1

Odp: Etniczność i luksus

Tutaj możesz wyrazić swoją opinię na temat tego artykułu.

2

Odp: Etniczność i luksus

Jeśli jakość tej nowej kuchni będzie zbliżona do tej, jaką ostatnio można zostać uraczonym w Grandzie - to kierownictwu życzę DOBREGO SAMOPOCZUCIA, a smakoszom - wytrwałości lol

A było kiedyś (mowa o restauracji Grandu) naprawdę smacznie. I komu to panie przeszkadzało? sad

S.

3

Odp: Etniczność i luksus

Shepard! Może w Grandzie się popsuło bo ekipa z kuchni została przeniesiona do Bristolu właśnie? smile

4

Odp: Etniczność i luksus

Jaki gość, jeszcze nie spróbował a już niezadowolony :-) czemu mnie to nie dziwi, może warto choć raz popatrzeć na życie przez różowe okularki?  A co jak ci się spodoba, jedzenie będzie smaczne. Mam nadzieję, że też wrzucisz komentarz?

5

Odp: Etniczność i luksus

Ble ble ble. Kredyt zaufania należy się nowej wartości. I owszem. Ale ja wyznaję zasadę, że jeśli ktoś raz coś skiepścił, to prawdopodobnie wykona to znowu, pytanie tylko: kiedy. Skoro w Grandzie, BYŁA dobra kuchnia i została z niewiadomych przyczyn spłaszczona, to znaczy, że w tym szaleństwie jest metoda. Takie jest moje całkiem prywatne zdanie (choć nie tylko MOJE). Na początku zawsze jest błysk fleszy i zadęcie, a potem: WERYFIKACJA, i a to SZEF kuchni się zmieni (albo: podkupi go konkurencja smile  ) albo przyjdzie MENAGO z dyplomem z WSIZU i ulepszy to i owo. Ja jako klient mam to gdzieś, ale jeśli coś mi smakuje (a tak było właśnie w Grandzie: lubiłem przychodzić tam ze względu na kuchnię) to jestem częstym gościem. Do czasu jak widać. A niesmak pozostaje. Jak w tym dowcipie.

6

Odp: Etniczność i luksus

Kto nic nie robi nie popełnia błędów, dajcie im szansę. Na fotografiach hotel prezentuje się całkiem ciekawie. Mam nadzieję, że proponowana tam kuchnia również będzie tak ciekawa jak wnętrza. Niestety co do hotelu Grand zgodzę się z wypowiedzią Shepard. Osobiście uwielbiam dobre i ciekawie podane dania, za takie jestem w stanie dużo zapłacić, byle mi smakowało. W związku z pracą jaką wykonuje, jestem praktycznie cały czas w drodze. Nie jestem z Rzeszowa, ale to miasto bardzo mi się podoba i zawsze jak goszczę w Rzeszowie, to w hotelu Grant, który uważam za najlepszy w tym mieście. Jednak co jedzenia ostatnio zacząłem poszukiwać smaków poza kuchnią hotelową.

7

Odp: Etniczność i luksus

Z pewnością kolejnym razem kiedy odwiedzę Rzeszów "przetestuję" nowy hotel i jego kuchenne propozycje. Myślę, że jednego mogę być pewien w 100%, że zostanę przyjęty jak zwykle, czyli profesjonalnie i bardzo przyjaźnie. Pozdrawiam wszystkich pracowników Grand Hotelu - zadowolony klient :-)

8

Odp: Etniczność i luksus

Panie Nowy! Mnie za bardzo pachniesz pan autopromocją.

9

Odp: Etniczność i luksus

Jaki poziom cen za posiłek uważany jest w Grandzie i Bristolu za konkurencyjny względem innej gastronomii? 20 zł, 40 zł czy więcej? Bo większość rzeszowian jest w stanie przygotować sobie przyzwoity obiad w tej pierwszej cenie.

10

Odp: Etniczność i luksus

Nie porównuj kosztu przygotowania obiadu w domu i kosztów jedzenia w atrakcyjnej restauracji. Samodzielnie możźesz przygotować sobie makaron z sosem nawet za 10 złotych. W restauracji tyle będzie cię kosztowawo samo posiedzenie w ciepełku.

11

Odp: Etniczność i luksus

Pamiętam gdy w tym miejscu była wielka dziura z ruinami niczym po wojnie. Ja jedzeniem się nie emocjonuje ale jeśli w miejsce dziury beda mogli spotykać sie w tym miejscu ludzie to tylko mogę się cieszyc. To wreszcie coś konkretnego w rynku.

12

Odp: Etniczność i luksus

Skomentował sfrustrowany zapewne były pracownik ,albo konkurencja ....Pan komentujący zapewne jeszcze ani razu nie miał okazji przebywać w jednej bądź też drugiej restauracji , ale zepsuć renomę miejsca trzeba ,co prawda na forum internetowym kiedy jest się incognito.......a to tchórzostwo - BRAVO !!!! Uważam , że jedzenie w Grandzie jest na najwyższym poziomie od dłuższego juz czasu ,a jeśli chodzi o bristol  na pewno przetestuję i się wypowiem . Pozdrowienia dla 'pseudoSmakosza" - Shepard

13

Odp: Etniczność i luksus

"Skomentował sfrustrowany zapewne były pracownik ,albo konkurencja ....Pan komentujący zapewne jeszcze ani razu nie miał okazji przebywać w jednej bądź też drugiej restauracji , ale zepsuć renomę miejsca trzeba ,co prawda na forum internetowym kiedy jest się incognito.......a to tchórzostwo - BRAVO !!!! Uważam , że jedzenie w Grandzie jest na najwyższym poziomie od dłuższego juz czasu ,a jeśli chodzi o bristol  na pewno przetestuję i się wypowiem . Pozdrowienia dla 'pseudoSmakosza" - Shepard"

Nic właśnie. Pudło misiu.
A jedzenie w Grandzi stało się KOSZMARNE. To moje prywatne zdanie i mam gdzieś Twoje jęki.
Byłem kiedyś cotygodniowym gościem restauracji tego hotelu i pamiętam co podawano tam kiedyś a co spróbowałem niedawno: zero przypraw, mniej niż zero finezji.
Ty uważasz, że to najwyższy poziom - o.k.
Dla mnie to poziom wody w dolnopłuku.
Nigdy więcej.
Nazywam się PASTERZ.
Paweł Pasterz.
Twoja kolej. Zobaczymy kto jest tchórzem cwaniaczku.

S.

14

Odp: Etniczność i luksus

"na forum internetowym kiedy jest się incognito.......a to tchórzostwo - BRAVO"

Tak myślałem. Jak przyjdzie co do czego - ogon pod siebie i morda w kubeł, nie? I po co było wyjeżdżać z kiepskimi tekstami? lol

P.P.

15

Odp: Etniczność i luksus

Smakosze licytują się kto jest bardziej odażny i czy kuchnia w Grandzie jest wystarczająco koszmarna. Bardzo twórcza dyskusja. Proponuję żebyście obaj wystartowali w konkurencji jedzenia pieczonych baranich jaj. Sprawdzicie swój gust kulinarny i również odwagę smile

16

Odp: Etniczność i luksus

Jako żem jest Wiesiek z miasta, po zapoznaniu się z fotorelacją tego ponoć zacnego przybytku miastowego, żem się tam wybrał ciekawość zaspokoić i doznać kulinarnych wzniesień. I muszę przyznać, że wystrój odważny jak na pańskie nogi ale mnie bardzo w gusta przypadł. A jedzenie polecam i z ciekawością browaru czekam...