Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
Strony Poprzednia 1 2 3 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
A tak na marginesie: no niech ktoś mi powie, że skojarzenia z elektrotechniką są NIETRAFIONE!
P.S. Uważam, że autorzy projektu powinni pójść na całość i wykorzystać wszystkie ważne elementy wzorca: m.in. kółka! To byłaby INNOWACJA pełną gębą! Budynek na kółkach! HIT! (Dziś stoi na Placu Garncarskim, jutro - gdy np. Ferenc zechce pochwalić się zagranicznej wycieczce polonusów z Bielefeldu - służby miejskie przetaczają klamota pod ratusz... cudo. 
)
Architekt podjął się zadania, którego podjąć się nie powinien.
Jedynym działaniem architekta wobec inwestora, powinna być łagodna perswazja. Program budynku odpowiedni do warunków urbanistycznych. W innych przypadkach popełniamy grzech ciężki wobec architektury - przeskalowanie. Nawet najlepszy architekt nie da wtedy rady. Dziwię się Panu Kokoszce, że się tego podjął.
Wyciskanie metrów kwadratowych, szczególnie w takich miejscach nie jest w porządku. Taki obiekt nie może powstać. Czas się z tego wycofać i przestać się kompromitować.
Widzę, że ktoś lubi bawić się w anagramy
To tylko sprawdzenie czy Pan Radny czuwa.
W odróżnieniu od Premiera, Pan Radny na urlopy nie wyjeżdża,
jak strzelają architekturą do obywateli naszego miasta.
W najbliższy czwartek będzie prezentacja cełej koncepcji na Komisji Gospodarki Przestrzennej. Podkreślam, że jest to na razie koncepcja, a nie pełny projekt. Myślę, że dyskusja nad nią dopiero się rozpoczyna.
KGP niech nie straszy, komisja komisją a kładka się wyokrągla,
tałery rosną, plany się pojawiają, Rzeszów się metropolizuje
a władza sie ruralizuje czyli buraczeje, wesołych obrad w Nowym Roku.
"... a władza sie ruralizuje czyli buraczeje, wesołych obrad w Nowym Roku...
He, he, he... dobre! Ale nieścisłe: podobnie jak kobieta lekkich obyczajów nie może się skur..ić, tak BURACZANA WADZA - nie ZBURACZEJE raczej.
S.
Dziękuję Panowie. Wy to potraficie dorać otuchy w trudnej sytuacji...
Takie jest prawo internetowych "poetów", siedzą sobie wygodnie, sami nie mają pomysłu i strzelają fochy 
A tak w temacie to mieszkam w pobliżu i każda inwestycja i uporządkowanie placu jest lepsze niż opłakany stan obecnego błota i ruiny.
szepardostwo nigdy nie błyszczał intelektem; potrafi tylko ujadać. do czasu.
A mnie się podoba. LAdniejsze niż fałszywe kamieniczki. Heheheh a pod budynkiem ile miejsc parkingowych?
NIE WIDZE TU NIC CIEKAWEGO!A jednak chcialoby sie zobaczyc w koncu jaka ciekawa architekture...eh!.
Ciekawe kto jest tu inwestorem? Bo Architekt mimo wszystko w duzym stopniu jest pod wplywem inwestora do tego zamierzenia i wlasciwie jest wykonawca zyczen inwestora9takie sa polskie realia)...Wiec byc moze nalezaloby popracowac nad uswiadamianiem potencjalnych inwestorow co to jest: estetyka+funkcja=>architektura.
"... Ciekawe kto jest tu inwestorem?..."
Sprzedawca kaloryferów albo transformatorów?
No, no, dobrze przeskalowane.
Osobiście uważam, że skala budynku nie ma znaczenia. Na całym świecie realizuje się obiekty wielkokubaturowe w niskiej zabudowie śródmiejskiej które stanowią dominantę, uzupełniają starą część miasta na zasadzie kontrastu. Rzeczywiście są to często obiekty kontrowersyjne ale nie można im odmówić prekursorskiego charakteru, są czymś o czym internauci piszą „nowoczesna architektura”. Moje główne ''ale'' polega na tym że przedstawiony na wizualizacji budynek nie należy do tej grupy obiektów a tego należałoby wymagać ze względu na lokalizację i skalę zabudowy. Duży obiekt tak ale nie w przedstawionej formie.
Gazeta pokazuje więcej zdjęć (w tym jedno Twinnowe) z wizualizacją projektu:
http://rzeszow.gazeta.pl/rzeszow/51,349 … 3.html?i=0
Ostatnio edytowany przez ri_POST_er (2012-01-12 14:59:38)
Obiekt piękny ale nie w tym miejscu !!!!!!.
Architekt o takim nazwisku ..............a jednak kasa przeważyła.
Może nie mamy w Rzeszowie dużej ilości zabytków dużej klasy
ale nasz rynek ma wygląd i nie powinno się tu wpychać na siłę
tak przeskalowanej i nie pasującej w tym miejscu zabudowy.
Nie sztuką jest projektować bez liczenia się z otoczeniem !!!!!.
Sztuką jest wpasowanie ciekawej zabudowy (z nowoczesnym wnętrzem) w istniejącą tkankę miasta !!!!
"... Nie sztuką jest projektować bez liczenia się z otoczeniem !!!!!.
Sztuką jest wpasowanie ciekawej zabudowy (z nowoczesnym wnętrzem) w istniejącą tkankę miasta !!!!...
Gadał dziad do obrazu...
Niestety 
Jeśli dla kogoś koncepcja Kokoszki jest zbyt kontrowersyjna i nie pasująca do otoczenia, to co powiecie o koncepcji MWM?
http://rzeszow.gazeta.pl/rzeszow/51,34962,10956750.html?i=0
:-O To dopiero odjazd. Bardzo "konserwatorski" projekt. Podniesienie tego całego bałaganu który dotychczas jest na działce w trzeci wymiar
Koncepcja MWM lepiej wtapia się w otoczenie, szanuje tkankę miejską wpasowując się w nią, nie rozpruwa kamienic jak leci, jest świeża. Radiator natomiast wygląda jak odgrzewany kotlet, jak obiekt który przez przypadek spadł z kosmosu, ignoruje istnienie historycznej tkanki miejskiej.
Ostatnio edytowany przez STZ (2012-01-13 19:23:30)
Koncepcja MWM lepiej wtapia się w otoczenie? Szanuje tkankę miejską i wpasowuję się w nią? Nie rozpruwa kamienic jak leci? W porównaniu z radiatorem jest super i nic a nic nie wygląda jakby przez przypadek spadła z kosmosu ustawiając się przy tym w chaotyczne bryły? Absolutnie nie ignoruje historycznej tkanki miejskiej jak radiator? STZ, czy ty coś bierzesz synu???
STZ ojciec - myślę, że przyszedł czas na twoją inwencję. Zaproponuj coś ty. Będą dzięki temu 3 koncepcje, a my sobie powybieramy. Tylko pamiętaj, że ma się "wpasować". Może jeszcze proponuję, żebyś nie burzył okolicznych kamienic, nie kopiował historii, aha, i nie zacieniał okolicy. Zrób coś też z niefartownym widokiem na szpitalną kostnicę. To tylko takie wskazówki
Ostatnio edytowany przez kizia_007 (2012-01-14 09:47:28)
"... Tylko pamiętaj, że ma się "wpasować"... "
Tak jest! I nie możesz już INSPIROWAĆ SIĘ transformatorem ani też stertą książek, ułożoną w zgrabną, chaotyczną stertkę!
Weź na warsztat np. SPAWARKĘ albo BIDON.
S.
http://www.mwmarchitekci.pl/projects.php?pid=41 - przedmówcy albo tego nie widzieli albo sami spadli z kosmosu, by mieszać w temacie. Prawdopodobnie są też miłośnikami koszenia kamienic jak leci. Powinienem więc przy propozycji koncepcji celem zaspokojenia ich gustu wykosić kolejne kwartały wraz z pierzejami rynku włącznie. Na pewno takie "monumentalne" założenie byłoby fantastycznie odebrane: "Były parterowe kurniki - teraz mamy pięęękny obiekt, równie wspaniały jak hipermarket Agora przy Słowackiego".
Strony Poprzednia 1 2 3 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź