1

Odp: Stare osiedla Rzeszowa skazane na wymieranie?

Tutaj możesz wyrazić swoją opinię na temat tego artykułu.

2

Odp: Stare osiedla Rzeszowa skazane na wymieranie?

Pisałem już wcześniej ale powtórzę. Stare osiedla przegrywają bo prezesi spółdzielni mieszkaniowych mają ciepłe posadki ale potrzeby mieszkańców mają w głębokim poważaniu. Czynsze po kilkaset złotych a w zamian nic.

3

Odp: Stare osiedla Rzeszowa skazane na wymieranie?

W Wielkiej Brytanii wyburzano w swoim czasie betonowe blokowiska. Może i u nas do tego kiedyś dojdzie? W końcu gospodarczo powtarzają się u nas wszystkie zjawiska tylko z opóźnieniem.

4

Odp: Stare osiedla Rzeszowa skazane na wymieranie?

Za granicą norma że coś sie nie sprzedaje to burzą i kolrjny deweloper stawia coś lepszego.  I u nas pewnie na bloki stawiane w latach 60/70 przyjdzie czas.  Hotel Rzeszów zburzyli i teraz wygląda jak wyglądać powinien.

5

Odp: Stare osiedla Rzeszowa skazane na wymieranie?

Ludzie uciekają z nowego miasta to wcale się nie dziwię. bloczyska ogromne a podwórek prawie nie ma bo wszystko zajmują samochody sad
Gdyby młodzi mieli choć trochę lepsze możliwości finansowe to nikt by tu nie został. Ale to kiedyś będą slamsy bo zostaną najbiedniejsi.

6

Odp: Stare osiedla Rzeszowa skazane na wymieranie?

Ciekawa analiza. Może być podstawa do bardziej długofalowego programu. W tym do zmian w polityce przestrzennej i działań rewitalizacyjnych śródmieścia. Natomiast nie wierzę we współpracę spółdzielni i samorządu. Spółdzielnie pieniędzy nie mają a miasto niby ma pieniądze, ale ma też dług i morze innych potrzeb.

7

Odp: Stare osiedla Rzeszowa skazane na wymieranie?

Panie Janie, spółdzielnie wcale nie muszą przeznaczać od razu wielkich pieniędzy. Na początek wystarczy, aby udzieliły swoich działek na wykonanie parkingów miejskich a także stworzyły śmietniki z prawdziwego zdarzenia. Pisze o tym Dominika Kozicka w artykule obok. Można zacząć od małych rzeczy.

8

Odp: Stare osiedla Rzeszowa skazane na wymieranie?

Ale głupoty Pan wypisuje, jakie getto. Nie trzeba być geniuszem żeby wiedzieć dlaczego tak się dzieje. Młodzi ludzie wyprowadzają się ze starszych osiedlu na nowe bo wchodzą w dorosłe życie i kupują mieszkania na nowych osiedlach, opuszczając tym samym mieszkania rodziców.

Druga sprawa na Nowym Mieście sporo mieszkań jest wynajmowanych - sam wynajmuje znajomemu mieszkanie gdzie mieszka 5 osób a zameldowana jest ... 1.

Infrastruktura, usługi? Akurat Nowe Miasta ma do nich najlepszy dostęp ze wszystkich osiedli  (sklepy, przychodnie, MH, restauracje, szkoły itd). Raczej tego nikt nie rozbierze.

9

Odp: Stare osiedla Rzeszowa skazane na wymieranie?

Z drugiej strony, gdy większość młodych się wyprowadzi to zostaną sami starzy ludzie. Sama mam dylemat bo na Hetmańskiej jest coraz mniej młodych z dziećmi. Jak zwiążę z tym osiedlem przyszłość rodziny to moja pociecha nie będzie miała z kim spotkać się na podwórku. Do getta daleko ale nie ma co ukrywać, że to świadczy do degradacji osiedla.

10

Odp: Stare osiedla Rzeszowa skazane na wymieranie?

Bardzo zaskoczyła mnie ten artykuł - zwłaszcza, że wśród znajomych obserwuję zgoła odmienną tendencję. Sporo osób wybiera mieszkanie na starym osiedlu, gdyż w przeciwieństwie do nowych osiedli (może z wyjątkiem Projektanta), są one sensownie zaprojektowane, mają parkingi, co prawda pod chmurką, ale nie za 25tys za miejsce, sporo terenów zielonych z placami zabaw, szkoły w zasięgu spaceru, bogatą sieć sklepów, pocztę, kościół, wszystko pod ręką. Gettem nazwałabym bardziej te nowe "osiedla" złożone z 3 ogrodzonych bloków, bez dojazdu i bez jakiejkolwiek infrastruktury dookoła, które wyrastają jak grzyby po deszczu w różnych dziwnych lokalizacjach. Jedyny minus starych osiedli to czynsz - w nowych bloczkach z piecem można mieć większą kontrolę nad wydatkami, ale znów - kosztem dodatkowych obowiązków.