Odp: Czy wreszcie coś oprócz dróg i mostów?
Tutaj możesz wyrazić swoją opinię na temat tego artykułu.
$ip = ''; if (isset($_SERVER['HTTP_X_FORWARDED_FOR'])){ $ip = $_SERVER['HTTP_X_FORWARDED_FOR']; } else { $ip=$_SERVER["REMOTE_ADDR"]; } ?>
Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
Strony 1
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Tutaj możesz wyrazić swoją opinię na temat tego artykułu.
Prezydent miasta zapytany kiedyś o inwestycje związane z kulturą, miał podobno ripostować, że wyremontowano domy kultury. Jeśli to prawda, to chyba wystarczająco tłumaczy podejście miasta do tego typu inwestycji. Niestety, zarówno w miejskich instytucjach kultury jak i związanych z edukacją - zasiadają osoby średnio kompetentne, bez jakiejkolwiek wizji i pomysłów... A co najgorsze: bez pasji. Osoby uniwersalne, które z jednakową finezją znają się na kulturze jak i na podboju kosmosu.
I właśnie wymienione w artykule inwestycje - są tego przykładem, ot choćby wspomniany most: klasyczny miś na miarę naszych możliwości. Pod względem absurdu zdystansuje go chyba tylko wieża widokowa w parku przy Pułaskiego... O rozkładającej się o-kładce szkoda wspominać, bo napisano już o niej wystarczająco dużo...
Gdzie masz wieżę widokową na Pułaskiego Shepard?
Moim skromnym zdaniem gdyby w Rzeszowie wybudować galerię sztuki współczesnej, to i tak więcej rzeszowian wybierze fontannę multimedialną do oglądania... I to bynajmniej nie z powodu złej jakości współczesnej sztuki.
@ antywersal. Zbyt dużo sarkazmu i złośliwości. Kto pójdzie na fontannę to pójdzie, a dobra sztuka też przyciągnie publikę. Na sporadycznych wystawach paru istniejących galerii z reguły są tłumy, a dobry marketing i rozmach nowej instytucji zapewniłby frekwencyjny sukces. Nawet w Rzeszowie. Nie wszyscy są słoikami.
Most przez wisłok z Grabskiego na Żeglarską potrzebny. Rzeszów stoi po 15 w korku. Mośna oczywiście budować aqapark i dokładać do misia co rok z pieniędzy podatnika po 2-3 mln zł ale polityka prezydenta jest słuszna. I dlatego co wybory to wygrana. A Szlachta? Jak zwykle przegrywa. Panie Robercie jak tam budowa zapowiadanego przed wyborami centrum biznesowego w Trzebownisku? Czy radnym PIS udało się przyciągnąć choć jednego inwestora? Czy po staremu dużo słów z których niewiele wynika jak w artykule?
Budować stadion lekkoatletyczny dla niewielkiej grupy Rzeszowian to strata pieniędzy. Mi sie przypomniało jak jeden radny zatrzymał niemieckiemu inwestorowi budowe u nas aqaparku. A teraz w mieśce innowacji dzieci się pluskają po fontannach.
Starszemu panu pewnie nie przyda się ani aquapark ani centrum lekkoatletyczne. Natomiast młodych chętnych do sportu lekkoatletycznego są setki. Zapraszam starszego pana do spacerku na Resovię w czasie zawodów. Tylko ostrzegam, z toalety niech starszy pan skorzysta w domku, bo na stadionie w mieście wojewódzkim jej nie ma.
Herr Guderian: jest w planach. Choć nie moich. Dlatego w czasie przyszłym... Mam nadzieję: niedoszłym. Ale znając apetyt na misie lokalnych urzędników - wszystko jest możliwe.
Gruss,
S.
Czemu się tak smucicie kumotrowie. Właśnie nadchodzi czas na prawdziwy sport w mieście. Wielki Gospodarz właśnie zapowiedział, że rozpędzi kluby Stal i Resovia na cztery wiatry i na gruzach powoła własny miejski klub piłkarski. Nazwa będzie mocna: Walec Wielki Rzeszów. Drużyna ma w krótkim czasie dojść do ligi mistrzów a o stanowisko głównego selekcjonera już stara się Marcin Stopa. Jeśli on widzi sprawę pozytywnie to sami rozumiecie. To musi być silna drużyna
Baseny na Rosirze oddadzą dopiero w 2018 a do tej pory cały czas będzie trwała budowa. Czyli cały przyszły sezon dla mieszkańców będzie stracony. Pozostanie fontanna albo żwirownia.
Podziękujcie Kultysowi.
Strony 1
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź