26 Odpowiedź przez Szahin

  • Szahin
  • Gość

Odp: Naciągana Orkiestra Świątecznej Pomocy

Daj spokój Tarantoga z tymi literówkami. To było tylko przez życzliwość smile
Nie za bardzo wiem czego oczekujesz ode mnie w sprawie Caritasu??? Wiem tyle, że starają sie dobrze prowadzić akcje dobroczynne tyle że bez wielkiego rozgłosu. Chwała im za to tak samo jak Owsiakowi.
W bezpłatną służbę zdrowia nie wierzę, jak i w inne dyrdymały państwa socjalnego - patrz wpis Sławka godny uwagi. Słusznie ktoś zauważył, że ironicznie chciałem pokazać że w tym socjalnym państwie równie dobrze moglibyśmy zrzucać się na inne kulejące dziedziny.
Natomiast zupełnie nie pojmuje Twojej opinii o wpisanie się moim artykułem do klubu krzywo patrzących się na WOŚP :-O

27 Odpowiedź przez Shepard

  • Shepard
  • Gość

Odp: Naciągana Orkiestra Świątecznej Pomocy

" Państwo które zapewni wszystkim dostępna pomoc medyczną na odpowiednim poziomie. To piękne, acz niewykonalne.'

Niewykonalne. Jasne. Odkąd pamiętam korzystam głównie z PŁATNYCH usług: wizyty w gabinecie lekarskim, badania, w aptece za frykasy - sto procent. A zasrany ZUS płacę głównie po to, żeby banda urzędasów mogła mieć godne utrzymanie.
Bardzo życiowe.

28 Odpowiedź przez prof.Tarantoga

  • Zarejestrowany: 2011-05-31
  • Posty: 95

Odp: Naciągana Orkiestra Świątecznej Pomocy

@Szahin.
Co do Caritasu to chodziło mi raczej nie o nich ale o osoby które uporczywie zestawiaja i porównuje te dwie instyucje. Czy uważasz, że to dobrze?
Co do klubu - juz o tm pisałem, użyłes niefortunnego zestawienia naciąganie - WOŚP.
Chciałeś "dowalić" systemowi opieki zdrowotnej? Można było napisać "jak system opieki zdrowotnej naciąga nas na dodatkowe opłaty"... lepiej?
@Shepard
Mnie raczej chodziło o to, że nie ma takich pieniedzy których nie można by utopić w bezpłatnej opiece zdrowotnej a i tak nie uda się osiagnąc ideału - również co do tych urzędasów. Może więc trzeba myśleć o zniesieniu składek zdrowotnych i płaceniu za usługi lekarskie, szpitale itp. Tak byłoby lepiej?
Piszę "składki zdrowotne" bo to o nich zapewne myslałes a nie o ZUSie smile

29 Odpowiedź przez Shepard

  • Shepard
  • Gość

Odp: Naciągana Orkiestra Świątecznej Pomocy

"Piszę "składki zdrowotne" bo to o nich zapewne myslałes a nie o ZUSie"

Pośrednio. Tak. smile
A ZUS - zlikwidować: budynki przejąć, rewitalizować i zamieniać na Centra Nauki, placówki kultury, muzea, nowoczesne biblioteki. Ot, co.
(Z niektórych urzędniczych darmozjadów - zrobić ewentualnie kustoszy i animatorów, z tych co się nie nadadzą - a będzie ich WIELU smile cieci, portierów i sprzątaczki. Będzie przynajmniej WYMIERNY pożytek).
Taki widzę nowy porządek.

30 Odpowiedź przez Psy

  • Psy
  • Gość

Odp: Naciągana Orkiestra Świątecznej Pomocy

Shepard, twój pomysł może i dobry ale obawiam się że mało realny. Samo przejęcie należących do państwa budynków nie wystarczy, by w to miejsce powołać społeczne ośrodki naukowe - bo rozumiem to masz na myśli? Nasze państwo raczej nie jest skore do inwestowania w tego typu placówki, bo ledwie radzą sobie z już istniejącymi szkołami i kasą na nie. Nie mają pieniędzy na głupie mazaki do tablic, już nie wspomnę o innych podstawowych przyrządach do nauczania. Za moich czasów pracownia fizyki czy chemiczna miała więcej do zaoferowania swoim uczniom niż obecnie. A jeden Kopernik sprawy nie załatwi. I znowu należałoby powołać do życia jakiś twór społeczny w rodzaju WOŚP i zorganizować zrzutę. Swoją drogą ciekawy jestem czy ludzie tak chętnie jak na własne zdrowie daliby na naukę i kulturę? Ale kto Ci chłopie zabroni marzyć, marzenia trzeba mieć inaczej życie byłoby takie puste...

31 Odpowiedź przez Psychol

  • Psychol
  • Gość

Odp: Naciągana Orkiestra Świątecznej Pomocy

Shepard, twój pomysł może i dobry ale obawiam się że mało realny. Samo przejęcie należących do państwa budynków nie wystarczy, by w to miejsce powołać społeczne ośrodki naukowe - bo rozumiem to masz na myśli? Nasze państwo raczej nie jest skore do inwestowania w tego typu placówki, bo ledwie radzą sobie z już istniejącymi szkołami i kasą na nie. Nie mają pieniędzy na głupie mazaki do tablic, już nie wspomnę o innych podstawowych przyrządach do nauczania. Za moich czasów pracownia fizyki czy chemiczna miała więcej do zaoferowania swoim uczniom niż obecnie. A jeden Kopernik sprawy nie załatwi. I znowu należałoby powołać do życia jakiś twór społeczny w rodzaju WOŚP i zorganizować zrzutę. Swoją drogą ciekawy jestem czy ludzie tak chętnie jak na własne zdrowie daliby na naukę i kulturę? Ale kto Ci chłopie zabroni marzyć, marzenia trzeba mieć inaczej życie byłoby takie puste...

32 Odpowiedź przez Robin

  • Robin
  • Gość

Odp: Naciągana Orkiestra Świątecznej Pomocy

Psychol, nawet zrzuta sama tu nie pomoże bo ludzie musieliby przede wszystkim sami bardziej zainteresować sie nauką i kultura. Nie twierdzę, że wokół nas są sami debile, ale jak patrzę na to, jakie programy są najchętniej oglądane w tv i jakie treści są najczęściej tworzone w necie, to mam nieprzeparte wrażenie, że debili (z całym szacunkiem) jest coraz więcej sad
A przynajmniej ich twórczość jest coraz bardziej widoczna, co nie pozostaje bez wpływu na całą resztę.

33 Odpowiedź przez Psychol

  • Psychol
  • Gość

Odp: Naciągana Orkiestra Świątecznej Pomocy

I o to chodzi. Widziałeś w Rzeszowie jakieś centra nauki? Tłumy walące do Filharmonii i Teatru? Jeszcze chwila i pracownicy tych dwóch ostatnich wypełzną na 3-go maja i będą grać głupa, żeby kto wrzucił grosza do czapki. W naszej stolycy niepodzielnie rządzi zwolennik "błyskotliwej" architektury i asfaltu, a dodatkowo miłośnik zieleni wszelkiej. A wszystko to w otoczeniu pięknych fontann, tryskających śpiewem i blaskiem rozpromieniającym twarze zadowolonych mieszkańców, którzy oczywiście uwielbiają taplać się w tak wysokiej kulturze. Patrz: podobny obiekt przy millenium. Po co się prężyć, wystarczy wybudować kilka porywających innowacją kładek i będzie o nas głośno w świecie. Dobry prezydent to taki co robotę robi, a nie mówi o niej. O widzisz kolego, tak niewiele trzeba do szczęścia mieszkańcom tego miasta, zdrowia i robotnego prezydenta. Łopatę weźmie do ręki, gwoździa wbije i do tego jaki gentleman. Niektóre kobiety za nim wprost szaleją -  "nigdy mu nie odmawiają".

34 Odpowiedź przez Robin

  • Robin
  • Gość

Odp: Naciągana Orkiestra Świątecznej Pomocy

Istotnie, samorząd Rzeszowa pod przywództwem Słońca Podkarpacia jest terenem przejmujących zjawisk. Jednak dla większej skali to mimo wszystko zaledwie epizody, jak kiepski kabaret, gdzie opowiadają głupawe, niesmaczne dowcipy. Taki stan mnie oczywiście martwi, ale jeszcze bardziej martwię się szerszym zjawiskiem społecznym. Jak tak dalej pójdzie, to jako ludzie względnie kulturalni, obyci (lub nazwijmy jakkolwiek mniej wzniośle tych których boli marność otaczającej kultury masowej) będziemy musieli zejść do podziemia, żyć na marginesie społeczeństwa, oglądać niszowe telewizje i czytać książki z niskonakładowych edycji, które do Rzeszowa trafią w ostatniej kolejności.
Prezydent Rzeszowa to jedynie emanacja miejscowego elektoratu. Przecież społeczeństwo wybrało go świadomie już na trzecią kadencję. Na dłuższą metę zatem nie w nim leży problem.

35 Odpowiedź przez Shepard

  • Shepard
  • Gość

Odp: Naciągana Orkiestra Świątecznej Pomocy

"Istotnie, samorząd Rzeszowa pod przywództwem Słońca Podkarpacia jest terenem przejmujących zjawisk."

Dobry żart. A co robi tzw. opozycja? A przewodniczący rady? ASEKURANCTWO i układziki: raz w tej opcji, raz w drugiej. Raz z tym pogadać w kuluarach, raz z innym a potem głosowanie za absolutorium DO SKUTKU, aż przejdzie. Nazwałbym to po imieniu, ale szkoda strzępić sobie jęzor i używać brzydkich słów. Żenada panie i panowie nieporadni, żenada. Jeśli się ktoś na te wasze bzdety nabierze, to chyba tylko największy idiota. Sayonara. smile

36 Odpowiedź przez Shepard

  • Shepard
  • Gość

Odp: Naciągana Orkiestra Świątecznej Pomocy

"Przecież społeczeństwo wybrało go świadomie już na trzecią kadencję."

Jakie społeczeństwo? Nazwijcie wreszcie rzecz po imieniu; za urzędującym prezydentem stoją MUREM pewne grupy interesów! Np. lobby firm budowlanych i projektowych, które nie są zainteresowane zmianami w ratuszu. Z czego będzie żył np. Promost gdy skończy się ten nieustający dzień dziecka i zamiast systematycznych, regularnych zleceń - zostanie im figa z makiem? Ciekawe, że te układy - ot, choćby radni "konsultanci" w prywatnych firmach i inne takie smaczki - widać jak wybuch supernowej, a mimo to wszyscy udają, ich nie ma.