Odp: Teatr Siemaszkowej przenosi się w Bieszczady
Tutaj możesz wyrazić swoją opinię na temat tego artykułu.
Odp: Teatr Siemaszkowej przenosi się w Bieszczady
Omijałem ten teatr od lat. Kilka miesięcy temu wybrałem się z moją kobietą do teatru w Krakowie i doznałem szoku, bo okazało się, że reżyser Rychcik dzięki, któremu znowu zacząłem się interesować teatrem, wystawiał tam swoją nową sztukę, którą zrobił z teatrem z mojego rodzinnego miasta. Sztuka to Balladyna, a z Rzeszowskim aktorów których kiedyś pamiętałem i lubialem rozpoznalam w obsadzie Grześka Pawłowskiego, który zresztą był nadal w całkiem dobrej formie scenicznej... ;-) Balladyna jak dla mnie nie była tak dobra jak Dziady, które miałem świeżo w pamięci, ale generalnie zrozumiałem przekaz Rychcik do publiki.
Odp: Teatr Siemaszkowej przenosi się w Bieszczady
Potem przyjechałem odwiedzić rodzinę i wybraliśmy się większą ekipą do rzeszowskiego teatru na WENUS W FUTRZE. Sztuka była całkiem fajna, aktorzy młodzi i generalnie była chemia na scenie, w dodatku na małej, a na tej nie widziałem nigdy żadnego przedstawienia, zatem dla mnie to pierwszy raz po tej stronie teatru. Potem poszliśmy, ta samą ekipą w miasto i była całkiem ciekawa dyskusja na temat tego co dzieje się obecnie na scenach teatralnych w Rzeszowie. Sumując moją wylewką wypowiedź, muszę nadrobić kilkinastoletnie zaległości z teatrem w Rzeszowie, a co do tego obecnego dyrektora Siemaszkowej Wandy, to jak dadzą chłopów dłużej porzadzić tym teatrem, to będzie tylko z korzyścią dla tej instytucji. Zgadzam się w 100% z tym co mówił, tym teatrem trzeba było poprzestać i tą miastową publiką.
Odp: Teatr Siemaszkowej przenosi się w Bieszczady
Podobne zdanie mam na temat dyrektor Maski. Ta babka i dobrze wygląda i dobrze zarządza, w końcu ktoś odmienił los tego teatru i też wyciąga go w świat, że nie wspomnę dobrych aktorów, o istnieniu których bym nie wiedział, gdyby nie scena dla dorosłych ;-)
Odp: Teatr Siemaszkowej przenosi się w Bieszczady
witam, dlaczego pracuje jeszcze blazen Lubas po zawodowce ?