"... radny pochodzący z przyłączonej Słociny, Ludwik Szyszka z PiS, bardzo często głosował przeciw swojemu klubowi, gdy ten nie zgadzał się z prezydentem. (...) pochodzący z Budziwoja Kazimierz Myrda z PO, najczęściej głosuje przeciw swojemu klubowi, gdy nastąpi różnica zdań między jego klubem a magistratem..."
Plus Wywrocki, który zapisał się do partii stojącej często w opozycji do pomysłów urzędującego prezesa, ale z zastrzeżeniem, że właśnie prezesa popierał będzie na wieki wieków amen...
I ten proceder należy utrącić jak najszybciej. Może jakaś pogadanka w ratuszu? Np. pod tytułem: "Do czego służy RADNY - utwór wierszem pisany, ku nauce i przestrodze, bogato ilustrowany*"...
Żart, oczywiście. Myślę, że niedługo samo się utrąci, gdy tylko zamknie się pewien parasol ochronny.
Ad. * ilustrowany, bo czytanie ze zrozumieniem nie jest mocną stroną ratuszowych, a obrazki - to zawsze obrazki...