Odp: Rozmnożenie się pikników naukowych w Rzeszowie
Tutaj możesz wyrazić swoją opinię na temat tego artykułu.
$ip = ''; if (isset($_SERVER['HTTP_X_FORWARDED_FOR'])){ $ip = $_SERVER['HTTP_X_FORWARDED_FOR']; } else { $ip=$_SERVER["REMOTE_ADDR"]; } ?>
Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
Strony 1
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Tutaj możesz wyrazić swoją opinię na temat tego artykułu.
jeśli ktoś miał okazję odwiedzić obie imprezy, nie powinien mieć problemu ze wskazaniem tej o większej atrakcyjności i rozmachu. szkoda, że drogi organizatorom się rozeszły ale widać wyraźnie kto w tym zespole był lokomotywą przedsięwzięcia.
Politechnika zorganizowała świetną imprezę. Jak dobrze policzyłam to było ponad dwadzieścia różnych kół naukowych z Politechniki. To fajnie, że się zaangażowali.
Starszy już Panie szanowny,
Myślę, że nie ma potrzeby porównywać, oceniać i ogłaszać "wszem i wobec" kto był (jest) lokomotywą czy też innym parowozem...
Bo i w jakim celu to robić?
Ja dziękuję wszystkim animatorom, wolontariuszom i tym którzy zaangażowali się w organizację OBYDWU wydarzeń bo to dzięki nim mogliśmy pozyskiwać wiedzę, brać udział w intrygujących warsztatach, oglądać ciekawe pokazy, eksperymentować i poznawać nasz Świat, ten naturalny i ten, który sami stworzyliśmy.
I właśnie TO jest najważniejsze w tych wiosennych spotkaniach z nauką w Rzeszowie.
Cieszę się, że tak wielu młodych ludzi, uczniów, klubowiczów KMO czy też studentów poświęciło swój czas i dzieliło się wiedzą z odwiedzającymi. To oni będą już niebawem edukatorami w naszym nowym, Podkarpackim Centrum Nauki...
TM
ps. drobna uwaga do Redakcji - My NIE ŻEGNAMY się z piknikiem tak ja napisaliście... absolutnie się nie żegnamy!
czyżby kompleksy panie michalski? przecież kto był ten widział i koniec i kropka. przykro mi, że tak sprawy się potoczyły bo odwiedzaliśmy wasz piknik każdego roku, a ten ostatni był najsłabiej przygotowanym z wszystkich jakie widzieliśmy. nuda, puste namioty i odgrzewane kotlety, może jednak decyzja o samodzielnym przedsięwzięciu była zbyt pochopna? temat was najwyraźniej przerósł.
@starszy już pan
Szanowny Panie, chyba jest Pan w istocie mocno już starszy, skoro skleroza ni pozwala zapamiętać, że na dniu odkrywców były namioty tylko i wyłącznie z rzeszowskiej Politechniki. Pytam się wobec tego: po co organizacja pikniku skoro można było pójść na politechnikę i widzieć wszystko bez tej jarmarcznej otpczki? Pisał Pan swój komentarz przed siódmą rano. Radzę się wyspać i zastanowić. Po co ten hejt?
Z całym szacunkiem starsi i młodsi... Panie i Panowie ;-)
Porównywanie tych czy innych imprez sensu większego nie ma, bo to rzecz wielce subiektywna.
Jeden woli samoloty i wysokie napięcia, inny - ciekły azot lub wypchaną wiewiórkę. Uszanować trza każdego...
Grunt, że wszystko się udało na medal!
Kto odwiedził to i widział, komu się nie udało - będzie mógł zobaczyć wkrótce - materiały fotograficzne i filmowe, bo sporo tego nakręciliśmy. Z lądu i z powietrza ;-)
I tyle.
Do następnego razu, całkiem możliwe, że w tym roku jeszcze!
Paweł Pasterz
P.S. Namioty nie były z Politechniki. Nie uważałeś gościu... ;-)
A jarmarczna otoczka... cóż... czasem po prostu sprawdza się w praktyce.
@Shepard
Mówienie, że namioty nie były z Politechniki, jest niepotrzebną drobiazgowością. Co z tego że Politechnika tylko je wypożyczyła😁. Na dwadzieścia kilka stoisk 20 (SŁOWNIE DWADZIEŚCIA) było z Politechniki. I nie licytujmy się kto był lokomotywą (hehe - nomen omen lokomotywy tęż były 😁). Ważne kto był spiritus movens wydarzeń.
Nie koncentruj się „panie cerowany” czy inna „młodsza nieco” na tych namiotach, bo stracisz z pola widzenia ważniejsze rzeczy… A dużo ważniejsze było to, co umieściliśmy w namiotach, na zewnątrz, w salach audytoryjnych :Politechniki etc.
Pokazaliście co potraficie pod zamkiem w maju, my zaprezentowaliśmy naszą wersję w ostatnią sobotę i już. Obie imprezy przeszły do historii, a każdy oceni sobie to po swojemu.
A jeśli chodzi o tzw. ducha, to nad całością u nas czuwał Darth Vader… co jak widać zaprocentowało. Na 100 procent.
May the Force be with You!
P.S. To już ostatnia wiadomość z Rubieży Galaktyki. Nie ma sensu nakręcać frekwencji,
Bo sezon ogórkowy i tak w pełni… ;-)
Starszy Panie…
Ja tu spokojnie i miło się wypowiadam a Pan chcesz jątrzyć. No cóż, taka „choroba” przydarza się co poniektórym nieszczęśnikom i muszą z nią żyć. Można by na to tylko wzruszyć ramionami i współczuć. Ponieważ jednak piszesz Pan nieprawdę to nie pozostaje mi nic innego jak „wydobyć” Pana z błędu.
Otóż decyzję o „samodzielnym przedsięwzięciu” podjęła Polimedia, wypowiadając umowę, zrywając współpracę i rejestrując sobie w urzędzie patentowym znak i nazwę wydarzenia.
@ Tomasz Michalski
Brawo, panie Michalski! Widać kto jest na poziomie 😊. Trzymam kciuki.
chyba faktycznie ogarnęła pana jakaś mania prześladowcza. i o co tak naprawdę chodzi? o jakim jątrzeniu pan mówi? to autorzy artykułu napisali że teraz w rzeszowie będą dwa pikniki i chyba zaczną ze sobą konkurować oraz ścigać się na bycie jak najbardziej atrakcyjnymi. sytuacja taka właśnie miała miejsce. to naprawdę wszystko i proszę nie doszukiwać się złej woli tam, gdzie jej nie ma.
Muchas gracias. ?Como puedo iniciar sesion?
akvyy0
hs=02cffa8a9373777339c85c3975864f80<div style="display:none;">
hs=227e2f1aa4d444c3432c7deb4a2fc8c8<div style="display:none;">
hs=0b017e6f28f6349ecbdeaf37c30dfa0b<div style="display:none;">
Strony 1
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź