Powiew sztuki w centrum miasta (Strona 2 z 2)

Wstępnie temat przedyskutowałem z właścicielami potencjalnych miejsc. Zainteresowanie jest, choć nie każdy tak naprawdę rozumie o co biega: tego typu pomysły wykraczają czasem poza standardy i trudno każdemu je z mety rozczytać... Trzeba tylko teraz skonstruować eksponaty. Dwa, trzy - dla pokazania efektu, i że to DZIAŁA. Uważam, że jeśli zostanie uruchomione jedno albo drugie urządzenie - temat zaskoczy...
Od początku pomysłu śmiem twierdzić (wbrew zdaniu wielu oponentów   ), że przedsięwzięcie może być atrakcyjne i pożyteczne - i to na wielu frontach: od edukacyjnego po marketingowy.

S.

P.S. Do GOŚCIA: masz rację. Podpowiedział mi to Krasnoludek: ten z "Zaczarowanego Ołówka"...

Przyganiał kocioł garnkowi. Pisze się 'pod wrażeniem' a nie 'pod werażeniem'. Ot zwykła literówka. Wpisy w Internecie, czy sms-y pisze się szybko i błędy literówkowe się popełnia. Doświadczeni internauci wiedzą o tym i nikomu nie wypominają tego.

Myślę, że sprawa przedstawiona przez Sheparda zasługuje na uwagę.Gorąco ją popieram. A gdyby jeszcze właścicielka galerii Sztukitera, chociaż część witryny przeznaczyła na ten pomysł, a za nią poszli inni, to może nasza Paniaga stała by się taką znaną ulicą jak np. Nowy Świat w Warszawie, czy Monte Cassino w Sopocie.

Ostatnio edytowany przez Stary_Resman (2012-08-22 07:36:24)

Cieszy mnie ta dyskusja. Nie sądzę, by ważne było, czy pomysł jest zapożyczony, czy nie. Jeśli pojawił się na TWINN, to znaczy, że portal się sprawdza, a propozycje, które się tu urodziły zaczynają żyć własnym życiem, o to chodzi.
Tak/Nie "cóś" nie lubi mojej galerii, być może i mnie samej, nie wiem bo nie poznaję, nie znam też żadnych swoich wrogów. Sądzę jednak, że tak naprawdę, ma jakieś fajne propozycje, jakąś wizję, przecież podtrzymuje dyskusję, co jakiś czas się w niej pojawia. Ja na nią czekam, wierzę że chodzi o jakieś dobre rozwiązania, może ma doświadczenie i wiedzę, której ja nie mam, nikt nie jest doskonały.

Jeśli chodzi o projekt (o bardzo roboczej nazwie) „Edukostrada”, to z całą odpowiedzialnością stwierdzam, że jest on w całości ORYGINALNYM pomysłem autorskim, opracowanym przy okazji dyskusji n/t Paniagi i prób „renesansu” zainteresowania tą ulicą…

Możliwości jest tutaj naprawdę wiele, ale ponieważ pasjonujemy się akurat Nauką, Techniką i Jej popularyzacją – nasze rozważania poszły w tym właśnie kierunku (równie dobrze można zbudować w witrynach ekspozycje makiet budynków dawnego Rzeszowa, galerie antykwarycznych zabawek czy model kolei…    )

Poza tym: takiego „Szlaku Nauki” nie ma na razie w żadnym mieście w Polsze, co samo w sobie może być nowatorskie, a biorąc pod uwagę ogromne zainteresowanie Nauką  - także bardzo na czasie…

P.P.

Ostatnio edytowany przez Shepard (2012-08-22 11:52:01)

Tak sobie myślę, że zacząć należy od czegoś prostego i sprawdzonego, a jednocześnie - efektownego. No i pasującego do miejsca ewentualnej ekspozycji... Miejsca, którym tutaj jest Galeria Sztuki... Uważam, że całkiem zgrabnie pasowałyby modele Zoetropu oraz Koła Newtona: to pierwsze, to historyczne urządzenie z początku epoki "ruchomych obrazów", a drugie - pokazujące jak ze wszystkich kolorów tęczy - składa się białe światło np. słoneczne...
(Może wtedy, po obejrzeniu takich wizualizacji - więcej osób będzie potrafiło dać poprawną odpowiedź w publicznym teście popularnonaukowym   ... skoro dowody będą na wyciągnięcie ręki    )

Działający model Zoetropu zbudowałem niedawno dla Muzeum Dobranocek.

Jest to urządzenie mechaniczne, napędzane ręcznie.
Wersja "witrynowa" powinna mieć napęd elektryczny i sterowanie czujnikiem ruchu, tak aby możliwe było oglądane efektu o każdej porze dnia i nocy    i to przez szybę wystawową...
A jej wygląd może być np. taki:

Model z Kołem Barw Newtona do kompletu...:

Ostatnio edytowany przez Shepard (2012-08-23 13:30:25)