Odp: Nowy klub w Rzeszowie - rodem z Paryża
Tutaj możesz wyrazić swoją opinię na temat tego artykułu.
Odp: Nowy klub w Rzeszowie - rodem z Paryża
I pewnie znowu Kora będzie na otwarciu. Zakład?
Odp: Nowy klub w Rzeszowie - rodem z Paryża
LUKR co to za nazwa?! Nie ważne, ważne że po polskiemu. Jak czytałem o Akademii, to się przypomniało i mnie to i owo... Ach to były czasy. A teraz idą nowe, mam nadzieję, że LUKR będzie pierwsza klasa, palce pisać 
Odp: Nowy klub w Rzeszowie - rodem z Paryża
O ile pamiętam to Pan Wróbel już otwierał jakiś czas temu klub. Miało być wspaniałe miejsce o różnorakich możliwościach. Dziś po tym klubie nie ma śladu i nawet już nie pamiętam jak się nazywał 
Oby tym razem Pan Wróbel miał więcej szczęścia...
Odp: Nowy klub w Rzeszowie - rodem z Paryża
OMG! To Wróbel jeszcze siedzi w rzeszowku!? Myślałem, że dawno wydarło go do newyorka albo jakiegoś innego wielkiego świata. Skoro tak, to Robert Wróbel, życzę sukcesów na miarę Akademii i sto razy większych. Pokaż ludziom jak dziś bawi się świat.
Odp: Nowy klub w Rzeszowie - rodem z Paryża
Do takiego ambitnego klubu trzeba miec ikre nie tylko po stronie organizatorów ale tez po stronie klientów i ich kieszeni. W Rzeszowie święci triumfy darmowa fontanna multimedialna z Anna German, Lukr nie zrobi jej konkurencji. Ale powodzenia zawsze moge zyczyć.
Odp: Nowy klub w Rzeszowie - rodem z Paryża
@ yougo @ nie podniecaj się. Pokazanie jak bawi się świat to żadne osiągnięcie. Zaproszę paru kumpli z laskami i możemy ci pokazać
Wcześniej można było to oglądać jak zajrzało się na zaplecze klubu live
Odp: Nowy klub w Rzeszowie - rodem z Paryża
No właśnie! Pani redaktor zapomniała wspomnieć, że Robert Wróbel po Akademii miał jeszcze epizod klubowy. Otworzył niejaki klub LIVE przy Rejtana w Rzeszowie. LIVE nim zdążył się rozkręcić został zamknięty. Nie wiem jaka była przyczyna, ale jeżeli sytuacja Wróbla przerosła, to może teraz warto się zastanowić... Może czas ustąpić miejsca młodszym i oszczędzić sobie wstydu przed kolejną klapą?
Odp: Nowy klub w Rzeszowie - rodem z Paryża
"dede> @ yougo @ nie podniecaj się. Pokazanie jak bawi się świat to żadne osiągnięcie. Zaproszę paru kumpli z laskami i możemy ci pokazać Wcześniej można było to oglądać jak zajrzało się na zaplecze klubu live "
Chyba ktoś tu nie potrafi czytać ze zrozumieniem? Wydaje mi się że autorowi tamtego wpisu nie chodziło o zapleczowy burdel, a o to jak dziś ludzie bawią się w klubach na świecie i to tych będących na topie listy. Ja przynajmniej też bym sobie tego życzył, by LUKR taki klubem był. Tego bardzo brakuje mi w tym mieście i nie tylko tego... Wiem co mówię, bo lata mieszkałem zagranicą.
Odp: Nowy klub w Rzeszowie - rodem z Paryża
A ja lata mieszkom na tej rzeszowskiej wiosce i tyz bym chcioł świata liznoć... Niech ta szefuje temu przybytkowi Wróbel, Kos, Szpak czy inny ptok, byle zabawa dobra była, dziewczyna młoda, wódka się lata i nóżka do klasowej muzyczki tupała.
Odp: Nowy klub w Rzeszowie - rodem z Paryża
Wiechu tylko pamiętaj, że tam obowiązuje dresscode. Jak przy wejściu zobaczą, że słoma ci z butów wystaje, to chlopie z imprezowania nici.
Odp: Nowy klub w Rzeszowie - rodem z Paryża
@ Weron @ ja nie pisałem o tym co by kto chciał żeby Wróbel pokazał, ale o tym co Wróbel może pokazać
Odp: Nowy klub w Rzeszowie - rodem z Paryża
"@ yougo @ nie podniecaj się. Pokazanie jak bawi się świat to żadne osiągnięcie. Zaproszę paru kumpli z laskami i możemy ci pokazać Wcześniej można było to oglądać jak zajrzało się na zaplecze klubu live :-)"
A możesz jaśniej o co Ci chodzi? Ja wolę imrezować, niż siedzieć na zapleczu, mmm... ale jeżeli ty masz ty lubisz...
Mam nadzieję, że to będzie klub, którego w Rzeszowie już dawno nie było, bo to że Robert się sprawdzi to pewne.
Odp: Nowy klub w Rzeszowie - rodem z Paryża
\"Wiechu tylko pamiętaj, że tam obowiązuje dresscode. Jak przy wejściu zobaczą, że słoma ci z butów wystaje, to chlopie z imprezowania nici.\"
O jaki sie kozok znaloz. Jo już wolim mojo słome w butach niżli tyn twój wielki świot. Coś mi sie widzi, żeś ty większy wiesniok niżli jo
Odp: Nowy klub w Rzeszowie - rodem z Paryża
Ciekawe czyja kasiora tak naprawdę została wklepana w ten interes? Biznes w MH ostatnio nie czuł się najlepiej, firma przegrała kilka procesów z byłymi najemcami na niemałe kwoty. Goście wspierający interes po politycznej linii z partii zielonej też na uśmiech szczęścia nie mogą ostatnimi czasy narzekać. Kto jest tak odważny zatem, żeby wpompować pieniądze w niepewnych czasach w taki przybytek? (na zdjęciach widać, że symbolicznej złotówki to nie kosztowało), i dla kogo jest przeznaczony? czyżby wschodni kapitał szukał mety? Ciekawe, czas pewnie pokaże.