czytać. Podobnie - jak nie każdy musi zdać egzamin maturalny.
P.S. Jak dla mnie to właśnie dział literacki był nudny, lelawy i mało interesujący. I co z tego? Innym się podobał, więc spełniał oczekiwania. Trochę luzu...
A pytałem o osiągnięcia, bo zwykle jest tak, że ktoś kto dużo brzęczy sam niewiele potrafi...
S.
P.S. A o kondycję talentu autorki komentowanego tekstu bym się nie martwił: docenili go specjaliści wysokiej próby i to na forum ogólnopolskim, więc możesz spać spokojnie...
383 2012-02-20 20:03:10
Odp: Duch miejski znowu dostał fangę w nos (10 odpowiedzi, napisanych OBLICZE MIASTA)
"... Autorowi brak polotu najwyraźniej...."
Masz oczywiście prawo do własnego zdania.
Ale zapodaj coś własnego. Porównamy parametry lotu.
384 2012-02-20 12:48:18
Odp: Wyrwane zęby radnych PO (30 odpowiedzi, napisanych TEMAT TYGODNIA)
"... To czy zgadzasz się z Łukacijewską czy nie jest tylko kwestia twoich zapatrywać..."
A Ty wolisz być biedny i głupi czy mądry i bogaty?
Bo kwestię odniesienia do takich figurantów jak Łukacijewska, można tylko tak rozpatrywać. (Czytaj: rozsądny i niepartyjny człowiek - nie ma alternatywy).
Swoje zdanie o nieudacznikach przy sterze, pchających to miasto i cały kraj na górę lodową - wyjaśniłem w pierwszych postach tego tematu.
Taczki czekają. Kwestia tylko CZASU...
S.
385 2012-02-20 11:36:48
Odp: Wyrwane zęby radnych PO (30 odpowiedzi, napisanych TEMAT TYGODNIA)
"... Co w tym oburzającego? ..."
Wszystko. Udajesz niezorientowanego czy jesteś... niezorientowany?
"... Dziwne byłoby gdyby taka Łukacijewska nie zajęła stanowiska.."
A dla mnie dziwne jest, że stanowiska obsadza się TAKIMI JAK ŁUKACIJEWSKA. Ale... świata nie zmienię...
386 2012-02-20 09:38:57
Odp: Wyrwane zęby radnych PO (30 odpowiedzi, napisanych TEMAT TYGODNIA)
Nie tak całkiem dawno, w jednym z krajów skandynawskich - urzędniczka wysokiego szczebla za skorzystanie ze służbowej karty kredytowej dla sfinansowania DROBNEGO, prywatnego zakupu - złożyła dymisję... U nas połowa baranów na stanowiskach, nawet nie zrozumiała o co w tym chodziło...
Jak to mówią: pluć świni w oczy, powie, że deszcz pada...
ŻORŻ PONIMIRSKI zawsze na czasie!
387 2012-02-20 08:34:50
Odp: Duch miejski znowu dostał fangę w nos (10 odpowiedzi, napisanych OBLICZE MIASTA)
Zacny tekst, który w nie mniej zacny sposób poprawił mi humor z rana...
Mam nadzieję, że Zima nie opuści nas przed kalendarzowym terminem kresu Jej panowania...
Zaprosiłbym chętnie Autora i Ducha na zabawę w śnieżki, albo: w fortecę... a potem: na gorące kakao.
Jak za dawnych, spokojnych czasów, gdy po zabawie na górce przy Partyzantów albo na kopcu, szło się z sankami na plecach, udając zestrzelonych pilotów alianckich, przedzierających się przez Alpy...
Pozdrawiam ciepło,
S.
388 2012-02-20 08:24:00
Odp: Wyrwane zęby radnych PO (30 odpowiedzi, napisanych TEMAT TYGODNIA)
"... Łukacijewska w ostatnich wyborach do parlamentu europejskiego została w Rzeszowie publicznie poparta właśnie przez prezydenta Ferenca. Nawet jeśli można zrozumieć taką formę odwdzięczenia się,.."
I to jest właśnie kolejna ZARAZA, która toczy tę WADZĘ. Ferenc poparł Łukacijewską – odwdzięczmy się Ferencowi! Platforma poparła SLD – dajmy Platformie stanowisko piątego wicewojewody w nagrodę…
DZIADOSTWO najwyższej próby.
A co to jest do k. nędzy???
To lekarzy i innych policjantów tępi się za wszelkie odruchy sięgania po DOWODY WDZIĘCZNOŚCI, a tutaj patrzymy przez paluchy na takie machloje??? W imię czego?
Spokojnego snu niedouczonych miernot, które sięgnęły po stanowiska nadane im przez inne niedouczone (ale ustosunkowane) miernoty?
To się kwalifikuje na wykop z interesu. Za takie rzeczy, w cywilizowanych krajach, gdzie nie rządzą buszmeni z Bieszczad – składa się dymisje. Jeśli nie ukręci się łba takim procederom – zginiemy marnie. Z długiem publicznym na plecach…
NIE WARTO!!!
389 2012-02-20 08:12:57
Odp: Wyrwane zęby radnych PO (30 odpowiedzi, napisanych TEMAT TYGODNIA)
"... Już się wydawało, że determinacji radnych nie da się złamać, gdy nagle... "
Już był w ogródku, już witał się z gąską...
albo inaczej: Kapitan Żbik już miał odkryć schowanego w szafie na klocki doktora Kapustę, gdy NAGLE...
Łamać to można ludzi, którzy MAJĄ KRĘGOSŁUP. Nie boją się hetmańskiej zwierzchności i wiedzą, że HONORU nie kupuje się na okazyjnych przecenach w galerii handlowych Podkulskiego. Radni, których rzecz się tyczy to grupa tchórzliwych, trzęsących się o stołki i pozorne wpływy (jak widać mają BARDZO SŁABE... można JE przepłoszyć walnięciem ręki w mały taboret) prostych ludzi, których psikus losu wetknął na ratuszowe patyki. Piszę o patykach, bo… kukiełki z teatru lalek są tak właśnie skonstruowane. Nie wspominam o MARIONETKACH, bo to – mimo wszystko – trochę bardziej skomplikowana konstrukcja, na miano której rzeszowscy radni nie zasługują. I na nic teraz pisanie odezw przez Deca i Wróblewską… na nic rozpaczliwe tłumaczenia. Pogarszają tylko sprawę bądąc tylko potwierdzeniem, że HONOR to towar deficytowy.
Szkoda…
Powodzenia tedy życzę w dalszych podbojach. A na przyszłość radzę: do utrzymania się na urzędniczych stołkach lepiej użyć KLEJU CYJANOAKRYLOWEGO. Tak będzie uczciwiej przed wyborcami. Waszymi BYŁYMI wyborcami.
Sayonara,
S.
390 2012-02-15 12:35:23
Odp: Samochód w Rzeszowie - Pan (20 odpowiedzi, napisanych TEMAT TYGODNIA)
W tym przypadku nie trzeba być jasnowidzem. Fizyka: zmęczenie materiału i stara, dobra ludzka CHCIWOŚĆ. W połączeniu ze słabiutkim charakterem i niskim ilorazem inteligencji - daje 99 procent pewności. To była tylko kwestia czasu, pisałem o tym wcześniej przy okazji innego komentarza...
391 2012-02-15 12:32:25
Odp: Nowa gra miejska... w Malawę (42 odpowiedzi, napisanych TEMAT TYGODNIA)
Pozostaje upublicznić teraz powody, jakie spowodowały, że radni z PO i PiS zmienili zdanie i zagłosowali tak jak chciał Ferenc. I trzeba to nagłośnić. Bardzo jestem ciekawy (i pewnie nie tylko ja) jak swój postępek wytłumaczy tych pięciu - nie bójmy się nazywania rzeczy po imieniu - słabeuszy bez honoru. Motywacji jednego (jednej) się domyślam.
S.
392 2012-02-14 13:07:45
Odp: FESTIWAL PRZESTRZENI MIEJSKIEJ :-) (1 odpowiedzi, napisanych OBLICZE MIASTA)
- Wrzask w Przestrzeni. Prelekcja/panel dyskusyjny z udziałem autora książki pod tym tytułem – P. Sarzyńskiego.
- Rzeszów HIDDEN TOWN. (analogicznie na wzór: http://www.gregorgraf.net/warschau.html)
- Nowoczesna komunikacja miejska – napęd alternatywny. Kondensatory nowej generacji. Prof. Elżbieta Frąckowiak z Zakładu Elektrochemii Stosowanej Politechniki Poznańskiej.
- Iluzjonistyczne graffiti. (wiadomo co)
- Rzeźby hologramowe. (wiadomo dla niektórych :-)
- Przestrzeń miasta w wymiarze LEGO (projekt do omówienia szczegółowego, ciekawe co komu przychodzi do głowy w tej chwili?
- Wizualizacja południka (22 stopni 01 minut E, 50 stopni 03 minuty N)
Rzeszów leży na przecięciu 22 południka i 50 równoleżnika (dokładniej to jest: 22 stopni 01 minut E, 50 stopni 03 minuty N, ponieważ lokalizację miast podaje się jako współrzędne położenia rynku). Przecięcie wypada gdzieś na Drabiniance. Odszukanie tego miejsca i zaznaczenie elementem małej architektury ze stosownym opisem. Powstałaby oryginalna, lokalna atrakcja. Wizualizacja samego południka: przebiegającego przez miasto w kierunku północnym, przecinającego m.in. apsydę klasztoru O.O. Bernardynów. Stosowna informacja powinna stanąć na jego drodze np. na trawniku rozdzielającym pasy jezdni Piłsudskiego. Na wizualizację całego południka pomysł jest taki: na trasie jego przebiegu montuje się w ziemię stalowe „medaliony” (coś w rodzaju pokryw od studzienek, tylko mniejszej średnicy), ze stosownym opisem: taki a taki południk, miasto Rzeszów, numer repera itp. Może być też logo sponsora – jeśli uda się takich znaleźć. Medaliony umieszcza się w stałej odległości, np. co 50 albo 100 metrów. Jako opcja może być jeszcze np. punkt świetlny w każdym (podobnie jak oświetlacze przy kościele Farnym tylko mniejsze) dodatkowy efekt wizualny, albo np. układ, który każdemu przechodzącemu w miarę bliskiej odległości – wysyła sms’a z tekstem typu: „przechodzisz obok linii 22 południka. Miasto Rzeszów”.
- Miasto, które bawiąc – uczy 01. Plenerowe instalacje edukacyjne: ciąg grawitacyjno – kinetyczny pt. Incredible Machine.
- Miasto, które bawiąc – uczy 02. Most z Zapałek. Interaktywna budowa konstrukcji drewnianej, stabilnej wyłącznie dzięki działaniom praw fizyki (grawitacja i tarcie). Miejsce akcji: np. ulica 3go Maja.
- Kwestia Skali. Wizualizacja (wirtualna albo realna) na terenie miasta obiektu – ikony. Np. fantom piramidy Cheopsa, wieża Eiffla itp.) Może być w wersji tzw. kurtyn laserowych.
- Gry Uliczne: Hanoi, Tangram, Pachisi. Alternatywa dla wykańczania powierzchni poziomych (place, chodniki itp. – plansze do gier) oraz pionowych (elementy wolnostojące np. słupki do Hanoi, domy i tron Pachisi). Alternatywa sentymentalna: gry podwórkowe, np. klasy.
- Przestrzeń w MASCE. Specjalnie opracowany spektakl dla młodzieży, opowiadający w przystępnej formie o przestrzeni (np. historia przenikania się światów dwu i trzywymiarowych, możliwości żyjących w nich bohaterów. Z sugestią relacji między światem trzy i… czterowymiarowym – czyli: podróże w czasie. Trudne, ale ambitne :-)
Ot, i to by było na tyle. Na razie.
Nadszyszkownik Shepard
393 2012-02-14 13:03:56
Temat: FESTIWAL PRZESTRZENI MIEJSKIEJ :-) (1 odpowiedzi, napisanych OBLICZE MIASTA)
Zgodnie z zapowiedzią, publikuję parę lekkich pomysłów, które wpadły mi w tzw. międzyczasie.
Część z nich - pojawiła się w dyskusji na Gazecie, Całość wklejam tutaj, w prezencie z okazji Dnia Św. Walentego (którego zasadniczo nie obchodzę, ale każdy pretekst jest dobry )
Ich hoffe - może z pożytkiem i pro publico bono może pod dyskusję i ewentualne korekty oraz transformacje, A może kogoś coś zainspiruje? Kto wie...
Ad rem, tedy...
394 2012-02-09 14:52:26
Odp: Nowa gra miejska... w Malawę (42 odpowiedzi, napisanych TEMAT TYGODNIA)
"... Ferenc zelektryfikował miasto i wymyślił koło..."
Z elektryfikacją, to nie wiem, ale KOŁO w Rzeszowie wymyślili w czasach zdecydowanie PRZEDFerencowych: do dziś KOŁO jeździ na zdrowie, od dworca PKP do... dworca PKP. Jak to KOŁO.
Skądinąd: fajny patent na fajny obrazek promocyjny: ładne foto autobusu z odpowiednim oznaczeniem i napis: W Rzeszowie wymyśliliśmy KOŁO.
395 2012-02-09 13:25:19
Odp: Nowa gra miejska... w Malawę (42 odpowiedzi, napisanych TEMAT TYGODNIA)
"... Akurat z Malawą wniesie się dodatkowo kilku radnych z gatunku nieodmawiających prezydentowi..."
I o to głównie chodzi. Wkurzające jest to bredzenie radnych Niewczas, Budzika, Fijołka i Chlebka o wyższych ideach. To takie same pierdoły jak opowieści o rzeszach poszkodowanych na przejściu, w miejscu budowy kładeczki zero i smutne kawałki o tradycjach historycznych na Matysówce. Nawet ściemniać z gracją ratuszowe urzędasy nie potrafią.
I jeszcze jedna, istotna sprawa, o której wspominał radny Kultys w swojej wypowiedzi: to WYBORCY zadecydowali o tym JAKIEGO POPARCIA udzielają Ferencowi w ostatnich wyborach! To WYBORCY spowodowali, że przewaga Ferenca i jego świty nie była tak duża jak w pierwszej kadencji. I to przeciwko WYBORCOM prowadzone są teraz działania Ferenca, który uparł sie jak koza na obierki żeby ZMIENIĆ PROPORCJE poparcia udzielonego jego stronnictwu w ostatnich wyborach. To jest polityczna żenada i kpina. I mniemam - upadek... a w każdym razie: początek końca. Według mnie czują to dworzanie jaśnie oświeconego i daltego tak się miotają: wystarczy popatrzeć w obłędny, rozbiegany wzrok referującego radnego Chlebka... Tak wygląda PANIKA.
396 2012-02-09 12:11:25
Odp: Nowa gra miejska... w Malawę (42 odpowiedzi, napisanych TEMAT TYGODNIA)
"... Jak nie wy to potomni uznadzą go za wielkiego człowieka...."
Te, wyborca! Chcesz się nad podziały wznosić, a problemy z poprawnym sformułowniem zdania w języku ojczystym masz...
Skończyłeś szkołę PZPR tak jak twoi idole? Czy jesteś analfabetą z wyboru?
Pamiętaj, że Historia zawsze była przeciwko IDIOTOM.
Miłego dnia,
S.
P.S. Przeglądnąłem właśnie materiał z Aktualności TVP Rzeszów: występ radnych Chlebka, Budzika i Fijołka - ubaw po pachy i to za darmochę.
Radna Niewczas vs radny Kultys - to był już zwyczajny NOKAUT: przyboczna prezydenta centralnie na dechach... Nie wiem czym Ferenc straszy tych swoich wasali, że takie idiotyzmy gadają publicznie... Nawet prowadzący, kolega Boratyn z trudem utrzymywał powagę...
397 2012-02-08 14:45:29
Odp: Nowa gra miejska... w Malawę (42 odpowiedzi, napisanych TEMAT TYGODNIA)
To ja może w kwestii "drugiego primo", czyli: JAK prezydent wpływa na to że tysiące ludzi ma pracę?
Może nie tysiące, ale garstka krewnych i znajomych królika - i owszem.
To są na ten przykład wszyscy ci, którym stwarza się lukratywne spec-posadki (ot, choćby zwalniający fotelik dla pana Holzera wiceprezydent Wolicki, któremu zafundowano fuchę pełnomocnika do spraw edukacji...).
To są także ci wszyscy zatrudnieni w firmach typu Promost (to już kumple innego ratuszowego pryncypała), Odeon oraz zamocowani w instytucjach pt. Estrada czy podpięci pod fuchy typu Carpathia... O tych prezydent dba jak ojciec najlepszy. Reszta potrzebna jest tylko w czasie wyborów.
Tralalala...
S.
398 2012-02-06 10:52:45
Odp: Nowa gra miejska... w Malawę (42 odpowiedzi, napisanych TEMAT TYGODNIA)
"... Według mnie w ratuszu właśnie rozgrywa się partia szachów..."
To nie żadna partia szachów! Szachy - to gra królewska, dla elit a nie dla plebsu. W ratuszu jeśli już się coś rozgrywa, to jest to prosta, żeby nie powiedzieć: prostacka - gra w DUPNIAKA.
Kto kogo MOCNIEJ.
Banda ratuszowych nieudaczników bawi się w utrzymanie na taboretach kosztem podatnika i to wszystko.
Czekamy na dalsze super pomysły: strzelanie z procy, malowanie pastą do zębów, podkładanie pinezek.
Polecam też GRĘ W KICZKI.
S.
399 2012-02-01 12:49:13
Odp: Ile za przyłączenie Malawy? (26 odpowiedzi, napisanych TEMAT TYGODNIA)
"... Lecz ludzi dobrej woli, jest więcej i mocno wierzę w to...? "
Nie widzę powodu dlaczego w grę ma wchodzić narożnik i to do tego: zamknięty. Są inne środowiska, inne dziedziny, inne możliwości. Pantarei... Przecież gdzieś musi być inny... lepszy śwat
Na marginesie: byłem kiedyś krakowskim Żakiem, a tam w tradycji tzw. otrzęsin, po zakończeniu imprezy, której rdzeniem był łomot jaki spuszczano nowicjatowi, Mistrz Ceremonii wygłaszał najważniejszą kwestię: Weźcie tę naukę i pomnijcię ją! A stokroć pobici, STOKROĆ WSTAWAJCIE ODWAŻNIEJSI!....
Wierność tradycji zobowiązuje, choć oczywiście nie zrozumieją jej ci, których uczono... na wsizie, gdzie nawet "juwenalia" są karykaturą...
400 2012-02-01 10:45:29
Odp: Ile za przyłączenie Malawy? (26 odpowiedzi, napisanych TEMAT TYGODNIA)
Tak. Właśnie TAK. Mam to w NOSIE. Bo jakimsik sposobem, napływowe BURACTWO pcha to miasto w przepaść. Ponieważ nic na to nie mogę poradzić - wolę mieć to gdzieś. Będzie przynajmniej zdrowiej. A biorąc pod uwagę, że przez różne mżonki i głupie pomysły "pseudoedukacyjne", pikniki, wygłupy radiowe i inne takie, zaniedbałem poważnie parę intratnych dziedzin mojego materialnego żywota - także z pożytkiem dla tych, którzy doceniają rzemiosło i płacą za to konkretne sumy. I to by było na tyle, jak mawiał profesor mniemanologii stosowanej...