Odp: Plany wysokościowców w Rzeszowie
Tutaj możesz wyrazić swoją opinię na temat tego artykułu.
$ip = ''; if (isset($_SERVER['HTTP_X_FORWARDED_FOR'])){ $ip = $_SERVER['HTTP_X_FORWARDED_FOR']; } else { $ip=$_SERVER["REMOTE_ADDR"]; } ?>
Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Tutaj możesz wyrazić swoją opinię na temat tego artykułu.
Budujmy kurde te budynki. A co nie stac nas... ludzie sie przyzwyczają ajk im sie wytłumaczy ze w metropolii sie mieskza 50 metrów nad ziemią.
Walnijmy se parę wysokościowców w malawie albo budziwoju skoro pani architekt mówi że najlepiej na wzgórzach. Bedzie jak znalazł.
W końću przecierz kończy sie czas małego galicyjskiego miasteczka.
Szkoda tylko ze słomy wokół pełno. A jak tu panie kury hodowac na 25 piętrze. Tylko gołębie się da ale one obsrywają elewację.
La Defence powstała jako centrum usług biznesowych dla Francji i całej unii europejskiej. Miało być alternatywa dla londyńskiego City. Ci w ratuszu naprawdę nie znają umiaru. Myślą, ze małe w skali europejskiej miasto Rzeszów od razu podaży drogą realizowaną w Paryżu.
Niech najpierw Warszawa dorówna metropolitalnie miastom zachodu. My wszyscy byśmy na tym skorzystali. To błazeństwo żeby Rzeszów porywał się na rzeczy które są sprzeczne z jego skalą. Owszem, trzeba sobie wyznaczać ambitne cele ale realne a nie od razu myśleć o zrobieniu drugiego Paryża.
Druga Japonia, druga Polska, drugi Paryż. Na razie tak naprawdę mamy Polskę C, a ja chciałbym mieć szansę na zarobki w granicach przynajmniej średniej krajowej
Promowanie architektury Paryża to jedynie zasługa pana Henniga a nie ratusza. Mieszkał długo we Francji i jest tym krajem po prostu zachwycony. Swoją drogą to dziwne żeby organizować wielką konferencję bo ktoś był gdzieś na wycieczce. Czy jak ktoś wraca z zagranicy to od razu gawiedź ma go otoczyć i pytać: Co tam panie w wielkim świecie?
Piękne bajki opowiada ten Henig. W Rzeszowie nawet jak jedna porządną galerię wybudowali to nie mogą dopilnować aby reklamy nie niszczyły wizerunku. Strach pomysleć jak wygladałaby dzielnica drapaczy chmur
Kilka dużych obiektów w Rzeszowie by sie przydało. Załuję tych wysokich wież które miały powstać koło Resovii. W końcu Bendkowski zdecydował sie na zwykłe blaszaki. Niezależnie czy wysokościowce sie podobaja czy nie, na pewno byłyby lepsze od tych marketów.
Sen! Ty naprawdę chyba śpisz? Wieżowce przy Resovii były prezentowane tylko ku uciesze gawiedzi. Od samego początku brano pod uwagę najprostsze wyjście - markety i szybki zwrot kosztów. Takich mamy miejscowych inwestorów. Teraz już - wstajesz i wiesz!
Zgadzam się z Sangerem. Na piękne oczy nie wierzę już ani jednemu miejscowemu. Takich inwestorów z ambicjami jak pani Kulczyk jest w Polsce tylko garstka. A kiedy do Rzeszowa zawita ktoś, kto naprawdę nie odwali tandety? Kto to wie? Choć coś mi się wydaje, że nieoczekiwanie Podkulski może chcieć przebić konkurencję z Millenium. Ale nie chwalić dnia... Zobaczymy
Mam pytanie. Przecież istnieje biuro urbanistyczne pracujące na potrzeby urzędu miejskiego. Czy w biurze tym ktoś odpowiedzialnie jest w stanie określić: czy? i ewentualnie gdzie? w Rzeszowie można i powinno budować sie budynki wysokościowe. Może to ci urbaniści w pierwszej kolejności powinni znać ten problem?
Teoretycznie pytanie właściwe. Tyle, że od długiego czasu biuro nie tworzy żadnych koncepcji urbanistycznych bez akceptacji prezydenta. A prezydent wyznaje zasadę polegającą w uproszczeniu na: "jeśli tylko znajdzie się chętny, to niech buduje cokolwiek i gdziekolwiek". W ten sposób koło się zamyka i dochodzimy do opini zaprezentowanych w artykule przez architektów.
