Odp: W tym parku można przywrócić dawny blask
Tutaj możesz wyrazić swoją opinię na temat tego artykułu.
$ip = ''; if (isset($_SERVER['HTTP_X_FORWARDED_FOR'])){ $ip = $_SERVER['HTTP_X_FORWARDED_FOR']; } else { $ip=$_SERVER["REMOTE_ADDR"]; } ?>
Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
Strony 1
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Tutaj możesz wyrazić swoją opinię na temat tego artykułu.
To ostatnie zdjęcie i podpis pod nim oddają w całą politykę naszych władz względem architektury, zieleni i całego wizerunku miasta. Nie trzeba nic więcej pisać. PROWIZORKA i IMITACJA na każdym kroku.
No to nowa dyrektor nowoutworzonego zarządu zieleni (już od ponad roku) pani Wąsowicz-Duch się ucieszy Myślał może że wystarczy jak cichutko będzie sadziła nowe kwiatki a tu poważne problemy są do rozwiązania
Myślę, że jeszcze nie raz zepsujemy humor pani od kwiatków... Mieszkańcy pamiętają także inne obiecanki związane z zielenią w mieście...
Zróbmy FONTANNĘ! Bo pan pRezydent tak lubi FONTANNY!
Bareja wiecznie żywy: nie będzie kabaretu, BĘDZIE CHÓR!!!
To prawda, że w parku przydałyby się większe prace porządkowe. Wiele razy widziałam, że różne pary przysiadywały nad brzegiem dawnego stawu, jakby rzeczywiście była tu woda. Widocznie ten widok jakoś magicznie przyciąga. Tu naprawdę może być pięknie. Trzeba tyko kogoś z wrażliwością, kto się tym zajmie. Słyszałam, że również problem ptaków jest do załatwienia.
Pamiętam ten park z lat 80-tych, wyglądał o wiele ciekawiej. Teraz to jest kompromitacja.
Wiele parków i skwerów w polskich miastach to dziś ułomek tego czym mogły by być. Problem chyba w tym, że niewielu jest doświadczonych projektantów zieleni. Bo i rynku dla ich pracy nie było. A i dziś wcale nie są rozrywani. Zobaczcie jak zaniedbany został park przy pałacu na Słocinie. Zarośnięty jak kloszard, który dwa lata nożyczek nie widział. Zieleń na Placu Wolności też ma się podobnie. itd. itd.
Ten park to żywy dowód na to, że Hitchcock miał rację....Ostanio musiałam tamtędy przejść i skradałam się bocznymi alejkami, uroczo upstrzonymi ptasim wzorkiem black and white. Alejki wygladają jak afrykańska ziemia, spękana podczas suszy plus tajemnicze garby, na których można połamać obcasy ( być może to słynny rzeszowski Giga Talpa Europea, który psuje od czasu do czasu płytę Rynku). W skrócie: ten park to jedno ,wielkie...... przepraszam za słowo...... SRAKOWISKO, całkowicie we władaniu ptaszysk:-)
O co chodzi Derek z tym Hitchcockiem? Zaszczepił Ci wstręt do ptaków? Oglądałam kiedyś program że można montować systemy odstraszania ich z gałęzi i drzew nad alejkami. Nie ma to co prawda całkowitej skuteczności ale to zawsze coś
Strony 1
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź