Odp: Rewolucja w architekturze Rzeszowa
Tutaj możesz wyrazić swoją opinię na temat tego artykułu.
$ip = ''; if (isset($_SERVER['HTTP_X_FORWARDED_FOR'])){ $ip = $_SERVER['HTTP_X_FORWARDED_FOR']; } else { $ip=$_SERVER["REMOTE_ADDR"]; } ?>
Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
Strony 1
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Tutaj możesz wyrazić swoją opinię na temat tego artykułu.
Na najwyższej kondygnacji oraz tarasie - mogłoby znaleźć miejsce niewielkie Centrum Nauki...
To by dopiero była rewolucja.
Zwłaszcza - w myśleniu inwestorów.
S.
Sympatyczna architektura. Podoba mi się.
Sympatyczna. Fasady trochę organiczne... trochę fraktalne. Właśnie dlatego aż się prosi aby we wnętrzu zbudować coś typu SCIENCE.
Zdaję sobie sprawę, że to gadanie dziada do obrazu, ale może wreszcie... nastąpi zmęczenie materiału i ktoś zaryzykuje. Kopernik nie stracił. Kopernik to oczywiście - M. Everest gatunku, ale nie znaczy to, że nie można z godnością zbudować czegoś mniejszego, ale równie opłacalnego i z klasą.
Obiekt, z niewątpliwie INTERESUJĄCĄ architekturą, będący swego rodzaju zadośćuczynieniem dla historycznej tkanki miasta, za tę ordynarną KRZYWDĘ stojącą obok, przez swoją wyjątkowość formalną – zasługuje na coś ekstra we wnętrzu. Coś co doda prestiżu i wyjątkowości funkcjonalnej – we wcale udanej Formie. Przez duże eF.
Tak czy inaczej: szacunek dla projektantów.
Awansem, ale to jest właśnie to RYZYKO.
Wreszcie jakaś ciekawa propozycja. Nie tylko blaszaki, gargamele i betonowe szkarady. Ciekawi mnie jeszcze tylko kiedy ruszy budowa.
Może i ciekawe ale wszystko zależy od tego z czego będzie elewacja. Z przedstawionych perspektyw może być to np. zardzewiała blacha albo drewnopodobne płyty laminowane. Chciabym mieć więcej informacji na temat materiałów.
Obskurna buda Podkulskiego będzie zasłonięta przez taki cukierek... I bardzo dobrze. Szkoda że jest na to miejsce tylko z jednej strony.
Kolejne ładne wizualki. Nie ma sie co podniecać, dopóki nie zostanie wybudowane. Papier wszystko przyjmie a kieszeń inwestora nie. I oby nie sprawdziło się zdanie z początku artykułu:
"Dla większości inwestorów nowoczesne projekty wydają się zbyt awangardowe, aby odważyli się na ich realizację."
Może chłopakom z MWM w końcu się poszczęści i wybudują coś ciekawego. Ten budynek jak na razie sprawia dobre wrażenie.
No to wreszcie zniknie ten bajzel w samym centrum i powstanie kolejny atrakcyjny kawałek starówki. Cieszę sie że jeszcze komus się chce robić w Rzeszowie rzeczy o randze lepszej niż w centrum Dynowa
Imponująca architektura :-) Prawdopodobnie inwestorzy tego projektu mają dużo większe wyczucie estetyki architektonicznej niż ich sąsiad ;-) Dlatego uważam, że ten budynek ma dużą szanse powstać w obecnym kształcie. Ale... nie ma co się cieszyć przedwcześnie, poczekajmy... Bardzo jestem za, żeby taki obiekt powstał w Rzeszowie:-)
Znając wyczucie konserwatora Juchy, to jeszcze wszystko może wyglądać inaczej. Pewnie zażąda zmiany otworów z owalnych na prostokątne a pomiędzy nimi zażyczy sobie gzymsy, koniecznie tynkowane.
Podoba mi się chociaż chyba trochę za nowoczesne. Może lepiej by wyglądało w innym otoczeniu, nie na starym mieście. Ale i tak ciekawe.
Nic z tego nie będzie, za dobre na Rzeszów. Znajdzie się zaraz jakiś baran albo nawet stado baranów i załatwią temat.
Nie rozumiem dlaczego nie szanujemy naszej historycznej zabudowy śródmiejskiej i na siłę staramy się wcisnąć jakieś \"nowoczesności\". Ta \"nowoczesność\" np: galerii Nowy Świat przy ul. Krakowskiej niezbyt się sprawdza!
Mamy małe historyczne centrum, uszanujmy je.
Dlaczego w innych krajach nie wstydzą się swojej historii i tradycji. Czy my musimy zmieniać to co już sprawdzone nie tylko u nas? Historia staje się na całym świecie coraz atrakcyjniejszym towarem turystycznym.
Mamy sporo terenów w Rzeszowie gdzie taki obiekt może funkcjonować ale nie tu !!!!!!!!
Aldona
Pani Aldono, taka nieco futurystyczna architektura za X lat też bedzie staroswiecka. Mnie przekonuje to, że jest utrzymana w skali otoczenia. Sto lat temu pomyje wylewano na kamienice secesyjne, że to do niczego nie podobne, że psuje klimat klasycyzmu itd. Dzisiaj za secesję dałaby sie pewnie Pani posiekać. Tak zmieniają sie style...
Pewniie jak zwykle w takich przypadkach opinii będzie tyle samo co obserwatorów albo architektów. Wrażenia estetyczne zawsze są subiektywne i jedyne co może miec znaczenie, to czy większości będzie się podobało czy nie.
Obiekt może i fajny, ale pasuje tam jak kij do oka. Będzie wyglądało trochę jak Las Vegas, tyle że u nas będzie to bardziej przypominało Las Viochę.
Elewacje na tych prześlicznych obrazkach nigdy nie będą tak widziane w rzeczywistości. Ulica Dymnickiego (plac wewnętrzny także) jest bardzo wąska i perspektywy, aby były rzetelne, należałoby ustawiać ze znacznie bliższego miejsca. Takie oszukiwanie widza zemści się później jak obiekt będzie już stał. Od samego poczatku projektant powinien kontrolować projekt. Tu chyba to się zagubiło???
Naga prawda panie doktorze Jeśli chłopcom z MWM zależy na późniejszej opinii to niech lepiej dobrze przemyślą koncepcję. Później trzeba sie będzie tłumaczyć jak w sprawie kładki. A co do tej ostatniej, to ich koncepcja podparcia wielkiego ronda podporami jak z zapałek już ukazuje swoją słabość. Może lepiej pomalować je na biało w poziome ciapki i będą przynajmniej udawały gęstą brzezinę... Bo jak na razie to zanosi sie na pogubione rury kanalizacyjne wystające z ziemi
Strony 1
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź