Odp: Zmiana dyrektora Teatru Siemaszkowej przesądzona
Tutaj możesz wyrazić swoją opinię na temat tego artykułu.
$ip = ''; if (isset($_SERVER['HTTP_X_FORWARDED_FOR'])){ $ip = $_SERVER['HTTP_X_FORWARDED_FOR']; } else { $ip=$_SERVER["REMOTE_ADDR"]; } ?>
Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
Strony 1
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Tutaj możesz wyrazić swoją opinię na temat tego artykułu.
Jednym słowem każdy ma swoją wersję i przytacza argumenty potwierdzające własną teze. I co niby z tego wynika? Nadal nic nie wiem.
Proszę Panie Ortyl nie robić ze mnie idioty , Wy nie potrzebujecie Teatru , ponieważ WY to TEATR ! Ma Pan również doskonałych reżyserów , szkoda tylko , że z TEATRU , który po raz któryś rozwalacie jako urząd ! Mam nadzieję iż nowy dyrektor przyjdzie z walizką pieniędzy i będzie obsadzał wszystkich aktorów na etatach , jeżeli nie to po roku prawdopodobnie będzie kolejna zmiana dyrektora ! A tak naprawdę to również nie wiadomo czy będziecie rządzić po wyborach a to oznacza kolejną zmianę dyrektora ! Co wy robicie błazny nie - stańczyki z !
Caban chciał eksperymentować, wprowadzać nowinki, pewnie jest to godne pochwały. Ale przy tak ryzykownym programie powinien miec poparcie całego zespołu aktorów. Tego zabrakło i chyba zadecydowało o fiasku działań?
Proponuję aby TWINN zapoczątkował i nagłośnił list protestacyjny wobec zwolnienia dyr. Remigiusza Cabana z funkcji Dyrektora Teatru Wandy Siemaszkowej. Jednak przede wszystkim wobec tak łatwemu dawaniu wiary niemerytorycznym zarzutom komisji, pracowników teatru, przypadkowych widzów. Protestuję przeciw szarżowaniu publicznych pieniędzy na ciągłe, niezasadne, polityczne zmiany na tym stanowisku.
Wiadomo już, że dyrektor Caban ma większość opinii pozytywnych, m.in. Minister Kultury czy prezes ZASP, jedynie kierowca, przewodniczący "Solidarności" ma negatywną opinię. Pan Ortyl jak widać liczy się tylko z opinią kierowcy, trafił swój na swojego. Pamiętacie podobny przypadek z dyrektorem Nowarą, oskarżano go o wszystko, nawet skierowano sprawę do prokuratury, ale media już nie pisały, że wygrał w sądzie. Opinia idzie w Polskę.
Nie rozumiem tego oburzenia. Jedna ekipa zmieniła dyrektora na swojego a inna robi to vice versa. Może byłby to powód do protestów, gdyby nie to, że sami aktorzy teatru są za zmianą dyrektora. Widzom natomiast co przykre, jest to raczej obojętne. Reasumując punktacja dla Cabana jest (-1) (-1) (0)
Niedługo w Radio Rzeszów zostanie wyemitowana rozmowa w obronie dyrektora Cabana. Argumenty dot. zwolnienia są niezasadne lub nietrafione lub śmieszne. Analiza dokumentów przedstawionych przez Urząd Marszałkowski Województwa Podkarpackiego wzbudza wątpliwości czy uchybienia finansowe i administracyjne są tej wagi, o której mówi ustawa, pisze pan Olgierd Łukaszewicz, Prezes Zarządu głównego ZASP. Natomiast pani Barbara Borys-Damięcka, Prezes Stowarzyszenia Dyrektorów Teatrów pisze: "nie ma wystarczających podstaw do podjęcia tak drastycznych decyzji jaką jest odwołanie dyrektora teatru ze stanowiska w trakcie trwania zawartej z nim umowy na czas określony". Pan Lech Śliwonik, Prezes Towarzystwa Krzewienia Kultury mówi, że zamiar Marszałka jest nieuzasadniony a argumenty chybione. Z informacji ustnej wynika, że Ministerstwo zajęło jednoznacznie negatywne stanowisko wobec odwołania dyrektora Teatru przed wygaśnięciem umowy. Media rzeszowskie wciąż nie odwołały zarzutu zadłużenia teatru, który nawet w piśmie pana Marszałka nie pojawił się jako argument. NIE MA DŁUGU, a Teatr nie zalega z żadnymi opłatami i ma płynność finansową. Ten niekompetentny zarzut pojawił się z nieumiejętności (a może tendencyjności) czytania zapisów księgowych.
Z pewnością będzie jeszcze wielu dyrektorów w teatrze. Szkoda tylko że stracimy szanse na interakcję (także integracje) środowisk artystycznych w naszym mieście. Być może nasz teatr nie chce być takim miejscem. Obecny dyrektor pokazał że interesuje go Rzeszów artystyczny , że jako człowiek kultury jest i potrafi zainicjować interakcję. Kultura metropolii polega na otwartości środowiska , począwszy od muzyków na tak daremnych fotografach jak ja kończąc. Widać że my tutaj preferujemy durną bijatykę o stołki, o prowincjonale wpływy , niż racjonalne wyjście z kłopotu. Bardzo niepokojące jest to że szuka się uchybień dyrektora ,zamiast zaoferować pomoc w postaci dodatkowych funduszy po to ażeby nie stawić go przed niemiłym faktem zwalniania ludzi. Także nikt ze strony lustratorów nie powiedział o tym co dobrego zrobił dyrektor. Obawiam się że żadnej władzy nie podobają się romantycy i idealiści. A w każdym razie nie tu.
No to po kompocie! Dyrektor odwołany i "Siemaszkowa" zaczyna od początku swoją drogę do sławy. Ciekawe kto wystartuje w konkursie na nowego szefa Teatru? Uważam, że należy naprawić jeden nieustannie powtarzany błąd przez każdą kolejną władzę, bo ludzie będą się bali startować w tych konkursach na dyrektora. Najlepiej byłoby, żeby w umowie czyt. kontrakcie każdy kolejny szef Teatru miał z góry wpisane, że pełnić będzie swoje stanowisko tylko przez 2 lata albo lepiej, niech będzie tam taki zapis "...zajmować będzie stanowisko dyrektora Teatru im. W. Siemaszkowej do czasu zmiany władzy w regionie".
Strony 1
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź