Odp: Dziwne ruchy w sprawie spalarni
Tutaj możesz wyrazić swoją opinię na temat tego artykułu.
$ip = ''; if (isset($_SERVER['HTTP_X_FORWARDED_FOR'])){ $ip = $_SERVER['HTTP_X_FORWARDED_FOR']; } else { $ip=$_SERVER["REMOTE_ADDR"]; } ?>
Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
Strony 1
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Tutaj możesz wyrazić swoją opinię na temat tego artykułu.
"... Nad projektem mają dalej dyskutować komisje i uchwała o dzierżawie z pewnością wróci na jedną z najbliższych sesji rady miasta..."
Przypadek z przyłączaniem Malawy, pokazał, że jak Ferenc się na coś uprze - to jak dzik na szyszki. I przejdzie. Za dziesiątym czy dwudziestym razem... z poparciem radnych, którzy pozostają pod presją ratusza, albo których interesy i stanowiska zależą od życzliwości prezydenta. O tych co "prezydentowi nie odmawiają" nie wspominam, bo to są "pewniaki" w takich sytuacjach.
Spotkania komisji radnych w tej sprawie tez powinny być jawne. Inaczej wszystko będzie załatwione po cichu.
Musiałby się znaleźć jakiś kozak, który zorganizowałby mieszkańców. Do czasu gdy sprawa naprawdę nie zacznie śmierdzieć, nikt 4liter nie ruszy w tzw: zrywie społecznym. Niestety tak to działa. Obawiam się, że urzędnicy załatwią co mają załatwić, a my będziemy wdychać konsekwencje - taki nasz los.
CZytałam te bzdety pana Saka w Nowinach. Człowiek jest radnym z Kochanowskiego i Staromiescia i nie chce widzieć że taki pasztet zapewni swoim wyborcom. Co za krótkowzroczność!
O ile ekolodzy mnie wkurzają, to w przypadku utylizacji smieci na terenie miasta całkowicie się zgadzam. Takie rzeczy powinny być gdzies na pustkowiach.
sak, chlebek, myrda, niewczas, ząbek. elita. jak to jest, że zawsze najpierwszy zwróci na sibie uwagę - idiota?
Piękna scena z dezerterów
Co by to było, gdyby rzeszowski ratusz jednak przypominał CK kompanię wartowniczą? Urzednicy chodzą po swojemu jak ten Hucuł "ich weiss nicht". Za wszystkimi gania z pejczem sekretarz Stopa niczym porucznik von Nogaj. Wiceprezydenci tylko udają że dowodzą jak kapitan Wagner. Tylko Ferenc od czasu do czasu wpadnie na inspekcję jak Generał Idiot. A wszystko kończy sie ka-ta-stro-fą.
Nie stać was na poważniejsze komentarze?
"... Nie stać was na poważniejsze komentarze?...
Skoro ratusza nie stać na zatrudnianie paru rozgarniętych ludzi... jaki pan taki kram.
Nie dość, że tępaki, to jeszcze - lizusy...
Obserwator może trafił właśnie w "sedno tarczy" Zwróćcie uwagę na to, co się dzieje przy naprawdę istotnych inwestycjach. Łącznik z autostradą na Załężu okazał sie bublem i miasto musi zrobić drogą wymianę gruntów pod już wykonanymi nasypami. Ktoś nie dopilnował firmy wykonawczej i nasypy obsunęły się. Dobrze że nikt nie zginął.
Jak zwykle odbiegacie od tematu. Oczywiscie można sie zastanawiać, czy spalarnię ulokować w mieście czy zaraz poza jego granicami ale problem utylizacji śmieci pozostaje. Jeśli człowiek najpierw smieci produkuje to później musi coś z nimi zrobić. Ciekaw jestem jak bardzo oponenci spalarni bedą narzekali gdy będzie problem z wywozem smieci bo wysypiska będą przepełnione. Gdzie wtedy je wywieziecie? Na księżyc? Bądźcie trochę bardziej dalekowzroczni. Problem spalania śmieci wcześniej czy później będzie nas dotyczył.
"... Bądźcie trochę bardziej dalekowzroczni..."
Właśnie JESTEŚMY.
Tylko ratuszowe lizusy i lobbyści, którzy prezesowi nie odmawiają, nie chcą tego zaakceptować.
Utylizacja śmieci to ważny problem - ale to tylko jedna strona medalu. Przy tej okazji, ktoś chce zarobić sporo szmalu i dla osiągnięcia tego celu - sprzeda wszystko, nawet bezpieczeństwo miejsca, w którym chce realizować intratny projekt. A ten intratny projekt, będzie dopiero wtedy intratny, gdy będzie się w jego ramach UTYLIZOWAŁO ODPADY NIEBEZPIECZNE! Dla samych odpadów komunalnych taka inwestycja NIE MA SENSU.
I tego nie chcecie zrozumieć, sprowadzając tę dyskusję do "czarnochmurowych": ja mu bukłaczkiem - on mi Wilcze Doły...
S.
Jedno szybkie wyjaśnienie, zanim będe miał czas (jeśli w ogóle) odnieść się do tego szerzej. Nie było mowy o spalarni odpadów NIEBEZPIECZNYCH. Tylko odpadów w ogóle. To nie zmienia faktu, że taka szybka decyzja, bez szczegółowego rozeznania szerszych okoliczności, byłaby nieodpowiedzialna. To badanie okoliczności trwa.
Panie radny, a co wy bedziecie mogli teraz zrobić. Wasi posłowie tak załatwili sprawę że po wejsciu Malawy do miasta będziecie mogli tylko protestować. Taka decyzja waszej partii w sprawie Malawy jest kompletnie niezrozumiała. A jesli nie wiadomo o co chodzi to jak zwykle chodzi o jakieś interesy. Obecne oburzenie Rynasiewicza, radnej Kazimierczak i radnego Myrdy z działań Ferenca publikowane niedawno w mediach jest tak obłudne że aż żałosne.
Zgadzam sie z Ruffem. Już niedługo Ferenc z nikim nie bedzie musiał się liczyć. Nie wiem nawet czy takie publiczne akcje i nagłaśnianie afer przez media coś pomoże. Na następną kadencję Ferenc jeśli będzie gdzieś kandydował to raczej nie na prezydenta. Ale dyskusja jest potrzebna. Może choć części otworzy to oczy!
"... Już niedługo Ferenc z nikim nie bedzie musiał się liczyć..."
A za to, to podziękujcie Wróblewskiej, Myrdzie i innym, którzy Ferencowi nie odmawiają. Teraz będziecie mogli sobie w nosie podłubać, ba Wasz głos będzie wart tyle co patyk złamany... Radni OPOZYCJI. Śmiechu warte.
Odpowiedź jest prosta. Radni opozycji mogą zrobić tyle, ile szabel zdołaja zgromadzić w danej sprawie. Jeśli nie zbudują większości (nawet doraźnej), albo ją utracą, to mogą tylko rzecz nagłośnić. Radni z Malawy mogą, ale nie muszą radykalnie zmienić układ sił. Ale Ferencowi już nie bardzo to jest potrzebne, bo oprócz Myrdy i Wróblewskiej w kolejce ustawił się kolejny radny. Już go trochę widać.
Strony 1
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź