Odp: Po co ten tunel i estakada?
Tutaj możesz wyrazić swoją opinię na temat tego artykułu.
$ip = ''; if (isset($_SERVER['HTTP_X_FORWARDED_FOR'])){ $ip = $_SERVER['HTTP_X_FORWARDED_FOR']; } else { $ip=$_SERVER["REMOTE_ADDR"]; } ?>
Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
Strony 1
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Tutaj możesz wyrazić swoją opinię na temat tego artykułu.
"... na zlecenie prezydenta miasta powstała realna koncepcja komunikacyjna rozbudowy skrzyżowania wykonana przez firmę „Promost”. .."
Dlaczego mnie to nie dziwi? Jak widać - kolejny raz - w ratuszu urzędujący viceprezydent NIE ZAPOMINA o przyjaciołach i pracodawcach. Jak długo jeszcze będzie trwać ta farsa? Boję się otworzyć lodówkę, żeby zamiast JAJ nie wyskoczył PROMOST...
"Miotanie się od pomysłu do pomysłu" to jest najlepsza charakterystyka postępowania władz ratuszowych. Bez ładu i składu byle coś zrobić.
Witam po wakacjach. Nie zaglądałem tu kilka tygodni i widzę rewolucyjne zmiany. Pomysły na kolejne okragłe kładki, estakada, tunel... A czytałem też że pieniędzy bedzie znacznie mniej. Za co to wszystko ma być zbudowane. Nędzne 12,5 miliona nie wystarczy jak na poprzednią kładke. A o moscie na obwodnicy północnej jakoś ucichło. Nie będzie budowany?
Znalazł się radny co się mądrzy. Nigdy mu nic nie pasuje. Można oszaleć.
Realizacja tych koncepcji wydaje mi się niemożliwa. Przynajmniej do 2020 roku. Tyle bowiem wynosi trwałość projektu dotyczącego bus-pasów na które Rzeszów już otrzymał fundusze. W przedstawionych koncepcjach nie ma możliwości ich zrealizowania ani na Piłsudskiego ani na wiadukcie tarnobrzeskim.
Trochę historii. To że planowano na tym skrzyżowaniu ,o którym mowa w artykule, bezkolizyjne rozwiązanie w latach 70 XX w. to wszyscy wiedzą. Dlaczego wówczas nie powstało, to już mało kto. Zabronili towarzysz wojskowi z Moskwy, z Układu Warszawskiego, którzy mieli zawsze do opiniowania dokumentację interesujących ich szlaków strategicznych w Polsce. Przez dziesiątki lat na mapach nie było również łącznika A 4 z Radymna do Korczowej ( do granicy z radziecką Ukrainą), jako drogi czołgowej ( betonka) . I tak temat chce być teraz rozwiązany przez obecne rzeszowskie towarzystwo miłośników historii drogownictwa z siedzibą w ratuszu. Zapomnieli przy tym, że miasto jest już trochę inne i wymaga rozłożenia ruchu lokalnego zupełnie w inny sposób. Nowe ciągi komunikacyjne wschód- zachód i północ- południe odciążające ścisłe centrum Rzeszowa. Najpierw marnują pieniądze na niepotrzebne projekty, a potem na realizację (vide kładka). Jak tu nie płakać nad losem Rzeszowa , z dużymi długami.
Najważniejsza sprawa: karygodne i "dziwne" dla mnie jest to, że w odróżnieniu od wielu miast w Polsce czy Europie w Rzeszowie o komunikacji decydują "drogowcy" (którzy mają przecież w tym swój interes) a nie specjaliści od szeroko pojętego transportu !
W innych miastach są od tego fachowcy w zakresie transportu i to oni mają decydujący głos !!!
Miasto powinno "zniechęcać" do ruchu samochodowego w śródmieściu (ma to nawet odzwierciedlenie w kilku dokumentach przyjętych przez ratusz (plany, uchwały) a powinno promować i ułatwiać komunikację poprzez transport zbiorowy, rowerowy oraz poruszanie się pieszych !
Jak w takim razie odbierać te założenia w świetle powstałej właśnie "kładki O" czy planowanej modernizacji tego skrzyżowania ? Przecież to jawne łamanie wcześniej uchwalonych dokumentów !
Taka rozbudowa spowoduje tylko napływ jeszcze większego ruchu - spowoduje od razu ! totalne zatkanie sąsiednich skrzyżowań (pod kładką O, Marszałkowska a nawet okolice Grafiki/Plac Śreniawitów!), które mają ograniczoną przecież przepustowość.
Niech zrobią na tym skrzyżowaniu brakujące 3 prawoskręty i to wystarczy !
>>Wiadukty, które pojawiają się w koncepcjach, mają mieć długość ok. 70-80 metrów. Nie będą zbyt szerokie - zmieszczą drogę dwupasmową, po jednym pasie ruchu w każdą stronę. Tunel także miałby mieć ok. 70-80 metrów długości. Wiadukt w ciągu al. Cieplińskiego byłby przedłużeniem wiaduktu Tarnobrzeskiego. Na aleję Cieplińskiego "opadałby" mniej więcej w miejscu skrzyżowania z ulicami Sokoła i Jałowego.<<<
- sam ten zjazd to 100 m ! ok 50 m nad "rondem" i zjazd na wiadukt Tarnobrzeski też z 50 m
- podobne a nawet większe długości bedą w kierunku WSCH-ZACH
- długość tunelu wraz z niezbędnymi wykopami to też raczej ponad 150 m !
PS
Podobnie jak w przypadku "kładki O" argumentem ratusza (radnych) dla tej inwestycji jest "spodobanie"
Jak dla mnie, jest to trochę za mało, by wydawać lekką reką kilkaset tys. zł (na razie) na rozwiązanie, które zdaniem wielu osób raczej nie poprawi tam sytuacji a może ją nawet pogorszyć !
Ostatnio edytowany przez jasiop (2012-09-04 09:18:05)
"... jest to trochę za mało, by wydawać lekką reką kilkaset tys. zł (na razie) ..."
Ale to akurat wystarczy, aby koledzy z Promostu mieli na drobne wydatki...
Stara zasada: jak ktoś komuś coś, to choć niewiele, ale zawsze...
I się kręci.
Jakby tak własne pieniądze, jeden z drugim urzędas miał roztrwaniać - to by się dziesięć razy nad każdą złotówką zastanowił.
A tak to... NIE MAMY PAŃSKIEGO PŁASZCZA i CO NAM PAN ZROBI?
S.
Prezydent Rzeszowa jest pierwszym entuzjastą takich wielkogabarytowych rozwiązań. On wciąż żyje w epoce PRL gdzie wrażenie robiły wielkie zapory, elektrownie, budowy w Libii i Iraku. On nie umie myśleć inaczej. A miasto potrzebuje rozwiązań może nie tak efektownych wizualnie ale bardziej skutecznych. W całości podzielam watpliwości pana Kultysa.
Puknij się Ruff w łepetyne. Wolisz rozwój czy stagnację pod dyktando niepo-radnego z opozycji?
Puknij się Ruff w łepetyne. Wolisz rozwój czy stagnację pod dyktando niepo-radnego z opozycji?
ale czy o taki "rozwój" nam chodzi ?
PS
a czy ja też mam się puknąć w łepetynę ?
Znalazł się radny co się mądrzy. Nigdy mu nic nie pasuje. Można oszaleć.
nie wiem czy zawsze i wszystko mu nie pasuje, ale teraz na pewno ma sporo racji ...
Ten nieporadny zdobył się przynajmniej na fachową analizę komunikacyjną. XXX jak lubisz estakady i tunele to zamów sobie makietkę kolejową w firmie Polimedia. Nacieszysz się a podatnicy nie będą musieli ponosić bezsensownych kosztów.
Ale się zacitrzewiliście. boli was rozwój ekonomiczny Rzeszowa ?
Ty chyba chłopie nie masz chyba pojęcia co to jest rozwój ekonomiczny. Bo to co się funduje w Rzeszowie na pewno nim nie jest. Budowa chałup handlowych, nikomu nie przydatnych kładek itp. nie stanowi o tym, że dane miejsce się rozwija. A patrząc na ucieczkę młodych ludzi z Rzeszowa, marnotrawienie publicznych pieniędzy oraz na brak pomysłu na to miasto, chyba raczej winno się być zaniepokojonym a nie uchachanym decyzjami ratuszowych.
A czy nawet budowa tej kładki nie daje miejsc pracy. Narzekacie na kryzys a nie szanujecie tego, że prezydent planuje kolejne inwestycje i pozwala ludziom zarabiać.
A czy nawet budowa tej kładki nie daje miejsc pracy. Narzekacie na kryzys a nie szanujecie tego, że prezydent planuje kolejne inwestycje i pozwala ludziom zarabiać.
a czy każdy cel uświęca środki ?
czy w tym przypadku kładka O lub rozbudowa tego skrzyżowania przyniesie w szerszej perspektywie więcej dobrego czy złego ?
Można wymienić kilka bardziej potrzebnych i uzasadnionych społecznie i gospodarczo inwestycji, które od lat czekają na realizację, ale ostatnimi latami dziwnym trafem tylko pomysły Ferenca mają siłę przebicia i statut bezwarunkowej i "natychmiastowej wykonalności"
Ostatnio edytowany przez jasiop (2012-09-04 20:28:35)
xxx - pomyliłeś strony internetowe. Twoje wpisy są na takim poziomie, jakby pochodziły z adresu RYNEK 1, a tego to żadna ustawa nie przewiduje.
"... prezydent planuje kolejne inwestycje i pozwala ludziom zarabiać...
Racja. To, że są to krewni i znajomi Królika z Promostu, Skanska, Moltera i tym podobnych - to już zupełnie inna historia...
Przecież tam nie ma miejsca. Galeria Podkulskiego tak się przytuliła do wiaduktu że nawet chodnika nie ma jak zrobić a oni chcą jeszcze 2 pasy na estakadę. Projektanci z Promost jakby byli przyzwoici, to powiedzieliby wprost że to pomysł bez sensu. Tymczasem lepiej zainkasować kasę i nic nie powiedzieć. Taka jest etyka biznesu
Tyle literówek jakie popełniono wyżej, jak żyję nie widziałem. Z tekstu zrozumiałem, że zapewne mocno poirytowany zainteresowany czytelnik tego forum wyżył się na klawiaturze swojego komputera ( żal mi klawiatury, mogła by być używana przez mądrzejszą głowę). Chyba zabolało bardzo co napisano powyżej. Czas pójść do apteki po psychotropy.
Strony 1
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź