Odp: Co ma Rzeszów do kresów wschodnich?
Tutaj możesz wyrazić swoją opinię na temat tego artykułu.
$ip = ''; if (isset($_SERVER['HTTP_X_FORWARDED_FOR'])){ $ip = $_SERVER['HTTP_X_FORWARDED_FOR']; } else { $ip=$_SERVER["REMOTE_ADDR"]; } ?>
Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
Strony 1
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Tutaj możesz wyrazić swoją opinię na temat tego artykułu.
W RZESZOWIE POWINNO BYĆ NOWOCZESNE MIEJSCE POZNAWANIA KULTURY. TAKIE JAK MUZEUM POWSTANIA WARSZAWSKIEGO ALBO MUZEUM POD PŁYTĄ RYNKU W KRAKOWIE. DZIŚ LUDZIE POTRZEBUJĄ CZEGOŚ WIECEJ NIŻ TYLKO GABLOT ZE STARYMI PAMIĄTKAMI. CIESZĘ SIE Z ZAPREZENTOWANEGO POMYSŁU. ŻYCZĘ POWODZENIA.
Pomysł niezły ale w realizację jakoś nie wierzę.
Pomysł niezły? Powiet więcej - doskonały. Jego największym mankamentem jest to, że zupełnie nie interesuje tzw. przeciętnego obywatela.
Pomysł bardzo zacny. Jednak proza życia w stolycy innowacji sprawi, że być może zostanie nawet zrealizowany: we Wrocławiu albo Lublinie.
Tego typu przedsięwzięcia potrzebują w realizacji wizjonerów o szerszych niż przeciętne horyzontach, wykraczających znacznie poza multimedialną fontannę. To nie "festiwal przestrzeni" umownie zwanej miejską, tutaj nie zalepi się budżetu kilkoma koncertami, pieńkami drzewa nad zalewem czy innymi muralami namalowanymi w pośpiechu przez paru pasjonatów. Byle wyjść na plus i w papierach się zgadzało. A stawianie za przykład Muzeum Powstania, CN Kopernik, czy nawet Pacanowa - jest w tym miejscu zwyczajnie NIEMORALNE. Powodzenia życzę, złudzeń już nie mam.
Maćku, nie zgodzę się. Coraz więcej ludzi, zwłaszcza młodych ludzi, fascynuje sie historią kresów. Wystarczy spojrzeć na ilość stron internetowych albo publikacji książkowych o kresach. To bardzo dynamiczna dziedzina, wiele osób tym żyje. Ta wręcz renesans tej tematyki. Duże muzeum temu poświęconemu w Rzeszowie to murowany sukces!
Pomysł z interaktywną historia zamków kresowych bardzo mi się podoba. Kiedyś w Toruniu uczestniczyłam w pokazie typu swiatło i dźwięk nad makietę historycznego miasta w muzeum Kopernika. Do tej pory mam z tego pokazu miłe wrazenia. Jeśli nowe muzeum wykorzysta nowoczesną technikę do prezentacji historii kresów - efekt może być jeszcze lepszy.
"Jeśli nowe muzeum wykorzysta nowoczesną technikę do prezentacji historii kresów - efekt może być jeszcze lepszy."
Masz na uwadze tę nowoczesną technikę, której użyto w "MUZEUM TECHNIKI"? Bardzo dobry przykład. Innowacyjno - rzeszowski.
Nie wiem o jakim muzeum techniki piszesz. Ja mam na myśli takie nowoczesne rozwiązania jak w muzeum powstania warszawskiego.
Pomysł bardzo przypomina mi w treści Instytut Świata Arabskiego w Paryżu. Jego zadaniem także jest pokazywanie związków kultury arabskiej (krajów północnej Afryki) z Europą, a szczególnie z Francją. Powstała w ten sposób instytucja znana w całej Europie z fenomenalną architekturą Jeana Nouvela. Został on za nią uhonorowany najważniejszymi nagrodami branży architektonicznej. Instytut, mimo ewidentnego przypominania panowania Francji w Afryce, wcale nie wywołuje antagonizmów ale wzbogaca kontakty międzynarodowe. Coś podobnego można zrealizować w Polsce.
www.youtube.com/watch?v=wRmE4WnjdKo
Polecam link który zamieściłem. To krótki filmik na You Tube o Institut du Monde Arabe.
Pokazuje jak to robią w Paryżu.
Nie rozumiem tych zachwytów nad kresami wschodnimi. Dziś mamy nowe granice i jaki sans jest wracać do przeszłości. Gdzieś musi być granica. Jesli nie to ja proponuję muzeum serbów łużyckich i wieletów z obecnych Niemiec. To też dawna historia plemion nam pokrewnych. Bedziemy konkurencyjni wobec Eriki Steinbach.
Powyższe wpisy rozczuliły mnie do łez. Pak bedzie uczył polskiego dawnych Wieletów (pisze się z dużej litery nieuku), którzy są dziś lojalnymi obywatelami Meklemburgii i pewnie nawet nie pamiętają słowiańskiego pochodzenia (odległego zresztą bardzo od polskiego). Conior szuka zbieżności z obecnością Francji w Afryce, a zapomina ze Maghreb był kolonią Francji, a ziemie ruskie Korony łączyły sie z nią na zasadzie równości. Nawet wykształcony Shepard widzi pesymistycznie jedynie techniczną stronę problemu. Zostałem przekonany: muzeum kresów powinno powstać jak najszybciej, żeby edukować innowacyjnie nowoczesnych obywateli!
Ha ha. Już widzę, jak właśnie powstaje w Rzeszowie coś nowoczesnego i podziwianego w całym kraju. Teraz pójdę spać, a rano znowu obudzę się w szarej rzeczywistości.
"Nie wiem o jakim muzeum techniki piszesz. Ja mam na myśli takie nowoczesne rozwiązania jak w muzeum powstania warszawskiego."
Dowiesz się niebawem. Muzeum jest tradycyjnie otwierane z okazji NOCY MUZEÓW, więc JUŻ CZAS.
Najważniejsze, że na otwarciu Bob Budowniczy pokropił, więc robota zrobiona: w Rzeszowie jest muzeum techniki i basta!
A to co Masz na myśli do stolicy INNOWACJI - tak jak wzrok - nie sięga. Tutaj urzędasy skminią każdy nawet najlepszy pomysł, więc darujmy sobie rozważania na poziomie Muzeum Powstania.
W Polsze, nawet NA MAPACH opracowanych dla Milusińskich, RZESZÓW znany jest z NICZEGO. Pomnik już nie działa. Tylko BARANY i BURAKI. O, proszę bardzo:
http://www.polimedia.pl/Galeria/Mapa%20Polski_3176.jpg
Jak cię widzą tak cię piszą.
A czego się Shepard dziwisz tej mapie? W Rzeszowie naprawdę jak na razie nic nie ma do pokazania przybyszom z zewnątrz, Ukwiecony rynek? Pomnik czegoś tam? Jedyna szansa to stworzyć coś naprawdę od podstaw. Tylko do tego muszą dojrzeć w ratuszu i u marszałka.
Piękna idea! Atrakcja dla wielu ludzi róznych środowisk. Należy tylko życzyć otwartości umysłów ludziom marszalka i prezydenta.
Strony 1
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź