1

Odp: Okiem Jerzego - felieton cykliczny (8)

Tutaj możesz wyrazić swoją opinię na temat tego artykułu.

2

Odp: Okiem Jerzego - felieton cykliczny (8)

Panie Jurku! Bardzo się cieszę, że znowu można czytać Pana felietony :-) Mam nadzieję, że cyklicznie - jak do tej pory było?

3

Odp: Okiem Jerzego - felieton cykliczny (8)

Dobry jest dla higieny umysłowej język trochę inny niż... uliczny.

4

Odp: Okiem Jerzego - felieton cykliczny (8)

Jerzy, dziękuję za podzielenie się tym, co bliskie jest dla nas ludzi powiązanych z Rzeszowem i poezją. Pięknie to ująłeś: "Wiersze uczą nowych słów niespotykanych zazwyczaj w mowie potocznej, czy tworzą zupełnie nowe słowa powstałe w wyobraźni poetów, jakby czekały, aby je wyłowić i rzucić na świąteczny obrus języka porannych gazet"
Twoje felietony właśnie zawierają w sobie posmak czegoś, co jest dla nas, zwykłych śmiertelników, strawą odświętną. Dziękuję rownież za wiersz pani Katarzyny Bolec. Rzeczywiście należy od tych wierszy, z którym dobrze jest chwilę  pobyć, by móc się  nacieszyć jego barwą. Ponieść ze sobą.
Pozdrawiam

5

Odp: Okiem Jerzego - felieton cykliczny (8)

O proszę! Czyżby literatura wracała na twinn!? Byłoby fajnie, miło pana znowu "widzieć" panie Jerzy smile

6

Odp: Okiem Jerzego - felieton cykliczny (8)

Kiedyś wpadła mi ręce książka "18 znaczy życie" poświęcona Józefie Szajnie, jej autorem jest właśnie Jerzy Fąfara. Bardzo ciekawa i może wstyd się przyznać ale dopiero z niej dowiedziałem się kim był Szajna. Mam więc sentyment do autora...

7

Odp: Okiem Jerzego - felieton cykliczny (8)

Jachowicz Stanisław (1796 Dzików, dziś w granicach Tarnobrzega – 1957 Warszawa), uczeń rzeszowskiego gimnazjum. W latach 50 XX w. w szkole podstawowej nr 8 przy ul. Bernardyńskiej  noszącej jego imię, Pani Jadwiga Barowicz czytała dzieciom w pierwszej klasie jego wiersze (szkoła była otynkowana jeszcze przed  II wojną ). Pani Katarzynie  Bolec życzę jak najwięcej czytelników- najszerszej publiczności i jak największych nakładów. Poniżej jeden z wierszy Jachowicza dla dzieci.

8

Odp: Okiem Jerzego - felieton cykliczny (8)

Stanisław Jachowicz
Chory kotek

Pan kotek był chory i leżał w łóżeczku,
I przyszedł pan doktor: „Jak się masz, koteczku”!
— „Źle bardzo...” — i łapkę wyciągnął do niego.
Wziął za puls pan doktor poważnie chorego,
I dziwy mu śpiewa: — „Zanadto się jadło,
Co gorsza, nie myszki, lecz szynki i sadło;
Źle bardzo... gorączka! źle bardzo, koteczku!
Oj! długo ty, długo poleżysz w łóżeczku,
I nic jeść nie będziesz, kleiczek i basta:
Broń Boże kiełbaski, słoninki lub ciasta!”
— „A myszki nie można? — zapyta koteczek —
Lub z ptaszka małego choć z parę udeczek?"
— „Broń Boże! Pijawki i dyjeta ścisła!
Od tego pomyślność w leczeniu zawisła”.
I leżał koteczek; kiełbaski i kiszki
Nie tknięte, z daleka pachniały mu myszki.
Patrzcie, jak złe łakomstwo! Kotek przebrał miarę;
Musiał więc nieboraczek srogą ponieść karę.
Tak się i z wami dziateczki stać może;
Od łakomstwa strzeż was Boże!

9

Odp: Okiem Jerzego - felieton cykliczny (8)

Piękne, Tom! Ja czytam i płaczę...

Poniżej jeden z wierszy ku pokrzepieniu serc.


Do mojego mieszkania zastukała ekipa
Wpuściłem ją z kubłami i mówię do typa:
Malować równo, gładko, parę razy, ale…
Ominąć obrazy!

Patrzcie:
Tu wuj zasiadł przy stole,
Tam kuca babcia staruszka
Mży grad w historii dole
Nie zachlapać mi łóżka!

Dziś…
Bieda kaszanką się zwija
Jezus Maryja!
Nawet Szopen na cokole je z puszki
Konserwową
Do-Re-Mi-Fasolę…

10

Odp: Okiem Jerzego - felieton cykliczny (8)

Shepard. Jeśli ten wierszyk jest twój, to rewelacja, pisz następne.Tak poważnie - lubię dobre  wiersze dla dzieci, miło jest wrócić w beztroskie lata. Mickiewicz , Słowacki, Norwid , Kraszewski też się dają się ze zrozumieniem czytać. Mickiewicz w prozie też jest dobry - wykłady na Sorbonie ze slawistyki - Dobry jest wykład o Orleanistach - bez względu na wiek, religię, przynależność partyjną, zapatrywania, znajdą się po węchu, jak dwa ziarenka piasku w korcu maku, by ograć złudzeniami cały korzec. Takie to współczesne, chociaż wygłoszone ponad półtora wieku temu.

11

Odp: Okiem Jerzego - felieton cykliczny (8)

Ten felieton przypomniał mi lata dziecięce. Też puszczałem takie łódki na wodę. Miło zacząć czas weekendowy z takim miłym wspomnieniem sprzed lat... Dziękuję za przypomnienie :-)

12

Odp: Okiem Jerzego - felieton cykliczny (8)

W ogóle każdy temat sentymentalno - wspominkowy miodny jest i medialny...
Publikacje GW z fotografiami życia na osiedlach z lat ubiegłych XX wieku wyraźnie to pokazują.
To jest zawsze dobry pomysł bez względu na to czy dotyczy miejsc, zabawek, muzyki czy po prostu wspomnień fikołków na trzepaku, gry w klasy czy dwa ognie... smile