1

Odp: Rzeszowski rynek wciąż atrakcją nr 1

Tutaj możesz wyrazić swoją opinię na temat tego artykułu.

2

Odp: Rzeszowski rynek wciąż atrakcją nr 1

Też zauważyłem lepszą atmosferę w ogródkach gdy pojawia się w nich nie tylko młodzież. Trzeba dopowiedzieć, że całe opisane przez autorkę zjawisko jest zasługą przeprowadzenia gruntownego remontu płyty rynku.

3

Odp: Rzeszowski rynek wciąż atrakcją nr 1

A jednak portal potrafi zauważać pozytywne rzeczy które są zasługą władz miasta. Brawo dla pięknego remontu rynku i jego dzisiejszego wyglądu.

4

Odp: Rzeszowski rynek wciąż atrakcją nr 1

" jednak portal potrafi zauważać pozytywne rzeczy które są zasługą władz miasta."
Chyba za długo pracujesz w propagandzie bo przesiąkłeś tą mentalnością. To chyba normalne, że portal pisze i dobrze i źle o tym co się dzieje w Rzeszowie. To dowód na obiektywizm. Pijar władz miasta jest za to wciąż monotonnie przekolorowany.

5

Odp: Rzeszowski rynek wciąż atrakcją nr 1

Oskarżasz  na ślepo o monotonny piar a to oczywiste, że rynek ożył po remoncie płyty rynku wykonanej przez władze miasta.

6

Odp: Rzeszowski rynek wciąż atrakcją nr 1

To że rynek ożył jest właśnie pozytywnym zjawiskiem tak jak i jego remont więc zasługuje to na pochwałę. Czytaj ze zrozumieniem. Monotonny piar odnosi się do bezkrytycznego wychwalania chorych pomysłów jak kładka. Dla ciebie każda krytyka jest oburzająca. W tym sęk.

7

Odp: Rzeszowski rynek wciąż atrakcją nr 1

Rynek owszem jest dość przyjemny ale jakby zapomnina się dbać o niego na bieżąco. Remont był dawno a usterki już widać. Ławeczka wokół drzewa koło studni wkopana jest w ziemię ale już od dłuższego czasu jest pochyła i nie da sie na niej normalnie siedzieć. Na płytach granitowych w pobliżu Domu Polonii i dalej widać ochydne czarne plamy jakby ktoś raz koło razu spluwał tam czarną śliną. Nie wiem od czego to ale na pewno powinno się o to zadbać. Jeszcze kilka lat i mało szlachetna patyna zrobi z pięknego rynku z powrotem ruderę.

8

Odp: Rzeszowski rynek wciąż atrakcją nr 1

"Na płytach granitowych w pobliżu Domu Polonii i dalej widać ochydne czarne plamy jakby ktoś raz koło razu spluwał tam czarną śliną. Nie wiem od czego to ale na pewno powinno się o to zadbać."
smile
To jest niestety opłakany skutek braku zwykłej kultury części rzeszowian. Te czarne plamy to stare wyplute gumy do życia. Widać je niemal w całym śródmieściu.

9

Odp: Rzeszowski rynek wciąż atrakcją nr 1

Miało być sad