Kilka lat mieszkałem w Londynie i wszystkie rozważania o wysokich wieżowcach w Rzeszowie uważam za bezcelowe. Londyn i Paryż to zupełnie inny swiat. Rzeszów powinien najpierw dorosnąć do rangi stolicy województwa. Z nazwy nim jest ale jego status ekonomiczny jest jeszcze za słaby. Zamiast myśleć o Paryżu, Rzeszo powinien wziąć przykład z wielu średniej wielkości miast niemieckich. Nie budują one wysokich wieżowców, zabudowa wygląda prawie jak dziewiętnastowieczna, ale za to jest dobry rynek pracy i wysokie dochody mieszkańców. A za tym idzie rozwój dobrych usług komunalnych i wygoda życia.
"jeśli w najbliższych 10-15 latach znajdą się w Rzeszowie chętni na wybudowanie 3-4 takich obiektów, to będzie wszystko."
Wg mnie to wersja optymistyczna. Nie ma ekonomicznego uzasadnienia budowy w Rzeszowie wysokich budynków.
Tak na marginesie. Ile jest w Paryżu firm-potentatów zdolnych zainwestować w pokazowe, wysokie budynki, a ile takich firm jest w Rzeszowie???
Firma Asseco myślała na początku aby wybudować taki wieżowiec, ale w końcu poprzestali na tradycyjnym biurowcu. To a'propos dwóch ostatnich głosów.
Powyższe głosy chyba są trochę przesadzone. Nie uważam aby prezentowaną ideę ujęta w haśle La defedce a Rzeszów należy traktować dosłownie. Organizatorzy chcieli raczej zaszczepić ideę budowania architektury nowoczesnej. W każdym razie ja tak to rozumiem.
Zaszczepić kogo? Architektów, którzy i tak będą robić to co im zleca inwestorzy? Młodzież, która pojawiła sie na dyskusji aby łyknąć trochę wielkiej kultury przestrzennej? Może dziennikarzy co o tym potem napiszą. Podaj mi Mel jeden praktyczny skutek takie go zachęcania.
Obserwuję od dłuższego czasu stanowiska Mela i widzę, ze byłby doskonałym rzecznikiem działań urzędu miasta. Może to zresztą jest rzecznik urzędu miasta
Wolne żarty. Nawet w szkole uczą, że do realizacji różnych idei trzeba najpierw przekonać, przyzwyczaić opinię publiczną. I taki właśnie konkretny efekt ma mieć ta dyskusja. Zbyt jesteśnie jednostronnie nastawieni. Po prostu nie chcecie nawet dyskusji na ten temat.
Pomysł nowoczesnej dzielnicy bardzo mi się podoba ale zgadzam się co do nikłych szans na to. Zaplanowanie i wybudowanie miasta drapaczy chmur niemalże na pustyni możliwe jest tylko przy olbrzymiej zaangażowanej w to gospodarce. Udało się w to Las Vegas i w Dubaju. Ale to nie takie czasy i nie taka gospodarka.
Mel, ale bajdużysz (żeby nie napisać pie...lisz). A cała ta wymiana myśli na forum to co? Nie dyskusja na temat? Od razu chciałbyś miec moc przekonywania. To przychodzi dopiero z czasem
Ja nie spisywałabym na straty takich imprez jak ta wystawa i spotkanie o Paryżu. Cały festiwal przestrzeni miejskiej żyje chyba trochę inny rytmem niż cały urząd miejski. Zauważcie zupełnie autonomiczne tezy stawiane przez zaproszonych gości. Tak było w tamtym roku i tak samo w tym. Kto był to potwierdzi. Rok temu to co prawda skandal z krytyką okrągłej kładki ale to też pokazuje rzadką raczej w urzędzie wolność wypowiedzi. Może za którymś razem festiwal dopracuje się zupełnie ciekawych pomysłów? W każdym razie bardzo by chciała.
[ 津湾广场 ] Tianjin jinwan plaza 全景天津—津夜港湾(上)
A ten co chciał powiedzieć?
...co tylko potwierdza moją tezę o konieczności zaangażowania silnej gospodarki do osiagnięcia takiego efektu.
Zejdźmy na ziemię i zadbajmy o to miasto które mamy. Potrzebne są dobre rozwiązania komunikacyjne, uporządkowanie chaotycznej zabudowy, inwestycje w kulturę i edukację, a przede wszystkim nowe miejsca pracy!
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź