1

Odp: Bezpośrednia relacja z końca świata...

Tutaj możesz wyrazić swoją opinię na temat tego artykułu.

2

Odp: Bezpośrednia relacja z końca świata...

Pięknie to wygląda na taśmie filmowej: Aramggedon, Dzień Niepodległości, Pojutrze, 2012 (ten ostatni to już jest BZDURA najwyższej próby :-) Ale, ale... weźmy jeden z przykładów:
Woda zalewająca najwyższe szczyty w Himalajach. Jak myślicie? Skąd by się miała wziąć w takiej ilości? Skąd ta siła, która rozpędziłaby fale powyżej ośmiu tysięcy metrów nad poziom morza? Gdyby się stopiły NAGLE wszystkie lodowce – to ILE wody przybyłoby w oceanach? A do jakiej prędkości musiałaby przyspieszyć Ziemia (i Księżyc) w swojej rotacji aby wzrosła odpowiednio dynamika przypływów?
Asteroida? O.K. To jest najbardziej prawdopodobne: zakładając, że pierdyknie w środek jakiegoś oceanu (rozpatrujemy bryłkę znaczącą: powyżej 1 km średnicy) jaką falę tsunami wytworzy przy brzegu? Z jaką prędkością się rozejdzie? Wystarczy aby zalać Everest?
Porozmawiajmy teoretycznie, ale – naukowo. :-)

3

Odp: Bezpośrednia relacja z końca świata...

Czy zwróciliście Państwo uwagę, że Ziemia tak naprawdę jest niespotykanie spokojną, wręcz sielankową platetą. To co czasami budzi nasze przerażenie, jak 100 metrowe fale (na filmiku), czy rzeczywiste tsunami w Japonii wysokości 30 m, to tak naprawdę niezauważalne zmarszczki na obliczu całego globu. Zycie zatem jest takie kruche... a jednak tak długo trwa smile

4

Odp: Bezpośrednia relacja z końca świata...

A poza tym - cały nasz Układ Planetarny - to niezwykle stabilna konstrukcja! Gdyby tak nie było - najdrobniejsze zdarzenie kosmiczne, rozwaliłoby go w kolerę! Wszystko to jest NIEZWYKŁY zestaw... przypadków? smile Księżyc i Ziemia krążą w idealnie dobranym układzie sił: nasz satelita ani nie odlatuje w kosmos ani nie spada na Ziemię. Ziemia - trzyma się precyzyjnie swojej gwiazdy a i pozostałe planety Układu siedzą raczej w kupie. To CUD!
A jak się przekonać o tem w mini skali?
A proszę wziąć kawałek sznurka i przymocować na jego jednym końcu piłkę od tenisa albo inną kulę (np. drewnianą) i spróbować - trzymając za drugi koniec sznurka - rozbujać "satelitę" dookoła dłoni, tak aby latał po okręgu. Jeśli prędkość będzie zbyt mała - kulka/piłka spadnie nam na rękę... jeśli sznurek się urwie - odleci w "kosmos".

S.

5

Odp: Bezpośrednia relacja z końca świata...

Nie da sie ukryć, że z każdym takim pojawiającym sie proroctwem o kataklizmie, masę ludzi w to wierzy. Choćby w rok 2012. Jedni znajomi zmienili nawet plany co do budowy domu. Mądre to? Zwłaszcza, że i tak każdego dnia moze nas coś potrącić na ulicy albo jakiś zawalik. Zgadzam sie z Vajperis że należy cieszyć się życiem i czniać ściemniaczy smile

6

Odp: Bezpośrednia relacja z końca świata...

Witam,
Poszukujemy osób do programu telewizyjnego które opowiedzą nam o jak będzie wyglądał koniec świata, kiedy nastąpi, co zrobić żeby przeżyć, co będzie potem...
Jeżeli jesteś zainteresowany napisz:
G.pelichowski@tvn.pl

7

Odp: Bezpośrednia relacja z końca świata...

Synu...
jesli bedzie koniec świata to nikt nie przeżyje ani nic po nim nie będzie więc nie ma co snuć refleksje jak go przezyć. CO innego wielkie katastrofy w skali astronomicznej. Ale tu też niewielkie są szanse. Zdażało sie to juz kilkakrotnie w historii Ziemi a ona sie odradzała w nowej postaci, czsto z większościa nowych gatunków itp.

8

Odp: Bezpośrednia relacja z końca świata...

Synu...
Ku naszej Galaktyce, z prędkością radialną około 120 kilometrów na sekundę, zbliża się Galaktyka Andromedy. Randez vous to będzie miało zapewne spory wpływ na nasz Układ Słoneczny... w wyniku spotkania nasze Słońce - może zostać np. wyrzucone poza swoją obecną orbitę smile
Znacznie wcześniej, bo w około 2036 roku Ziemię może odwiedzić asteroida Apophis, którą NASA śledzi od pewnego czasu... Apophis ma rozmiar ponad 260 metrów i nie jest klasycznym "Niszczycielem Planet", ale w zależności od tego GDZIE walnie - może być rozmaicie lol

Masz dwie możliwości Synu... WYBIERAJ! :-)

S.

P.S. Prędkość Ziemi na orbicie okołosłonecznej to około 30 kilometrów na sekundę. Zatem trochę wolniej niż prędkość z jaką pędzi Galaktyka Andromedy! Tralala! smile

Ostatnio edytowany przez Shepard (2011-11-25 14:22:49)

9

Odp: Bezpośrednia relacja z końca świata...

Zapytanie bez sensu... Skoro coś ma koniec tzn., że po tym nic już nie będzie... Więc po co inwestować środki w program nt. czegoś co się skończy...?
Ale patrząc na e-mail piszącego, można jakoś tam zrozumieć to zapytanie... smile Widać, że owa stacja już żywcem nie ma się czym zajmować... Gratuluję kreatywności... big_smile

Ostatnio edytowany przez jagienka.prima (2011-11-25 14:56:37)

10

Odp: Bezpośrednia relacja z końca świata...

"... Widać, że owa stacja już żywcem nie ma się czym zajmować... Gratuluję kreatywności... "

Eee tam... Jutro znowu przedpołudniowy Dzień Dobry TVN i w koło Macieju: znów zachwyty nad tym co wypierdzi Kuba Wojewódzki, co ugotuje gwiazda serialu M jak Miłość, w czym wystąpią panie Kwaśniewskie i jak wygląda dom i garaż Edyty Herbuś albo Górniak. No i naturlany lans gwiazdeczek prowadzących: degrengolada dla głupków i małoletnich klientek Millenium Hall... lol