1

Odp: Czeka nas bolesna rewolucja w komunikacji

Tutaj możesz wyrazić swoją opinię na temat tego artykułu.

2

Odp: Czeka nas bolesna rewolucja w komunikacji

W tym mieście już mnie nic nie zdziwi. Niedługo usłyszymy, że miasto będzie osuszało zalew pod nowe inwestycje budowlane. Stajemy się Stolicą Absurdu.

3

Odp: Czeka nas bolesna rewolucja w komunikacji

<Bardzo dobrze się stało, że na ulicy Sikorskiego przez kilka ostatnich miesięcy funkcjonowały bus-pasy. Na próbę (?). Wszyscy mieliśmy okazję przekonać się jak jeździ się mocno uczęszczaną miejską ulicą z tylko jednym pasem ruch. I dzisiaj, jak słyszę, będą one likwidowane.>

...bo wszyscy uczą się na błędach, tylko Rzeszów musi być "innowacyjny" ech... sad

4

Odp: Czeka nas bolesna rewolucja w komunikacji

No to jesteśmy w ciemnej d... Po co w takim razie wymieniać samochód na nowy, jak nie będzie nim gdzie jeździć.

5

Odp: Czeka nas bolesna rewolucja w komunikacji

Opisany program poprawy jakości życia jest jaskrawym przykładem jak działają firmy konsultingowe aby wykonać zlecenie i zainkasować wypłatę. Miasto chciało mieć plan rozwoju transportu publicznego i poprawa warunków w tym zakresie była wymogiem zlecenia. Firma IMS spisała się więc bardzo dobrze. Poprawa komunikacji zbiorowej jest zapewniona. Miasto otrzymało taki produkt jaki zamówiło. Teraz miasto powinno zamówić kolejny program pt. Poprawa jakości komunikacji indywidualnej. I nawet ta sama firma chętnie go opracuje (za sowitym wynagrodzeniem). I program ten też będzie spełniał wymogi zamówienia, tyle że będzie zupełnie niekompatybilny z poprzednim. Tak to jest jak urzędnicy myślą przy zamówieniach wycinkowo.

6

Odp: Czeka nas bolesna rewolucja w komunikacji

Buspasy na wymienionych w artykule ulicach to bardzo dobra wiadomość, takie rozwiązanie prędzej czy później trzeba byłoby zastosować ze względu na spore natężenie ruchu autobusów. Buspasy na pewno nie będą puste, a wręcz spodziewam się, że na światłach autobusy będą wręcz stały jeden za drugim. Dziś wypełnione kilkudziesięcioma osobami stoją w tym samym korku, co samochody z jedną osobą w środku. Teraz nadchodzi czas, gdy komunikacja inna niż indywidualna zejdzie z marginesu na właściwą sobie pozycję. Nie powinno się o tym mówić jako o rozwiązaniu dyskryminującym kierowców indywidualnych, ale przede wszystkim rozwiązaniu, które ukróci wieloletnią i głęboką dyskryminację całej reszty! Wciąż pozostaje nierozwiązany temat rowerowy, zdolny do przejęcia przynajmniej kilkunastu procent ruchu miejskiego.

Obawy oczywiście istnieją - posiadając chyba najgorszą i najdroższą komunikację ze wszystkich miast wojewódzkich wdrożenie buspasów w pierwszej kolejności może wszystkich rozjuszyć. Nie mamy też wiele tras alternatywnych (dobrze, że powstaje A4, która troszkę ruchu z Rzeszowa wyprowadzi). Jestem bardzo ciekaw jak miasto będzie funkcjonować po około 3 miesiącach (wiadomo - ocenianie rozwiązania po pierwszym tygodniu, gdy panują stare przyzwyczajenia, jest pozbawione sensu).

Mimo wszystko można tylko powiedzieć - nareszcie.

7

Odp: Czeka nas bolesna rewolucja w komunikacji

Zgadzam się z STZ, że buspasy są dobrym pomysłem na segregowanie i właściwe zarządzanie różnymi rodzajami transportu. Zgadzam się też, że do tej pory w Rzeszowie temat ruchu drogowego był zalatwiany gorzej niż źle. W opisanej w artykule sytuacji problem jest jednak w zupełnie czymś innym. Organizacja bus pasów jest po prostu zaplanowana tragicznie. Jeśli STZ jest wprawnym znawcą komunikacji, to niech poda mi jeden przykład miasta, w którym system buspasów dobrze działa przy pozostawieniu samochodom tylko jednego pasa ruchu!!!

