1

Odp: Strefa płatnego parkowania... na niby.

Tutaj możesz wyrazić swoją opinię na temat tego artykułu.

2

Odp: Strefa płatnego parkowania... na niby.

>>>Budowy parkingów były przecież traktowane przez wiele lat jako jedne z ważniejszych wydatków budżetowych, jak zatem teraz wycofać się z tego? W założeniach nowej polityki parkingowej znalazły się wręcz propozycje zbudowania kolejnych parkingów w ścisłym centrum. <<<
1. chyba coś pominąłem w ciągu tych kilku ostatnich lat ... bo jakoś nie przypominam sobie żadnych tych "ważniejszych wydatków budżetowych" ;-)
2. gdzie można zapoznac się z tymi "założeniami nowej polityki parkingowej ..." a zwłaszcza proponowanymi parkingami ?

3

Odp: Strefa płatnego parkowania... na niby.

Nie rozumiem dlaczego nie mozna zostawić wszystkiego tak jak jest. Jakoś nie zauważam strasznie uciążliwego ruchu na starym miescie. Po co nagle wywracać wszystko do góry nogami? Tylko po to żeby dostać pieniądze na program transportowy?

4

Odp: Strefa płatnego parkowania... na niby.

"...Nie rozumiem dlaczego nie mozna zostawić wszystkiego tak jak jest. Jakoś nie zauważam strasznie uciążliwego ruchu na starym miescie..."
Ty Uit jesteś poważny? Zobacz jak można przyjemnie tworzyć klimat centrum miasta w Krakowie, czy nawet w Tarnowie. Zdobądź sie na trochę większe aspiracje niż miasto zawalone samochodami.

5

Odp: Strefa płatnego parkowania... na niby.

jasiop: chyba coś pominąłem w ciągu tych kilku ostatnich lat ... bo jakoś nie przypominam sobie żadnych tych ważniejszych wydatków budżetowych.
Ależ były! Nie zapominaj o wybudowanych chyba z kilkuset stanowiskach najazdowych przy ulicach z płyt Jumbo. Co by o nich nie powiedziec, to znacznie poprawiły ilość miejsc postojowych w centrum.

6

Odp: Strefa płatnego parkowania... na niby.

Co by o nich nie powiedzieć... ??? Co sie za tym kryje? Podziw czy niechęć? Czyżby spełniały twoje oczekiwania?

7

Odp: Strefa płatnego parkowania... na niby.

Typowe dla naszego społeczeństwa: sytuacja jest beznadziejna i nic sie nie podoba ale gdyby chcieć coś zmienic i ponieść jakieś koszty zmian na lepsze to absolutnie się nie zgadzamy!

8

Odp: Strefa płatnego parkowania... na niby.

Grafic napisał/a:

Ależ były! Nie zapominaj o wybudowanych chyba z kilkuset stanowiskach najazdowych przy ulicach z płyt Jumbo. Co by o nich nie powiedziec, to znacznie poprawiły ilość miejsc postojowych w centrum.

nie neguję faktu ich powstania, ale przesada o nich mówić, jako "wieloletnie, ważne wydatki budźetowe" ;-)

9

Odp: Strefa płatnego parkowania... na niby.

Grafic napisał/a:

Nie zapominaj o wybudowanych chyba z kilkuset stanowiskach najazdowych przy ulicach z płyt Jumbo. Co by o nich nie powiedziec, to znacznie poprawiły ilość miejsc postojowych w centrum.


I czym tu się podniecać? Inwestycja strategiczna na miarę miesta metropolitalnego sad

10

Odp: Strefa płatnego parkowania... na niby.

Może autor artykułu wypowie się co miał na myśli w tym zdaniu i wszystko się wyjaśni ...
Chyba, że nastąpił błąd "redakcyjny" i to zdanie miało całkiem inaczej brzmieć, np. tak:

"Plany budowy parkingów były przecież traktowane przez wiele lat jako jedne z ważniejszych obiecanek ratusza, do dziś niespełnionych ..." ;-)

11

Odp: Strefa płatnego parkowania... na niby.

Mnie nie chodziło o wypowiedź autora artykułu tylko pana/pani Grafic. Chyba że to jedna i ta sama osoba wink

12

Odp: Strefa płatnego parkowania... na niby.

Bo nowe parkingi z płyt Jumbo rzeczywiście pojawiły się. Często w miejsce wydeptanych i zajeżdżonych trawników. Wg mnie pozytywne jest na pewno zlikwidowanie tych ohydnych spontanicznych ziemnych stanowisk postojowych na każdym kroku. Nie podoba mi się tylko ich sposób wykonania. Płyty Jumbo wcale nie dają zapowiadanego efektu zielonego trawnika. Co gorsza długości stanowisk postojowych są o wiele za krótkie, czasami może zmieścić się tam najwyżej samochód wielkości cinquecento.

13

Odp: Strefa płatnego parkowania... na niby.

I nie mam nic wspólnego z autorem artykułu.

14

Odp: Strefa płatnego parkowania... na niby.

Powinni odtworzyć w tych miejscach prawdziwą zieleń i przysolić odpowiednie mandaty za parkowanie i niszczenie trawników. Ale jak prezydent kocha intensywny ruch samochodowy to macie efekt zajeżdżonej starówki!

15

Odp: Strefa płatnego parkowania... na niby.

Ależ smęcicie. Co chcecie chronić na tej starówce? Pseudozabytkowe zapyziałe kamienice z XX wieku? Trzeba uporządkować ruch samochodów i tyle. Dajcie ludziom żyć.

16

Odp: Strefa płatnego parkowania... na niby.

Takich głosów jak coniora jest jak na lekarstwo i to straszne. Rzeszów jeszcze długo nie wydobędzie się z bagna miasta udającego przemysłowy rozwój. W ogóle nie rozwijają się w mieście wartości kulturowe takie jak w innych dużych miastach. A potem dziwimy się ludziom że wybierają szmatławą rozrywkę i nie mają pojęcia co powinno się robić z ruchem samochodów na starówce... i koło się zamyka. Na tym tle prezydent który zapowiadał przyjazd Paderewskiego do Rzeszowa jest i tak uświadomiony.

17

Odp: Strefa płatnego parkowania... na niby.

O co chodzi z tym Paderewskim????

18

Odp: Strefa płatnego parkowania... na niby.

Nie jesteś Grafic na bieżąco wink Jakieś dwa lata temu w filharmonii rzeszowskiej wystąpił Krzysztof Penderecki. A prezydent zapowiedział wcześniej mediom jego przyjazd i przedstawił go jako Paderewskiego smile

19

Odp: Strefa płatnego parkowania... na niby.

Brawo! Znaczy, zna obu wielkich Polaków smile

20

Odp: Strefa płatnego parkowania... na niby.

Napisałem, że &#8222;...budowy parkingów były traktowane przez wiele lat jako jedne z ważniejszych wydatków budżetowych&#8221; i to prawda. Ważne może nie tyle na wysokość wydatków, ale na planowane przez władze miasta skutki społeczne. Przez dwa pierwsze lata rządów prezydenta przybyło tych miejsc parkingowych w obszarze śródmieścia kilkaset, czym prezydent chwalił się przy każdej okazji. Były to względnie łatwe inwestycje i przez dwa pierwsze lata postępowały bez wielkiego problemu. Zlikwidowanie płatnej strefy parkowania przyciągnęło jednak do centrum tak dużo samochodów, że przyrost miejsc parkingowych po krótkim czasie stał się prawie niezauważalny. Fakt ten, który zdaje się potwierdzać nastawienie jasiopa, wskazuje na brak przemyślanej koncepcji w dotychczasowej polityce parkingowej miasta.

21

Odp: Strefa płatnego parkowania... na niby.

> O co chodzi z tym Paderewskim????

a kiedyś tam pan prezydent Ferenc dziękował Paderewskiemu, będąc święcie przekonanym że do Pendereckiego prawi. naśladując szefa, pani od "kóltóry estradowej" chciała zaprosić do Rzeszowa Gombrowicza. (zapewne do Cmolasu nie dotarła jeszcze informacja o śmierci tego ostatniego). jaki pan taki kram.