1

Odp: Duch miejski znowu dostał fangę w nos

Tutaj możesz wyrazić swoją opinię na temat tego artykułu.

2

Odp: Duch miejski znowu dostał fangę w nos

Zacny tekst, który w nie mniej zacny sposób poprawił mi humor z rana... lol

Mam nadzieję, że Zima nie opuści nas przed kalendarzowym terminem kresu Jej panowania...
Zaprosiłbym chętnie Autora i Ducha na zabawę w śnieżki, albo: w fortecę... a potem: na gorące kakao. smile
Jak za dawnych, spokojnych czasów, gdy po zabawie na górce przy Partyzantów albo na kopcu, szło się z sankami na plecach, udając zestrzelonych pilotów alianckich, przedzierających się przez Alpy... lol

Pozdrawiam ciepło,
S.

3

Odp: Duch miejski znowu dostał fangę w nos

To typowe dla rzeszowskiej rzeczywistości. Robota musi sie robić! Ale czy ma sens? Ważniejsze są statysyki do konkursu osiagnięć.

4

Odp: Duch miejski znowu dostał fangę w nos

Mieszkanka i jej Duch są świetnym duetem. Więcej takich spostrzeżeń naszej miejskiej rzeczywistości poproszę smile Ale się uśmiałam smile

5

Odp: Duch miejski znowu dostał fangę w nos

Nudne to to, calkiem nie śmieszne. Same oklepane stwierdzenia że jak jest snieg to nie ma kto odsniezyć. że słuzby miejskie itp itd
Autorowi brak polotu najwyraźniej.

6

Odp: Duch miejski znowu dostał fangę w nos

"... Autorowi brak polotu najwyraźniej...."

Masz oczywiście prawo do własnego zdania.
Ale zapodaj coś własnego. Porównamy parametry lotu. smile

7

Odp: Duch miejski znowu dostał fangę w nos

A ja uważam, że to bardzo fajny tekst. Napisany w inteligentny sposób o tym co dotyka nas wszystkich. A jego lekkość pozwala z pewną dozą uśmiechu spojrzeć na kłopoty codzienności. A skoro tak się ten temat "klepie" to znaczy, że jest to temat z gatunku problematycznych. I wolę taką formę delikatnej i uśmiechniętej pretensji niż często wulgarne uwagi zamieszczane na innych forach!
Mieszkanko/Pasażerko! Proszę o więcej smile Ubarwia to naszą rzeszowską szarzyznę! smile

8

Odp: Duch miejski znowu dostał fangę w nos

do sherpada.
Nie chodzi o to by każdy pisał i się porównywał.
Nie jestem literatką więc nie porywam sie na coś czego nie robię.
Tekst o duchu tknie amatorszczyzną i tyle.
Co sie stało z działem o literaturze ? Były ciekawe teksty, rozmowy.
A dziś nie ma nic. Czyżby zabrakło tematów i autorów ? Nie wierzę.
Pozostały amatorskie teksty o duchach, kotach i kosmitach. Bzdety !

9

Odp: Duch miejski znowu dostał fangę w nos

znudzona napisał/a:

do sherpada.
Nie chodzi o to by każdy pisał i się porównywał.
Nie jestem literatką więc nie porywam sie na coś czego nie robię.
Tekst o duchu tknie amatorszczyzną i tyle.
Co sie stało z działem o literaturze ? Były ciekawe teksty, rozmowy.
A dziś nie ma nic. Czyżby zabrakło tematów i autorów ? Nie wierzę.
Pozostały amatorskie teksty o duchach, kotach i kosmitach. Bzdety !

Myślę, że jak ktoś jest znudzony, to powinien odpocząć od wszystkiego, wybrać się na fajny film do kina, do cukierni na dobre słodkie ciastko, a potem przeczytać np: ten tekst jeszcze raz, i może zobaczy ducha w innym świetle wink Pozdrawiam i życzę powrotu do normalności smile

10

Odp: Duch miejski znowu dostał fangę w nos

"Tekst o duchu tknie amatorszczyzną i tyle"
Ależ to właśnie bardzo dobrze. Cała ta strona jest amatorska, spontaniczna i co najważniejsze prawdziwa. Jak kto szuka napuszonej oficjalności to proponuję stronę pomponik.pl smile
Natomiast twinn będzie mi się podobał dopóki nie rozpuści sie w tych rzeszowsko-ratuszowo-biznesowych układach. To dobre dla nowomiejskich wieśniaków. Twinn jest natomiast potrzebnym oddechem dla niezależnie myślących.
Jeśli mogę tylko coś doradzić, to publikujcie więcej opinii różnych osób do dyskusji.

11

Odp: Duch miejski znowu dostał fangę w nos

"... Pozostały amatorskie teksty o duchach, kotach i kosmitach. Bzdety ! ..."

Może jakieś konkrety? Na razie - same ogólniki, niestety.
Takie generalizowanie to farsa: "nie znam się, ale mi się nie podoba".
Artykuł o kotach akurat, jest jednym z serii popularyzujących mało znane gałęzie nauki.
Dedykowany - jak cały T-SCIENCE - ludziom ciekawym wiedzy.
Nie każdy musi to czytać. Podobnie - jak nie każdy musi zdać egzamin maturalny.

P.S. Jak dla mnie to właśnie dział literacki był nudny, lelawy i mało interesujący. I co z tego? Innym się podobał, więc spełniał oczekiwania. Trochę luzu...
A pytałem o osiągnięcia, bo zwykle jest tak, że ktoś kto dużo brzęczy sam niewiele potrafi... lol

S.

P.S. A o kondycję talentu autorki komentowanego tekstu bym się nie martwił: docenili go specjaliści wysokiej próby i to na forum ogólnopolskim, więc możesz spać spokojnie... smile

Ostatnio edytowany przez Shepard (2012-02-21 12:07:13)