Odp: Taki zespół basenów w Rzeszowie!
Tutaj możesz wyrazić swoją opinię na temat tego artykułu.
$ip = ''; if (isset($_SERVER['HTTP_X_FORWARDED_FOR'])){ $ip = $_SERVER['HTTP_X_FORWARDED_FOR']; } else { $ip=$_SERVER["REMOTE_ADDR"]; } ?>
Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
Strony 1
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Tutaj możesz wyrazić swoją opinię na temat tego artykułu.
Super zdjęcia
Najpierw niech Ferenc załatwi sprawę Podkarpackiego Centrum Lekkoatletycznego. Bo robi wszystko żeby to centrum nie powstało. Jak przepadnie 16 milionów dotacji ministerstwa sportu to będzie to fatalna reklama dla władz Rzeszowa. Nikt potem miastu drugiej dotacji na baseny nie przyzna.
@ chomik. Jeśli dotacja ministerstwa przepadnie, to będzie to 16 milionów powodów, żeby wyeksponować to jako FATALNE dokonanie Ferenca!
"... a kąpiel na Żwirowni już dawno przestała być niespotykaną atrakcją... "
I pewnie dlatego teraz atrakcją kąpielową jest tzw. fontanna multimedialna... Suplement filharmonii i aquaparku w stolicy innowacji... ;-) ;-) ;-)
P.S. Nawet byli urzędnicy wojewódzcy chwalą się na profilach społecznościowych, bogato ilustrowanych ;-) wrażeniami z wyprawy do stolicy Podkarpacia z atrakcjami: rodzinne zakupy w galerii handlowej, karuzela tamże a potem kąpielówki na tyłek i hajda do fontanny... ;-)
Tylko już w GWLublin informują że aqapark będzie na minusie i z budżetu trzeba będzie dopłacić do niego 5 mln zł. Tak to jest gdy to miasto jest właścicielem. U nas była świetna opcja bo niemiecka firma chciała u nas budować i zarządzać takim obiektem. Więc była szansa że obiekt w prywatnych rękach będzie na siebie zarabiał. Niestety każdy wie co zrobił Wielki Hamulcowy
A niby dlaczego aquapark w rękach prywatnych będzie dochodowy a w rękach miasta deficytowy? Menedżer w jednym i w drugim przypadku przecież może podobnie skutecznie działać.
popatrzcie na ten obiekt w Lublinie i na skalę jego założenia. To jest architektura dużego miasta. U nas jeszcze wiele musi się zmienić aby rządzący zrozumieli czym się promuje miasto. Okrągła kładka, fontanna multimedialna, to hity ostatnich lat a są tylko niepozornym cieniem tego na co sobie pozwolił Lublin. Człowiek idzie wypoczywać w takim ośrodku i czuje, że jego podatki czemuś służą, a właściwie, że jemu służą. W Rzeszowie zamiast stworzyć podobny obiekt dla ludzi to zbudowali coś podobnego ale w Jasionce. Jaki w tym sens? Nawet katedrę jak kiedyś budowali to nie w ważnym miejscu w mieście ale prawie w polach. To niespotykane w koncepcji budowy miasta. W centrum skansen, a inwestycje na przedmieściach.
Tego typu aquaparki są zwykle drogie i po części deficytowe. Ale właśnie na tym polega tworzenie infrastruktury rekreacyjnej. Czy park lub plac zabaw mogą się zwrócić finansowo?
"... W Rzeszowie zamiast stworzyć podobny obiekt dla ludzi to zbudowali coś podobnego ale w Jasionce... "
Jakby tego było mało, urodził się kolejny świetny pomysł, żeby na tych samych peryferiach (czy jak kto woli: w Jasionce) budować centrum nauki... Centrum nauki 10 kilometrów od stolicy województwa. To tak jakby CN Kopernik zbudować w Jankach...
(Żeby było śmieszniej, grupa specjalistów zrobiła sobie wycieczkę po Polsce, w celu odwiedzin istniejących placówek tego typu... i jakoś nie zauważyła, że żadne z CN nie zbudowano poza granicami miast...)
S.
"Centrum nauki 10 kilometrów od stolicy województwa. To tak jakby CN Kopernik zbudować w Jankach... "
Shepard czuj proporcje mociumpanie. Z centrum Warszawy do Janek jedzie się pół godziny a w szczycie nawet godzinę. Natomiast spod pomnika do Jasionki jakieś 10 minut. Mało tego, dłużej niż z Rzeszowa do Jasionki jedzie się spod Pałacu Kultury do CN Kopernik. Nie krytykuj wszystkiego na zasadzie "bo tak", ujawnia się wtedy absurd twego rozumowania.
Nie masz pojęcia o czym piszesz. Nawet o proporcjach. Nie odrobiłeś lekcji, podobnie jak reszta zespołu... ;-) Chomikuj dalej...
A centrum nauki, powinno być w MIEŚCIE. W Rzeszowie. W Mielcu. Może w Krośnie albo Przemyślu. Tak jak to było wstępnie planowane. Mam nadzieję, że unia nie da się nabrać na tę farsę i przynajmniej - dokładnie przyglądnie się wszystkim argumentom...
Jak tu z tobą rozmawiać... Od razu uderzasz argumentami ad personam, a jak zwykle brak ad rem.
Masz rację. Szkoda czasu. Chomikowi z pasterzem - trudno się dogadać, mimo że ten ostatni powinien mieć doświadczenie zawodowe w postępowaniu z baranami. Pozostaje robić swoje... Quidquid agis prudenter agas et respice finem... a historia pokaże kto miał rację.
S.
Buhahaaa, Ale jaja!
Shepard cytujący łacińska sentencję o roztropności.. On, którego działania są dokładnym przeciwieństwem tej myśli.... Koniec świata!.. buhahahaaaaha )))))))))))))))))))))))))))))))
"... Ostatecznie wygrała lokalizacja przy Bora – Komorowskiego, u wylotu Dobrego Pasterza, gdzie do 2020 roku powstanie Krakowskie Centrum Nauki... " ;-)
http://krknews.pl/w-krakowie-powstanie-
emy-gdzie/
I pomyśleć, że Kraków ma już przecież MIM i Ogród Doświadczeń... Będzie miał jeszcze Centrum Nauki. A u nas: kładka, most i fontanna. I... w 10 minut spod pomnika do Jasionki...
;-)
Ostatnio edytowany przez Shepard (2016-07-22 07:34:22)
Bardzo dobry przykład kolego Pawle Pasterzu – Shepardzie. Bardzo dobry w kontekście tego co tu krytykujesz twierdząc, że powinno powstać kilka centrów nauki na Podkarpaciu… w Rzeszowie, Mielcu itd...
Otóż Małopolskie Centrum Nauki o którym tu mowa, miało powstać właśnie w kilku miastach Małopolski - Krakowie, Tarnowie, Nowym Sączu…. Taka było pierwsza ale poszli po rozum do głowy i postanowili stworzyć jedno duże. Dokładnie tak samo planujemy to zrobić to na Podkarpaciu.
Bo to ma sens, jest logiczne i lepsze zarówno pod względem ekonomicznym jak i programowym.
"... Bo to ma sens, jest logiczne i lepsze zarówno pod względem ekonomicznym jak i programowym... "
Niestety. Nie ma sensu, nie jest logiczne ani lepsze. Polityczna decyzja i skok na kasę. Kolejny - po Centrum Wystawienniczym, bardzo DROGI i nie przemyślany pomysł. Panie Tomaszu Michalski - tak się składa, że ZNAM powody jakimi kierowali się urzędnicy, którzy forsowali projekt. Znam ich opinię - oczywiście nieoficjalną. Ale chyba nie chciałby Pan, abym pisał o tym publicznie. Bo to do niczego dobrego nie prowadzi. Na tym pozwolę sobie skończyć i pozostać na stanowisku, które wcześniej Panu przedstawiłem: niech każdy robi to, do czego jest przekonany. Czas pokaże kto miał więcej racji. Mam jednak nadzieję, że instytucja, która zadecydowała o środkach na trzy placówki - nie zmieni tak łatwo stanowiska. Te pieniądze są naprawdę wystarczające aby zorganizować za nie TRZY wartościowe projekty. Oczywiście, jeśli będą wykorzystane właściwie - bez szastania na prawo i lewo na pierdoły typu świecąca listwa ozdobna, czy nieprzytomnie drogi monitor wyświetlający obrazy za plecami ciecia... to jest, pardon: portiera. Choć jeśli prawdą jest, że do koryta wtykają się takie instytucje jak Informatyka Podkarpacka (która z interaktywną edukacją w praktyce ma tyle wspólnego, co saturator z wahadłowcem) - to wszystko jest możliwe... To tak w wielkim skrócie...
A Kraków - planuje swoją inwestycję W MIEŚCIE. Mimo, że to miasto dużo większe niż Rz. A nie za opłotkami.
P.P.
Panie Pawle Pasterzu... ok, niech będzie "panie" skoro przeszedłeś na tę formę grzecznościową.
Mylisz się... pardon.. myli się Pan co do oceny zasadności decyzji i jej poprawności. I nie jest to tylko zdanie polityków czy urzędników ale także moje jak i wielu zaangażowanych osób i ekspertów.
Dziwię się, że słyszę takie argumenty z Pana strony i zastanawiam się czym są spowodowane? Czy wszechstronną analizą, przeprowadzonym rozeznaniem, rozmowami z ekspertami, praktykami prowadzącymi centra nauki? Czy tylko swoim widzimisię?
Chciałbym poznać PRAWDZIWE argumenty bo to, że można, cytuję "zorganizować ... TRZY wartościowe projekty" takowym nie jest!
Bo dlaczego trzy a nie dziesięć, albo siedem,... dwa, albo.... JEDEN!
Pieniądze zmarnotrawić można przy realizacji jednego projektu ale też i trzech i dwóch. Ba nawet wtedy łatwiej bo przecież TRZY instytucje to trzy dyrekcje, trzy administracje, trzech cieciów, portierów.... wyposażenia biur. itp...
A więc dlaczego TRZY?
"... A więc dlaczego TRZY?... "
A o to niech Pan zapyta tych, którzy taką koncepcję podziału środków stworzyli. Zdaje się, że w UM. I to była dobra koncepcja. Zresztą - jeśli mię pamięć nie myli - Pan również był kiedyś zwolennikiem podobnego systemu, tzw. sieciowego dla Podkarpacia. Mało tego: koncepcja taka - jako jeden z projektów kluczowych - została nawet oficjalnie wybrana i zaakceptowana przez UM wraz z kilkoma innymi - i sobie przepadła. Ale jak widać czasy się zmieniają, prawda? I ludzie też. (Ot, choćby w nawiązaniu do tych ekspertów o jakich Pan wspomina... taki np. były pan rzecznik z wcześniejszego rozdania: osobiście utrącił kilka pomysłów dotyczących interaktywnej edukacji - a teraz widzę go w oficjalnym zespole specjalistów... Jak w filmie: czasy się zmieniają, a niektórzy zawsze w komisji... ;-) )
A skoro już o INNYCH miastach mowa... Warszawa ma CN Kopernik... może będzie miała kolejną atrakcję:
"... W nowoczesnych budynkach zabytkowe lokomotywy, obok dzika zieleń i linia obwodowa, po której suną historyczne pojazdy. Wiemy, jak ma wyglądać Stacja Muzeum, następczyni Muzeum Kolejnictwa. Nowoczesna placówka, nazywana już przez niektórych "kolejowym Kopernikiem" ma powstać na Odolanach... "
... wybrano koncepcję architektoniczną Stacji Muzeum, instytucji, która ma zastąpić zlikwidowane Muzeum Kolejnictwa. Jej nowa siedziba ma powstać w najbliższych latach na terenach kolejowych na Odolanach. chodzi o 23 hektary w w graniach Woli, ale w bezpośrednim styku z Bemowem, Ochotą i Włochami. Zwycięski koncept powstał we Wrocławiu, w pracowni Forum Architekci... "
Rzeszów znów na końcu stawki. A przecież nie tak dawno grupa pasjonatów próbowała bezskutecznie zainteresować instytucje miejskie podobnym projektem (dyskusja prowadzona była także i na tym portalu). Skończyło się na kilku koncertach w starej szopie, nazwanych dumnie festiwalem przestrzeni miejskiej...
A dziś, lokalna prasa donosi o fiasku inwestycji na Zalesiu...
Stolica Innowacji to ŻART. Do tego: nie śmieszny...
"..I to była dobra koncepcja."
Ale właśnie Pana pytam o to dlaczego była dobra.
Skoro Pan ją popiera to raczej na jakiejś podstawie a nie tyko dlatego, że wymyślono ją w UMWP... prawda? Więc dlaczego wymyślona wtedy w UMWP była dobra a wymyślona teraz w UMWP już nie? Argumenty proszę.. merytoryczne.
Odnosząc się do innych przekłamań i półprawd z Pana postu, to:
po pierwsze, koncepcja sieciowego CN o której Pan pisze, którą przygotowałem byłą inna, bo zakładała jeden duży ośrodek i kilka małych oddziałów lokalnych a nie trzy identyczne wielkością i konkurujące ze sobą ofertą ośrodki. To zasadnicza różnica.
po drugie, nie znam by ta koncepcja sieciowa była kiedykolwiek wybierana i akceptowana przez UMWP jako projekt kluczowy.
po trzecie, mija się Pan z prawdą twierdząc, że członkiem Zespołu jest jakiś były rzecznik... To nieprawda i wprowadza Pan opinię publiczną w błąd.
"... To nieprawda i wprowadza Pan opinię publiczną w błąd... "
Taaak? Opinia publiczna sama może sobie zobaczyć i zadecydować, czy jest wprowadzana w błąd... Np. na fotografiach prasowych, publikowanych w lokalnych mediach.
A jeśli o argumentach mowa... przyjdzie czas, będzie okazja wymienić je w realnym świecie, na publicznym forum. Tutaj to jest zwykła żonglerka i słowotok. Można dla rozrywki... można dla widzimisię - jednak niczego to nie wnosi. Tak jak napisałem: chomik z pasterzem się nie dogada. Każdy patrzy na świat z innej... perspektywy.
Rób Pan swoje, Panie Michalski i czekaj efektów. Mimo wszystko powodzenia życzę.
P.P.
Dziękuję za życzenia otrzymane "mimo wszystko"...
Co do składu Zespołu to zarówno "opinia publiczna" jak i Pan może sobie zajrzeć do uchwały Zarządu WP powołującej Zespół. Ma ona numer 156/3230/2016 i dostępna jest w Bazie Uchwał Zarządu na portalu podkarpackie.pl.
Proszę sobie poszukać i poczytać. Czy widzi Pan tam jakiegoś "byłego rzecznika" w Zespole? Jeśli nie ma to oczekuję sprostowania.
Oczywiście, choć jest to wiedza ogólnodostępna to nie każdy musi ja znać. Ale jednak Pan, wypowiadając się na ten temat powinien zadbać o prawdziwe informacje a nie podawać wg swojego "widzi mi się" i wprowadzać ludzi w błąd.
Argumenty w realnym świecie na forum publicznym?
A czyż to miejsce, to forum nie jest forum publicznym? Nie jest realne?
Ale w porządku, bardzo chętnie zmierzę się na argumenty na forum bardziej (wg Pana) publicznym. Ale tylko na argumenty a nie na urojenia i półprawdy.
To w takim razie gdzie i kiedy?
Strony 1
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź