1

Odp: Jak Freddie Mercury zapatrzył się na Krzysztofa Klenczona

Tutaj możesz wyrazić swoją opinię na temat tego artykułu.

2

Odp: Jak Freddie Mercury zapatrzył się na Krzysztofa Klenczona

Klenczon: kapitalny głos... wyjątkowo brzmiał razem z Krajewskim, kiedy grali razem w Cz. Gitarach. Ten skład, to moim zdaniem jeden z najlepszych polskich zespołów wszechczasów... (w każdym razie: w pierwszej piątce rankingu smile  )
Biały Krzyż, Anna Maria, Matura, Nad Morzem...
(piękne, choć mniej znane: http://www.youtube.com/watch?v=OIgk0CcthTM  nie mylić z  "Historią jednej znajomości" :-)

i wiele innych... do dziś się bronią fajnymi tekstami, dobrą muzyką i aranżacją.

Jakiś czas temu przyszedł mi do głowy pomysł (było to po premierze filmu Mamma Mia, który muzyką ABBY wypromował turystycznie pewien region Europy), aby nakręcić taki właśnie film: lekki i muzyczny o naszych Bieszczadach. Miłość, młodość, żagle, przygoda, góry i bieszczadzkie pejzaże i muzyka Czerwonych Gitar, Klenczona i Krajewskiego. Aranżacja - Adaś Sztaba, reżyseria - Roman Polański, paru polskich aktorów z wysokiej półki (Gajos, Frycz...) a reszta - młode pokolenie do odkrycia (żadnych Mroczków! big_smile )... Myślę, że wydane pieniądze na taki obraz - wróciłyby się z nawiązką.

Ot, marzenia nic nie kosztują.

S.

3

Odp: Jak Freddie Mercury zapatrzył się na Krzysztofa Klenczona

Niech Pan uważa na marzenia. Mogą znacznie więcej kosztować niż Pan myśli - ich utratę na rzecz jakiegoś "złodzieja". Najlepszy przykład z pomysłem skorelowania bibliotek z nauką. Proszę zaglądnąć do dzisiejszej GW

http://rzeszow.gazeta.pl/rzeszow/1,3496 … oteke.html

4

Odp: Jak Freddie Mercury zapatrzył się na Krzysztofa Klenczona

Super muzyka! Dlaczego dziś oferuje sie nam taki chłam? Klenczon mimo że czuć w nim inna epokę, to o kilka pięter przerasta wszystkich polskich "muzyków" A.D. 2012.

5

Odp: Jak Freddie Mercury zapatrzył się na Krzysztofa Klenczona

Mówiąc krótko - Freddie po prostu próbował zerżnąć Klenczona wink

6

Odp: Jak Freddie Mercury zapatrzył się na Krzysztofa Klenczona

"... Niech Pan uważa na marzenia. Mogą znacznie więcej kosztować niż Pan myśli ..."

Nic to. Marzeń u nas cała szuflada. lol

Szkoda, że jakoś faktycznie - nie udaje się realizować pomysłów edukacyjnych jakie proponujemy. Są praktycznie gotowe i przemyślane, zatem można by zaoszczędzić sporo czasu i środków na przygotowanie. Poza tym, zabrzmi to być może nieskromnie, ale mamy z kol. Tomkiem i jego Exploresem NAJWIĘKSZE doświadczenie w dziedzinie interaktywnej edukacji: od pomyslów, przez projekty do wykonania i praktycznych zastosowań. Wiemy jak realizować małe i większe formaty. Potrafimy opracować i poprowadzić programy medialne. I NIGDY NIE DALIŚMY WTOPY PRZY REALIZACJACH! Mimo to nie ma woli osób decyzyjnych, aby z tego doświadczenia skorzystać. (Radio lokalne jest tego najlepszym przykładem: jak ignoranctwo i krótkowzroczność potrafi zepsuć najlepszy nawet, przyszłościowy materiał...)

Proszę zwrócić uwagę, że podobne przedsięwzięcia, np. ostatnia impreza w Mielcu - nie zbliżyła się pod względem rozmachu i frekwencji do np. Dnia Odkrywców. To też o czymś świadczy...).
Popularyzacja nauki i nowoczesna edukacja interaktywna - to nie śpiewane wykłady na Politechnice... (z całym szacunkiem dla Politechniki smile ) Konstrukcja przyrządów, systemów i urządzeń - to zupełnie coś innego, niż tradycyjne pomoce naukowe służące dydaktyce akademickiej. Myślenie, że skopiowanie Kopernika wszystko załatwi - jest błędne i wyprowadzi w pole. Choć... może się mylę.

Być może, trzeba zmienić obszar zainteresowań i poszukać innych rozwiązań do realizacji. Spektrum jest niezwykle szerokie... smile

7

Odp: Jak Freddie Mercury zapatrzył się na Krzysztofa Klenczona

Przez ten artykuł spóźniłem się dziś do pracy. Rano nie mogłem sobie odmówić wysłuchania kolejnych odsłon Klenczona. "Port" albo "10 w skali Bouforta" - doskonałe, mimo że już wiekowe. Natomiast "Nie przejdziemy do historii" to poza konkurencją. Jednak przeszedł do historii...

8

Odp: Jak Freddie Mercury zapatrzył się na Krzysztofa Klenczona

"ŚWIAT SIE NAGLE JAK KOŁYSKA WOKÓŁ ZAKOLEBIE I ZNAJDZIEMY NASZĄ PRZYSTAŃ, NIM ZGUBIMY SIEBIE.."

Jaka szkoda, ze zginał właśnie w wypadku samochodowym, przez jakiegoś pijanego idiotę sad

9

Odp: Jak Freddie Mercury zapatrzył się na Krzysztofa Klenczona

Andrzej Olechowski był manadżerem Trzech Koron. To faktycznie było proste smile ale z tymi utworami to jednak problem sad

10

Odp: Jak Freddie Mercury zapatrzył się na Krzysztofa Klenczona

Jest taki ciekawy epizod w życiu Klenczona o którym szkoda że się nie pisze. Jako mały chłopiec musiał przez pewien czas kłamać swoim kolegom że jego ojciec zginął na wojnie. Naprawdę natomist musiał sie ukrywać bo poszukiwało go UB za udział w partyzantce AK. Dopiero po odwilży 1965 roku czyli po 20 latach ojciec Klenczona mógł ujawnić się. Matka Klenczona powiedziała kiedyś że jego piosenka Biały Krzyż była właśnie poświęcona ojcu.

11

Odp: Jak Freddie Mercury zapatrzył się na Krzysztofa Klenczona

Coś ci sie pomieszało respublica. Odwilż była w 1956. To 9 lat mniej wink