Odp: Smart City - Rzeszów ma problem
Tutaj możesz wyrazić swoją opinię na temat tego artykułu.
$ip = ''; if (isset($_SERVER['HTTP_X_FORWARDED_FOR'])){ $ip = $_SERVER['HTTP_X_FORWARDED_FOR']; } else { $ip=$_SERVER["REMOTE_ADDR"]; } ?>
Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
Strony 1
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Tutaj możesz wyrazić swoją opinię na temat tego artykułu.
Jeśli ludzie odpowiedzialni w mieście za komunikację mają ja tak ulepszać jak ulepszyli jazdy autobusów to wole już żeby wszystko pozastało po staremu. Przynajmniej wiadomo czego się w kolejnych dniach i godzinach spodziewać
Poruszam się ostatnio bardzo często po rejtana lub po kopisto i zauważyłem, że odkąd wyłączono światła na skrzyżowaniu, znacznie łatwiej się poruszać
Sygnalizacja niestety rozleniwia kierowców. Może całkiem nieźle (i ostrożniej) odbywałby się ruch smochodów gdyby zlikwidować wszystkie światła i znaki pierwszeństwa. Trzeba by było tylko uważać
Nie tylko Powstańców Warszawy jest przytkana. Ja kolejny już dzień przeżywam dramat na Piłsudskiego i Lwowskej. Jednym słowem ani dołem, ani górą
@ Darek/
Masz rację że znaki w niektórych przypadkach utrudniają ruch. Prowadzono nawet w tej sprawie badania w róznych krajach europy. W jednym z miast nawet rzeczywiście zlikwidowano wszelkie oznakowania i kierowcy musieli ściśle przestrzegać najprostrzych zasad ruchu. Ale takie coś nie da rady zastosować sie w Rzeszowie gdzie ruch jest jak w ulu. Wyobraź sobie którekolwiek z głónych skrzyżowań w godzinach szczytu bez świateł. Od razu trzeba dzwonić po policję do kierowanioa ruchem.
miejski -
Pod koniec czerwca byłem w Gruzji, odwiedziłem m.in. Batumi, Kutaisi, Tbilisi.
Wszystkie te miasta są w zasadzie większe od Rzeszowa.
Większość skrzyżowań, które u nas miały by z "obowiązku" sygnalizację świetlną, to jakoś nie "potrzebowały" tam tego wynalazku. Kierowcy oraz piesi !!! radzili sobie bardzo dobrze :-)
Ostatnio edytowany przez jasiop (2013-11-06 18:49:37)
@ jasiop/
To może jescze dodasz jakich wynalazków cywilizacji w Gruzji nie znają. Porównaj poza tym ilość samochodów na tą sama liczbę mieszkańcó w Gruzji i w Polsce.
Ciekawe co piszecie, ale zauważcie panowie że brak sygnalizacji świetlnej wcale nie musi iść w parze z niskim natęrzeniem ruchu. W krajach Azji chaos na ulicach wydaje się olbrzymi, a jednak jakoś to działa... Ale tam jest inna mentalność.
Czego się wszyscy czepiacie. Tak wielka liczba samochodów na ulicach to dowód na rozwój miasta i zamożność mieszkańców. Przynajmniej taka jest oficjalna interpretacja naszej władzy
Strony 1
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź