Odp: Rząd wkracza w sprawy Rzeszowa
Tutaj możesz wyrazić swoją opinię na temat tego artykułu.
Odp: Rząd wkracza w sprawy Rzeszowa
Dużo gadania i zamiesznia z tym poszerzeniem granic a na osiedlach niewiele sie zmienia. Prezydent od kilku lat gdzie nie pojedzie tam obiecuje a potem nic nie realizuje. Zwykła obłuda.
Odp: Rząd wkracza w sprawy Rzeszowa
Teraz sie dopiero rząd zainteresował? Jakoś do tej pory było mu wszystko jedno. Łukaciejewska tak przekonywała o zaletach Malawy, a teraz co? Ciekawe czy zmieniła zdanie? 
Odp: Rząd wkracza w sprawy Rzeszowa
W ostatnim okresie już dużo napompowanych baniek pękło ze szkodą dla ich twórców. Troche podobnie dzieje sie z rozszerzeniem Rzeszowa.
Odp: Rząd wkracza w sprawy Rzeszowa
Dla mnie to sztuczny temat. Jeśli rząd zainteresował się konfliktem to tylko po to żeby udowodnić sfrustrowanym gminom że jest aktywny. Przypauszczam że tak naprawdę Tusk ma to gdzieś. Wbrew temu co twierdzi Dec że premier to mąż opatrznościowy który uratował zdrowy rozsądek w Rzeszowie.
Odp: Rząd wkracza w sprawy Rzeszowa
"Teraz sie dopiero rząd zainteresował? Jakoś do tej pory było mu wszystko jedno. Łukaciejewska tak przekonywała o zaletach Malawy, a teraz co? Ciekawe czy zmieniła zdanie?"
Ostatnie zdania w wypowiedzi A. Deca są interesujące. Znaczy się, mówiąc wprost, głupie fanaberie Ferenca i Łukacijewskiej o Malawie wymagały interwencji premiera!
Odp: Rząd wkracza w sprawy Rzeszowa
To ostatnie moje zdanie należy oczywiście traktować z przymrużeniem oka. Też nie podejrzewam, żeby Donalda Tuska jakoś szczególnie obchodziła Malawa. Natomiast z bezpośrednich relacji wiem, że podjął taką decyzję, bo już poprzednio przyjął zasadę, że jak niema zgody wszystkich zaiteresowanych, to i nie ma zgody Rady Ministrów na zmianę granic. A tym przypadku brakło zgody podmiotu najważniejszego, czyli mieszkańców Malawy.
Odp: Rząd wkracza w sprawy Rzeszowa
Pan Dec bedzie się musiał tłumaczyć
Odp: Rząd wkracza w sprawy Rzeszowa
Szanowny Pan. Andrzej Dec. Przewodniczący Rady Miasta Rzeszowa
To tyle uprzejmości z mojej strony. Panie Andrzeju, jak to się po ostatnich wyborach samorządowych stało, że jako klub radnych PO przystąpiliście do współrządzenia w mieście, całkowicie odchodząc od tego co głosiliście w kampanii wyborczej. Moim zdaniem, w pewien sposób oszukaliście wyborców. Z resztą dotyczy to i części radnych z innych ugrupowań .Gdyby zachowanie pańskiego klubu podczas głosowań w Radzie było oparte tylko na rzeczywistych analizach stanu rzeczy, to śmiem twierdzić, że wielu zbędnych wydatków Rzeszów by unikną, a tak to małe słoiki z konfiturami, czasem się komuś podobają - których koszt wytworzenia jest niebotyczny.
Dzieląc się refleksjami co do poszerzenia Rzeszowa o Malawę, to trzeba jasno napisać , że po jej przyłączeniu, przyjmując nowych radnych z tej miejscowości, przestalibyście się państwo liczyć, jako klub i takie jest moje zdanie. To Was przeraziło.
Odp: Rząd wkracza w sprawy Rzeszowa
"... Na marginesie. Z upływem czasu, coraz bardziej mnie zdumiewa, jak tyle poważnych osób, mogło uwierzyć, że przyłączenie do Rzeszowa Malawy, może być dla nas sensowne. Na szczęście jest jeszcze Donald Tusk..."
A mnie zdumiewa jak tyle "poważnych"osób nagle zmieniło zdanie. Pan Dec nagle się obudził? Inni też? Żenada. ;-(
Kolejny i pewnie nie ostatni raz - zacytować wypada Żorża Ponimirskiego...
Słabą macie pamięć, panie i panowie:
http://rzeszow.gazeta.pl/rzeszow/1,3497 … zowa_.html
http://rzeszow.gazeta.pl/rzeszow/1,3496 … ulisy.html
"... Na koniec dyskusji głos zabrał Waldemar Wywrocki z RR, który przypomniał, że ościenne gminy to nie tylko grunty i pieniądze, ale także ludzie.
- A skoro chcą się przyłączyć do miasta, dajmy im na to szanse. Gminy Krasne mają chyba dość. Nawet w przypadku klubu sportowego Strumyk Malawa mieszkańcy nie mogą się dogadać z wójtem. W mieście prosperowałby dobrze - przekonywał Wywrocki. - To jako sympatyk Strumyka proponuje dotację dla tego klubu od miasta. W kwocie 200 tys. - odpowiedział żartobliwie radny Dec. - To jeszcze dla Wólki Podleśnej - odgryzł się Wywrocki. - To Wólkę tez przejmujemy? - włączył się do wymiany zdań radny Kultys..."
Ubaw po pachy i to za darmochę...
S.
Odp: Rząd wkracza w sprawy Rzeszowa
"Niepokojące dla mnie jest to, że wiele ważnych inwestycji w obszarze śródmiejskim zostało w ostatnich latach poważnie wstrzymanych."
To chyba gruba przesada panie Kultys. A okragła kładka, a piekna fontanna, a ścieżki rowerowe koło żwirowni, a skatepark (ku chwale radnego Deręgowskiego), a biały ogród na plebanii przy farze? Mogę tak wymieniać dalej
Odp: Rząd wkracza w sprawy Rzeszowa
Rzecznik napisał/a:
"Niepokojące dla mnie jest to, że wiele ważnych inwestycji w obszarze śródmiejskim zostało w ostatnich latach poważnie wstrzymanych."
To chyba gruba przesada panie Kultys. A okragła kładka, a piekna fontanna, a ścieżki rowerowe koło żwirowni, a skatepark (ku chwale radnego Deręgowskiego), a biały ogród na plebanii przy farze? Mogę tak wymieniać dalej
Panie Rzecznik - trzeba umieć czytać ze zrozumieniem ;-)
w wypowiedzi chodziło ważne inwestycje, które zostały wstrzymane !
"ścieżki rowerowe koło żwirowni" mamy uważać za ważną inwestycję ? śmiechu warte ;-)
poza tym nie wiem co tu "robi" liczba mnoga skoro tam jest jedna ścieżka ...
Na temat kładki "0" i fontanny nie mam siły już się wypowiadać .
A odnośnie "białego parkingu" - to znowu w całej krasie pokazał się "profesjonalizm" MZD i ZZM Rz, bo do dnia dzisiejszego nie można legalnie ! na ten parking wjechać, bo oznakowanie pionowe w tym miejscu nie zezwala na wjazd !
Ostatnio edytowany przez jasiop (2012-09-26 18:20:20)
Odp: Rząd wkracza w sprawy Rzeszowa
A co pan panie jasiop taki pozbawiony poczucia humoru?
Odp: Rząd wkracza w sprawy Rzeszowa
Rzecznik napisał/a:
A co pan panie jasiop taki pozbawiony poczucia humoru?
trochę mnie poniosło ;-)