1

Odp: Pokochać galicyjskość Rzeszowa

Tutaj możesz wyrazić swoją opinię na temat tego artykułu.

2

Odp: Pokochać galicyjskość Rzeszowa

Kiedyś Przemyśl i Tarnów były wielkości Lublina.
Świat się zmienił a jednak nadal Lyblin jest dwa razy większy od Rzeszowa sad

3

Odp: Pokochać galicyjskość Rzeszowa

Zgadzam się z diagnozą autora. Wiele rzeczy w mieście się realizuje ale przy zupełnym braku wiedzy.

4

Odp: Pokochać galicyjskość Rzeszowa

Blisko polowe swojego zycia mieszkalem w najwiekszych miastach Polski. Rzeszowianie roznia sie od reszty i to bardzo. Chodzi mi o podejscie do zycia. Przecietny Warszawiak to cwaniak i oszust. U nas wystarczy uscisk dloni i umowa slowna. W stolicy nawet umowa na pismie to malo smile oni w krwi maja szwindel i pogon za kasa jak szczury. Krakow to centusie. Nigdy nie bedzie takiego rozwoju inwestycji co we wrocku czy warszawie. Teraz chca z pieniedzy z budzetu zeby cala Polska zrzucila im sie na drogi bo zachcialo im sie olimpiady. W planach maja metro ale zeby bylo taniej polowa na powierzchni smile Im blizej granicy z bylym zwiazkiem radzieckim tym moze biedniej ale uczciwiej i na luzie bez pospiechu. Wroclaw piekny ale tyle co mowy niemieckiej to szok. Jesli cos buduja to inwestorem her Renate.

5

Odp: Pokochać galicyjskość Rzeszowa

Czy te dane z mapy mają jakieś podstawy czy to tylko przybliżona hipoteza?

6

Odp: Pokochać galicyjskość Rzeszowa

@ pisul.
Czyli jednym słowem jako społeczeństwo Rzeszowa jesteśmy biedni uczciwi i zakompleksieni?

7

Odp: Pokochać galicyjskość Rzeszowa

pisul
- dzięki, na prawdę dzięki za te Twoje barwne i jakże żartobliwe wpisy, bez nich życie było by takie smutne ... ;-)

Ostatnio edytowany przez jasiop (2014-02-17 21:16:41)

8

Odp: Pokochać galicyjskość Rzeszowa

To Krosno i Jasło były wtedy nawet mniejsze od Sanoka i Gorlic? A może to pomyłka?

9

Odp: Pokochać galicyjskość Rzeszowa

W sumie autor dokonał bardzo trafnych spostrzeżeń. Ale jest to sytuacja, którą trudno będzie szybko zmienić. Większość społeczeństwa Rzeszowa nie ma tradycji życia w mieście, tzn w mieście historycznym. Większość jako przybysze z całego regionu poznawała tylko miasto socjalistyczne... nowe miasto. Jak zatem mieli zrozumieć jaki jest prawdziwy klimat miasta galicyjskiego? Nawet w Przemyślu, Jarosławiu, może trochę mniej w Tarnowie, tamtejszym decydentom też trafiało sie podejmować decyzje degradujace przestrzeń miasta. A co dopiero w Rzeszowie, gdzie nikt o tym nie miał i wielu nadal nie ma pojęcia.
Proces edukowania się społeczeństwa, inwestorów i tych którzy zasiadają w ratuszu to sprawa niestety długotrwała. Można mieć tylko nadzieję, że do tego czasu uda się uniknąć poważniejszych wpadek, których nie dałoby sie odwrócić.

10

Odp: Pokochać galicyjskość Rzeszowa

Wyjaśniam niektóre wątpliwości zgłoszone przez Czytelników.
Dane na mapie nie są hipotezą, zostały zaczerpnięte przeze mnie z 15-tomowego dzieła wydanego w latach 1880-1902 pt. Słownik Geograficzny Królestwa Polskiego i innych krajów słowiańskich.
Krosno i Jasło rzeczywiście były w tym czasie małymi miasteczkami. W 1879 Krosno liczyło 2.318 mieszkańców a kilka lat później zanotowano 2.593 mieszk. W Jaśle natomiast w czasie wydawania słownika naliczonoło 2.962 mieszkańców.

11

Odp: Pokochać galicyjskość Rzeszowa

Panie Szahin odwaliłeś kawał dobrej roboty. Jeśli możesz idź za ciosem i pokarz rozwój demograficzny z 1921 r, 1931 (spisy powszechne), 1970 i 2113. To będzie bardzo dobry przegląd rozwoju ludnościowego miast , w tym i miast regionalnych stycznych do Podkarpacia. Wiem, że to zajmie trochę czasu, jednak warto by było to przeanalizować. Dziękuję za artykuł.

12

Odp: Pokochać galicyjskość Rzeszowa

Takie były czasy. W latach 60. i 70. wszędzie w Polsce budowano takie modernistyczne klocki jak wieżowce na Słowackiego i budynek NOTu, ten na zdjęciu.

13

Odp: Pokochać galicyjskość Rzeszowa

Można mieć doskonałe diagnozy, ale może ktoś podejmie się wyjaśnić, jak zlikwidować te "modernistyczne klocki" na Słowackiego i NOT???
Prawda jest taka że musimy przyzwyczaić się do ich obecności!