Odkrywcy z Rzeszowa będą zmieniać świat

"...  A organizatorom 6. Interaktywnego Pikniku Wiedzy – Dzień Odkrywców życzę kolejnych udanych edycji tego wydarzenia, za każdym razem z jeszcze większym rozmachem, niż do tej pory... "

Żart. Do tego kiepski. Albo - zupełnie inaczej rozumiemy słowo "rozmach".
Średnio rozgarnięty zauważyłby, że było skromniej niż poprzednie edycje. Dziwne?
Budżet jaki udało się pozyskać - wynosił mniej niż wycieczka delegacji um do Hameryki... (O honorarium dla poznańskiej kancelarii za wskazanie operatora centrum w Jasionce - nie wspomnę...) i trza się było zmieścić
w tym sezamie z wszystkim: od poligrafii po miasteczko, energię, wyżywienie etc.

Do tego strumień jobów jaki poleciał na głowy organizatorów i pretensje - m.in. przedstawicieli lokalnych mediów - gratis. (na marginesie: kanał Discovery - bez zbędnych gestów i targów - pokazał, że MOŻNA wesprzeć GODNIE imprezę, która żyje DALEKO od Warszawy i centrum... Ale miejscowe miernoty - zawsze wyżej tyłek wożą, niż fotel w rikszy... )
Kolejnych edycji? Udanych?
Żart.
Tylko ludzi szkoda. Bo dobrze się bawili przez te sześć odsłon Pikniku.
Wystawcy i odwiedzający.
Amen.

P.S. ROZMACH - to pasuje i owszem - Festiwalowi Przestrzeni tzw. miejskiej, albo Carpatii. Ale - jaki budżet - taki rozmach. Szkłem tyłu nie obetrze... Większy komfort był choćby w 2010. O 2011 - nie wspominając...

Ostatnio edytowany przez Shepard (2015-06-15 23:40:33)