8

Odp: Czeka nas bolesna rewolucja w komunikacji

Mam pytanie do STZ. Przyzwyczaiłam się jeździć z Uniwerku na 1000 lecia przez Piłsudskiego, ale chętnie sie odzwyczaję, nawet w ciągu 3 miesięcy o których piszesz. Tylko wskaż mi którędy mam jeździć. Tylko nie proponuj mi autobusu bo jeździmy z dzieckiem w trójkę, wiec pozwól mi poruszać sie własnym transportem.

9

Odp: Czeka nas bolesna rewolucja w komunikacji

Ewa - to ja Ci spóbuję odpowiedzieć:
Tu nie chodzi o Ciebie (i innych podobnych ludzi, którzy w samochodzie nie wożą "powietrza";-)
wiadomo, że kalkulacja jest prosta - jeśli jedzie w aucie 3 czy nawet 2 osoby - saldo na plus ma  transport "indywidualny" i nie ma na to żadnej alternatywy
ale gro samochodów w naszym mieście wiezie tylko kierowcę! i o to się w tym wszystkim rozchodzi !
założeniem tego programu jest to właśnie by "zniechęcić" do takich przejazdów - w zamian oferując alternatywną komunikację zbiorową o wysokiej jakości i przystępną cenowo.

trzeba mieć też świadomość, iż duża liczba takich "podróży" to trasa dom-praca-dom i np. część takich to  samochodów jest "porzucana" na 8 godz. w centrum, tarasując wszelkie możliwe miejsca (włączając chodniki), które zamiast służyć pieszym są dla nich utrapieniem ...
na to ma też "poradzić" strefa płatnego parkowania

ale ratuszowi robią to, jak zwykle zresztą, od d...y strony - bo najpierw powinien zostać wymieniony tabor, ustalone nowe trasy autobusów a na koniec !!! dopiero można zająć się buspasami !!!

Ostatnio edytowany przez jasiop (2011-12-12 19:03:57)

10

Odp: Czeka nas bolesna rewolucja w komunikacji

Zapomniałeś  Jasiop o znacznie ważniejszej rzeczy. Ratusz powinien przede wszystkim zacząć od budowania alternatywnych powiązań drogowych, które pozwolą omijać najbardziej zatłoczone ulice centrum. Mam tu na myśli przede wszystkim most skośny albo Wisłokostradę (albo i jedno i drugie), małą obwodnicę północną z mostem na Wisłoku, poszerzenie ciągu ulicy generała Maczka i wiaduktu pod Warszawską do ul. Wyzwolenia, połączenie Wyspiańskiego z Hoffmanowej wiaduktem nad torami, zbudowanie połączenia równoległego do Dąbrowskiego w ciągu ulic Mochnackiego, Chmaja i nad Batalionów Chłopskich do Zawiszy i Podkarpackiej. Dopiero wtedy proponowane bus pasy i zniechęcanie ludzi do jeżdżenia przez centrum mają sens. A jak myślisz? Które z tych inwestycji prezydent w ogóle realnie realizuje?

11

Odp: Czeka nas bolesna rewolucja w komunikacji

niech zgadnę - NIC ?
bo ciężko nazwać inaczej te "ochłapy" przyznane w bierzącym i przyszłym roku na "małą obwodnicę północną"  w sumie jest tego tylko ok. 200 czy 300 tys
Arteria nad Wisłokiem chyba wypadła wogóle z budżetu, a tyle było wokół niej szumu ...

ratuszowi najłatwiej robić tylko remonty (nie ma stosunkowo za dużo przy nich roboty;-)
chociaż też mozna się przyczepić - dlaczego ratuszowi pozwolili na tak ślamazarne tempo remontu (mała rozbudowa) Podkarpackiej ? przecież to tylko niewiele ponad 1km drogi !
a remont Lubelskiej też "wisi na włosku" bo M.Z.D. zastrzegł sobie w przetargu unieważnienie rozstrzygnięcia w przypadku braku dofinansowania z UE - szczwane z nich lisy ;-)

PS
przecież w Rzeszowie wszelkie inwestycje muszą długo trwać (jak mówi Chłodnicki 3-4 lata to norma - mus !
ale zapomniałem, że Prezydentowi się nie odmawia - od pomysłu, zrobienia projektu, "przekabacenia" Rady Miasta, znalezienia funduszy po wykonanie niepotrzebnej kładki "0" nie minie nawet 2 lata !!! CUDA ZAISTE !!!

Ostatnio edytowany przez jasiop (2011-12-12 20:09:48)

12

Odp: Czeka nas bolesna rewolucja w komunikacji

To co? Jeśli będę próbowała sama pojechać do pracy to już będę trędowata? Każdy powinien mieć prawo wybrać środek lokomocji. Rozumiem, że należy chronić ulice centrum i zachęcać do korzystania z autobusów, ale część ludzi i tak pozostanie przy samochodach. Zgadzam sie z wypowiedzią, że najlepszym wyjściem będzie zapewnienie takim ludziom innych dróg niż przez centrum. Rozwiązań w stylu &#8222;zakaz jazdy samochodem po mieście&#8221; nikt nie zaakceptuje. Ktoś kto tak myśli za bardzo przesiąkł systemem nakazowym.

13

Odp: Czeka nas bolesna rewolucja w komunikacji

Skoro już poruszyłeś Jasiop ten temat, to pozwolę sobie zauważyć, że w sytuacji sprowadzenia ulicy Piłsudskiego do roli ulicy lokalnej, a ograniczenie potoku samochodów do jednego pasa ruchu musi to oznaczać, budowa okrągłej kładki nad tą ulicą za 14 milionów jeszcze bardziej straci sens. Będziemy mieli piękny, okrągły pomnik w mieście... tylko pomnik czego? smile

14

Odp: Czeka nas bolesna rewolucja w komunikacji

Ewa dotknęła sedna sprawy. Organizowanie i kierowanie różnymi rodzajami ruchu kołowego w mieście powinno być inteligentne i pozostawiać podróżnym możliwość nieskrepowanego wyboru. Inteligentność powinna przede wszystkim polegać na dyskretnym wspomaganiu podróżnych w wybieraniu kierunków ruchu albo środków lokomocji korzystnych dla miasta. Proponowane bus pasy, z ograniczeniem ruchu samochodów do jednego pasa, mają tyle wspólnego z dyskrecją co anschluss Austrii przez Hitlera. Po prostu projektanci całego rozwiązania poszli na łatwiznę. To tak jak w jakimś filmie, jeśli kot wbrew planom reżysera ucieka na drzewo to najlepszym rozwiązaniem będzie ściąć drzewo. A jak drzew będzie więcej? To ściąć i tamte. Tyle, że tu efekty będą dotykały ludzi, a nie koty i drzewa (z całym szacunkiem dla ekologów).

15

Odp: Czeka nas bolesna rewolucja w komunikacji

Spokojnie, nie wierzę aby te buspasy mogły być zrealizowane w najbliższym czasie. Przecież w obecnym systemie dróg doprowadzi to od ręki do paraliżu komunikacji. Najpierw trzeba wybudować przynajmniej jakieś połączenie drogowe na północ od Rejtana. Miasto ma zatem przed sobą jakieś 5 lat pracy. Albo może powiedzieć lepiej, ma przed sobą do zainwestowania jakieś 100 - 200 milionów złotych.

16

Odp: Czeka nas bolesna rewolucja w komunikacji

Zgadzam się z STZ, że to rozwiązanie ma sens. Niestety zgadzam się też z jasiop, że zabrali się do tego od tyłu;) W wielu europejskich miastach podróżowanie komunikacją miejską jest normą dla ich mieszkańców. Społeczeństwa te, traktują jednak komunikację miejską zupełnie inaczej niż myśli się o niej w Rzeszowie. My, w większości uważamy przemieszczających się autobusami za (bez urazy): biedaków, emerytów, rencistów i młodzież. Czy ktoś widział np: biznesmena, lekarza, prawnika itp., podróżujących autobusem? Jeżeli tak, to chyba jakieś wyjątkowe wyjątki. Do tego co napisał jasiop, trzeba jeszcze zmiany naszej mentalność. Wówczas łatwiej nam będzie przesiąść się z samochodów do autobusów.

17

Odp: Czeka nas bolesna rewolucja w komunikacji

Zgadzasz się? Masz dużo racji gdy piszesz o tym procesie zmiany mentalności. Ale i tak czekam na STZ, aż mi odpowie na pytanie. Ale rozumiem że nadal szuka tego choćby jednego miasta. Nie szkodzi, poczekam wink

18

Odp: Czeka nas bolesna rewolucja w komunikacji

Opisane w artykule ograniczenie samochodów w centrum jest niestety konieczne. Natomiast kontrowersje które widać w wypowiedziach Państwa są tylko skutkiem tego, jak zapóźniony inwestycyjnie jest Rzeszów. Prezydent zamiast wszystko poświęcać remontom nawierzchni i chodników, zaniedbał te niezbędne inwestycje o których pisał Kultys.

19

Odp: Czeka nas bolesna rewolucja w komunikacji

W takim razie zorientuj się, jak wygląda w Łodzi ul. Piotrkowska w części południowej. Główna ulica Łodzi, która kilka lat wstecz przeszła gruntowny remont wraz ze zmianą organizacji ruchu dający przywilej tramwajom. Nie tylko wydzielono torowisko, ale i dostosowano przystanki pod kątem wygodnej obsługi pasażerów. Jezdnie w okolicy przystanków wyniesiono, a samochody dostają czerwone światło, gdy tramwaj pojawi się na przystanku.

Ewa - będziesz jeździć dalej autem tak jak dzisiaj - w końcu wieziesz trzy osoby i tak się najlepiej opłaca. Tylko nie wiem dlaczego sytuację przedstawiasz tak, jakby ktoś zamknął całą drogę. Postaw się np. w sytuacji rowerzysty mieszkającego na tysiąclatce - nie istnieją drogi i pasy rowerowe prowadzące do centrum i przez centrum. Rowerzystom pozostaje wepchać się Wiadukt Tarnobrzeski wraz z samochodami albo przez Siemieńskiego pod wiadukt kolejowy. To jest dopiero prawdziwa zapora. I skutek mamy taki, że wszyscy dalej gniją w korku.

Podzielam natomiast obawy wszystkich o brak alternatywnej drogi N-S.

20

Odp: Czeka nas bolesna rewolucja w komunikacji

No to rzeczywiście miałeś trudność ze znalezieniem adekwatnego przykładu. Tak się akurat składa że znam Łódź, robiłem tam jedno zlecenie. Nie porównuj południowego odcinka Piotrkowskiej do ulic Piłsudskiego i Dąbrowskiego w Rzeszowie. U nas już dawno zamknięto dla ruchu ulice 3 Maja i Grunwaldzką, dlatego nie ma się co dziwić, że w Łodzi próbuje się ucywilizować ich główną promenadę. Natomiast spróbuj dziś zastosować rozwiązanie z pojedynczym pasem ruchu dla samochodów na takich łódzkich ulicach jak Kościuszki i Żeromskiego (klasyczne zastępcze równoleżniki do Piotrkowskiej) lub Piłsudskiego. W Rzeszowie podobnej rangi są właśnie ulice Dąbrowskiego i Piłsudskiego, które stanowią dziś kręgosłup komunikacji samochodowej miasta. Jeśli chcesz wymuszać na nich ograniczenie ruchu, to jeśli nie zapewnisz jednocześnie wybudowania tras równoległych, to taka operacja zakończy się sromotną katastrofą.

21

Odp: Czeka nas bolesna rewolucja w komunikacji

Dlaczego trudność? Podałem przykład z naszego podwórka i to jeszcze z miasta, w którym sporo rzeczy "niedasie" - może lepiej było podać przykład francuskiego systemu dopracowanego w szczegółach i zrobionego bez ogródek? No a wtedy bym usłyszał "Paaaaaanie, daj pan spokój, gdzie Francja, gdzie Rzeszów". Południowy odcinek Piotrkowskiej jest odpowiednim przykładem - po pierwsze Łódź jest miastem mającym za duże kwartały zabudowy i przez to mającym problemy z ruchem, po drugie obok jest równie problematyczna Wólczańska czy także Kilińskiego. I okazuje się, że Piotrkowska działa. Za to przy okazji mówienia o Kościuszki trzeba pamiętać, że niby jest to główna oś N-S, ale ulica Zgierska w tej osi wychodząca z centrum na północ to zwykła dwupasmówka.

Nie jestem pozbawiony obaw o rozwiązanie, dla którego ciężko znaleźć alternatywę na odcinku N-S. Z dotychczasowych inwestycji drogowych z ostatnich lat w Rzeszowie jedynie Most Zamkowy przyniósł efekty udrożnienia miasta, przy okazji zapoczątkowując budowę jako takiego miasta. Natomiast zabawa w poszerzanie np. Dąbrowskiego skończyła się raczej robieniem rajdów po niej i dawaniem obietnicy kolejnym kierowcom, że się zmieszczą. Zresztą w formie czteropasmowej istnieje jakieś 5 lat. Wciąż potrzebujemy mostu skośnego i S19 w stronę Barwinka. Ale potrzebujemy też skoku jakości transportu publicznego który, w przeciwieństwie do samochodów, jest w stanie stworzyć wydajny "układ krwionośny" miasta. Bez tego komunikacja będzie tylko substytutem dla dzieci i emerytów.

Co oznacza dla Ciebie sromotna katastrofa? Bo ja ją widzę teraz - niska atrakcyjność wszystkiego, co nie jest samochodem i stanie we wspólnym korku. Chyba nie o to tutaj chodzi.

22

Odp: Czeka nas bolesna rewolucja w komunikacji

Na dzisiejszej komisji w ratuszu twórcy programu przedstawili jego szczegóły. Większość jego elementów zgadza sie z opisanymi w artykule. Na pewno program przewiduje uczynienie z przewoźnika miejskiego bardzo atrakcyjnej alternatywy dla samochodów osobowych. Ale tu uwaga! Projektanci obliczyli jaki będzie spodziewany spadek podróży samochodami osobowymi na rzecz autobusów. Otóż obecnie samochodami osobowymi wykonywane jest ok. 52-57 procent wszystkich podróży w mieście. Wprowadzenie wszystkich proponowanych rozwiązań (łącznie z wszystkimi buspasami) doprowadzi do spadku tych podróży do wysokości... ok. 50 procent. Tylko o kilka procent mniej. Zastanówcie się Państwo co z tego wynika!

23

Odp: Czeka nas bolesna rewolucja w komunikacji

Kolego STZ. Nie da sie wybrać bardziej nieprzystających miast w Polsce pod względem komunikacji niż Rzeszów i Łódź. Łódź ma siatkę ulic prawie jak miasta w USA - równa kratka. Wystarczy jedną zamknąć a ruch automatycznie przełoży się na sąsiednie. Może otwórz sobie mapę w internecie i popatrz. Rzeszów ma 2 i pół trasy w kierunku wschód-zachód. Nie lepie jest na kierunku północ-południe. Przyblokujesz jedną Piłsudskiego i na pozostałej (całej jednej) masz dramat. Takie rzeczy trzeba robić z analizą dróg istniejących i przeszkód naturalnych na mapie. Nie wystarczy powiedzieć, że gdzieś się tam cos podobnego się udało!

24

Odp: Czeka nas bolesna rewolucja w komunikacji

No nie! Do tego jeszcze ten spodziewany spadek podróży samochodami o kilka procent! Jeśli sami autorzy tego programu tak prognozują, to dla uzytkowników samochodów będzie to oznaczało stan 100 razy gorszy niż dzis mają użytkownicy autobusów.

25

Odp: Czeka nas bolesna rewolucja w komunikacji

Muszę sprawiedliwie uznać pracę Twinn. Od poniedziałku macie na temat programu transportowego rzetelne wiadomości a Wyborcza napisała dopiero o tym przed chwilą. Myślałem że zwyczajnie się "rypneliście", a tu w wyborczej po paru dniach piszą to samo. Gratuluję.