Odp: Rzeszowianie stawiają na swoim
Tutaj możesz wyrazić swoją opinię na temat tego artykułu.
$ip = ''; if (isset($_SERVER['HTTP_X_FORWARDED_FOR'])){ $ip = $_SERVER['HTTP_X_FORWARDED_FOR']; } else { $ip=$_SERVER["REMOTE_ADDR"]; } ?>
Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Tutaj możesz wyrazić swoją opinię na temat tego artykułu.
To o czym pani napisała musiało w końcu się tak skończyc. Z kim bym nie rozmawiał to ma już dosć pustych obietnic i działania na pokaz. Poza drogami za które trzeba oddać prezydentowi honory reszta to kosmetyka.
Winicie prezydenta ze nie ma w Rzeszowie fabryk Volkswagen i IBM? Czy wczesniejszy prezydent Szlachta jezdzil do Warszawy dogadywac sprawy z japonskim inwestorem czy staral sie o cargo z usa, czy szukal inwestorow w Dubaju? Robota za biurkiem od 7-15 byle kase wziac i miec Rzeszow w czterech literach. A jak Ferencowi sie chce ale czasem mu po prostu nie wychodzi to krytyka i jad. Miasto ladne z czasem i inwestorzy sie znajda byleby pis tak nie rzucal klod pod nogi kazdemu deweloperowi. Dobry przyklad "willi" Kotowicza. Budynek powstal w tym samym okresie co garaze pod wsk(?) i podobnie piekny. 9 niewytynkowanych kominow na domku jednorodzinnym Architekt ktory okazal sie byc nie architektem napisal list otwarty o wyzej wymienionej "willi" a okazuje sie ze to smierdzi prywatą. Dom budowal jego ojciec i syn nie chce rozbiorki rudery. Nowy inwestor mogl dac zatrudnienie rzeszowskim budowlancom... Drugiego takiego prezydenta ktory choruje na Rzeszow i mu sie chce nie bedzie!
"Winicie prezydenta ze nie ma w Rzeszowie fabryk Volkswagen i IBM? Czy wczesniejszy prezydent Szlachta jezdzil do Warszawy dogadywac sprawy z japonskim inwestorem czy staral sie o cargo z usa, czy szukal inwestorow w Dubaju? Robota za biurkiem od 7-15 byle kase wziac i miec Rzeszow w czterech literach."
@ pisul.
Młody jeszcze jesteś to masz prawo nie wiedzieć. Przez 4 lata rządów Szlachty powstały m.in. hala widowiskowa na Podpromiu, teatr Maska, główna część trasy podziemnej, most zamkowy i trasa zamkowa. Na te inwestycje też trzeba było zdobywać pieniądze i to bez dofinansowania z Unii.
Ferenc rządzi 3 razy dłużej. Spróbuj pomnożyc inwestycje Szlachty x 3 i porównaj z konkretnymi dokonaniami Ferenca a nie z bajkami z kim to on zagranicą nie rozmawiał.
Jak porównasz to dopiero wypowiadaj się krytycznie.
" ... Powiększenie granic Rzeszowa należy uznać za jedno z największych osiągnięć prezydenta miasta. I tak to też postrzega większość mieszkańców. Jego determinacja doprowadziła do przyjęcia do Rzeszowa wielu terenów, dzięki którym miasto może się rozwijać."
Jak dla mnie, trochę demonizuje się fakt poszerzania miasta.
Jaki wpływ miało "wchłonięcie" terenów w zasadzie typowo rolniczych ? Co Rzeszów zyskał przez przyłączenie np. Budziwoja i jaki był tego skutek ?
Przyłączenie wioski do miasta to synonim rozwoju ?
Ostatnio edytowany przez jasiop (2014-03-24 16:58:08)
Pomieszkajcie kilka miesięcy w Poznaniu lub Wrocławiu, pożyjcie tam, zapoznajcie się z propozycją kulturalna i rekraacyjna, to katalog spraw do załatwienia w Rzeszowie urośnie wam jeszcze bardziej. Nie można porównywać rozwoju Rezsowa do wzorców sprzed pół wieku.
"Jan: Przez 4 lata rządów Szlachty powstały m.in. hala widowiskowa na Podpromiu, teatr Maska, główna część trasy podziemnej, most zamkowy i trasa zamkowa'
Hala na podpromiu w budowie z przerwami od lat 70-tych a za Szlachty jedynie ukonczona a przez brak wizji pewnie trzeba ja bedzie rozebrac i powiekszac, Teatr Maska w Rzeszowie został utworzony na bazie Teatru Lalki i Aktora "Kacperek", placówki o wieloletniej tradycji. "Kacperek" powstał w 1953 roku jako amatorski teatr lalkowy w Powiatowym Domu Kultury w Jarosławiu. W 1999 teatr zajmuje obecny budynek w Rzeszowie. Ani teatr ani sam budynek tez nie wybudowany od zera za Szlachty. Teatr jak by nie bylo lalek i trasa podziemna to rownie potrzebna inwestycja co fabryka Volkswagena? Same piwnice tez powstaly wczesniej. Jeden most zamkowy na plus jego kadencji. Tyle ze tez otwarty juz przez Ferenca... szach i mat!
Posługując się twoją argumentacją to Ferenc nic nie wybudował bo wszystkie drogi które wyrównał i poszerzył też już istniały od dawna, most na Narutowicza także. Trasa podziemna także. Tzw. fabryka wody też się oparła na istniejącej infrastrukturze. Jeśli Szlachta od zera w jednej kadencji wybudował most i trasę zamkową, to pokaż mi równie duże i strategiczne 3 inwestycje (jedną na każdą kadencje) które od zera wybudował Ferenc. Zareczam ci, że nie wypadnie lepiej od Szlachty.
Tylko nie mów mi o moście północnym bo inwestycja jeszcze długo się będzie ciągnęła, na razie nie ma jej nawet na papierze, ani nie ma na nią w tej kadencji pieniędzy.
Gonisz w piętkę ze swoimi argumentami. A już ostatnia fraza o tym, że Ferenc w pierwszym tygodniu urzędowania przeciął wstęgę otwierajacą most zamkowy jest skrajnie infantylna. I niby o czym to świadczy? Że może sobie przypisać wykonanie inwestycji? Obawiam się że dyskutuję z przedszkolakiem.
Jak zwykle tego typu zjawiska okazują się zupełnie naturalnymi. Nie ma w tym niczyjej winy. Mieszkańcy z biegiem czasu coraz bardziej kształtują swoje wymagania a władza również dojrzewa do nowych pomysłów.
Jan i Pisul. Wasza dyskusja nie ma sensu bo nie da się porównać nie tylko efektów pracy obu prezydentów, ale przede wszystkim warunków finansowych w jakich działali. Szlachta ściągnał znaczne pieniądze z budżetu państwa w Warszawie - rządził wtedy AWS. Ferenc jako pierwszy miał za to możliwość sięgnięcia do olbrzymich pieniędzy unijnych. Tak więc obaj dobrze wykonywali swoje zadania. Upływ czasu, a także krótki okres rządzenia powoduje, że stare dokonania Szlachty nieco bledną w porównaniu ze świeżymi dokonaniami Ferenca.
A papamobile.
Dla uczciwego porównania nie mozesz pomijać skali zadłużenia miasta. Pod koniec "Szlachty" coś koło 90 mln. W tm roku ok. 600 mln.
Mit prezydenta mającego nieograniczone poparcie wśród rzeszowian chwieje się coraz bardziej. Patrz: sondaż Gazeta Nowiny.
Wielkość zwsze wzbudzała zawiść
Próba merytorycznej dyskusji o dokonaniach Tadeusza Ferenca od paru lat napotyka wciąż na ten sam problem. Ilekroć ktoś próbuje podważyć któryś z poglądów lub działań prezydenta (przecież każdy z nas może być omylny), jego zwolennicy uderzają w ton jakby deptano świętości i niszczono dogmaty. Ferenc dla części ludzi coraz bardziej staje sie obiektem kultu, więc jest niemożliwe, aby w czymś się mylił. Już kilka razy spotkałem się, że ktoś największą głupotę był w stanie w przewrotny sposób przedstawić jako rzecz prawie genialną. Do fego wypowiadane pod adresem prezydenta pochwały, gładko przez niego łykane, zupełnie przypominają to co działo się w różnych krajach kultu jednostki.
Jesli dyktator mądry i dobrze działa w kraju to żle. Czy obalic dyktatora bo to jednak dyktator. Tylko co jak następca bedzie kofciany przez lud ale rzadzić będzie jak noga
Niech sobie będzie dyktatorem. Nie w tym rzecz. Pytanie czy działa dobrze. Myślę sobie nawet, że gdyby nie robił ostatnio tylu idiotycznych błędów to nadal wszyscy przymykaliby oczy na jego, mówiąc wprost, chamstwo. Ale mieszanka coraz większej niekompetencji i starczej chaotyczności doprawiona tym chamstwem jaskrowo wybija się ponad jego pozytywne zaangażowanie w sprawy rozwoju miasta.
Na Drabiniance maja budować blok komunalny. Od poniedziałku można stawać do przetargu. Info wisi na stronach bip. Lokalni "społecznicy" zablokowali juz raz budowe kortów tenisowych na nie swojej działce a teraz podobnie z blokiem na 30 rodzin. Prezydent znowu nararza się na krytyke. Czy to też " coraz większa niekompetencja i starczea chaotycznośc doprawiona tym chamstwem" czy działania dyktatora który chce dobrze i robi jednak dobrze?
Miałem na myśli trochę inne rzeczy.
1. Odebranie a potem oddanie ulg dla niedowidzących.
2. Pomysł budowy parkingu wielopoziomowego na działce przy samym rynku.
3. Brak zajęcia się szerokim problemem chaosu na starym mieście (samochody na każdym kroku, okropne reklamy, plany wyburzenia willi Kotowicza)
4. Olbrzymie opóźnienie w realizacji strefy dworzysko.
5. Olbrzymie opóźnienie w realizacji mostu i obwodnicy północnej - od "zawsze" słyszę zapewnienia że to inwestycja strategiczna).
6. Pomysł quaparku zamiast wspaniałej zieleni na osiedlu Andersa.
Mogę dodac jeszcze kilka innych ale te przykłady chyba wystarczą.
@ tomek. Sposób prowadzenia inwestycji na Drabiniance jest właśnie doskonałym przykładem niekompetencji prezydenta i jego ekipy. Takiego bałaganu przestrzennego, jaki w ostatnich latach powstał przy ul. Strażackiej nie było dotąd nigdzie w mieście. To doskonała ilustracja tego, że można "chcieć dobrze" ale osiągnąć wątpliwy efekt.
Pisul mało jeszcze wiesz. Zaczepiłeś o Prezydenta Szlachtę, to mogę tu to napisać. Szlachta zakupił 35 ha obszaru dla Rzeszowa w Parku naukowo technologicznym w Jasionce, a Ferenc w beztroski sposób sprzedał 10 ha Poczcie Polskiej na centrum dystrybucyjne, które w tym miejscu nie powstało. Nie zadbał o jego realizację poprzez odpowiednie zastrzeżenia w notarialnych zapisach. O powstającej strefie w Jasionce miasto zawiadomiło w 2001 r. wszystkie działające wówczas w Polsce międzynarodowe firmy przygotowujące tereny pod rozwój koncernów, chcących realizacji inwestycji typu green field. Jaki uzyskano dotychczas wynik to widać. Strefa będzie się rozwijać nadal pomimo zahamowań związanych z kryzysem 2008 r. Jest dobrze uzbrojona w infrastrukturę. To zasługa poprzedniej dyrekcji RARR. Na początku XXI w. miasto nie robiło takiego głupiego PR jak dziś.
Pani Redaktor artykuł porusza wiele bardzo istotnych wątków.Wymaga jednak rozszerzeń w prawie wszystkich wymienionych. Myślę, że tematy będą rozwijane. Warto się również zastanowić nad warunkami brzegowymi. Moja ocena jest taka. Po chaotycznym rozszerzeniu Rzeszowa po 2006 r. ( mądrzejsi sugerowali przecież przyłączenie jednej gminy w całości, czy to Trzebowniska, czy to Krasnego i zamknięcia tematu na długie lata ) istnieje konieczność zastanowienia się w jakiej fazie rozwoju jest Rzeszów. Dotychczasowe analizy rozwoju przełożone na środki finansowe wymagają nakładów od ok. 9 mld zł, by miasto było na poziomie dotychczasowej infrastruktury, do aż 30 mld zł by było nowoczesnym europejskim miastem. Nie ma na to pieniędzy. Ma za to ok. 600 milinów długu. To zahamuje rozwój Rzeszowa na dziesięciolecia. Przy dotychczasowym myśleniu władz i szastaniu publicznymi pieniędzmi ostatecznie otrzymaliśmy produkt, który można nazwać umownie Rzeszów wojewódzka wieś. To boli, bardzo boli.
Dotychczasowe władze Rzeszowa nic już dobrego nie zrobią, wpadły bowiem w sidła własnej megalomani i uzależnień od lokalnego układu powiązań o czym się mało pisze. W Rzeszowie realizuje się często tylko to co odpowiada zapotrzebowaniu poszczególnych osób lub grup mających wpływ na lokalne władze. Przykładów aż nadto. Czas to zmienić. Z horyzontu działań zniknęło dobro wspólne.
Tom Krakow zakazal biedocie palic weglem i drewnem i przez 5 lat dolozy sie do kilku tysiecy piecow gazowych dla bogatszych a mysli nad wydaniem 26 mld zl na narciarzy i bobsleistow na olimpiade 2022. I to Rzeszow zadluza miasto i dziala na zatracenie swoich obywateli? Ciesz sie ze nie mieszkasz w Krakowie i nie masz w salonie kominka z plaszczem wodnym. Masz jeszcze 4 lata potem grzejesz pradem albo gazem albo miasto da Ci kare.
Robin: co do wspomnianej Strażackiej. Kilku deweloperów i każdy buduje na ile pozwalają siły i środki. Ludzie sie osiedlają. Wszyscy zadowoleni. Gdzie tu problem? Miasto nie może zakazywać budowy kolejnych obiektów żeby nie narazić sie na zarzut sprzyjania jednej grupie. Przeciwnie masz pieniadze i działke to budujesz. A Ferenc nawet zarzadził poszerznie glównej drogi takim jest złym prezydentem Czyjs sukces Ci nie leży?
@mieszkaniec strażackiej@
....Kilku deweloperów i każdy buduje na ile pozwalają siły i środki.
1. zapomniałeś dodać ważną kwestię - w zasadzie każdy buduje tam jak chce !
...Gdzie tu problem?
2. no właśnie w tym co napisałem w 1 p. nie zauważyłeś tego faktu ?
3. Miasto winno dbać o całokształt przestrzeni (tkanki) miejskiej - więc musi stawiać warunki inwestorom, a czasem zakazywać budowania "gdziekolwiek i jak się komu podoba" To że ktoś może wyłożyć kasę, nie jest wcale warunkiem gwarantującym dobrą jakość tego co "stworzy" ...
Ostatnio edytowany przez jasiop (2014-03-28 16:15:01)
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź