Odp: W zimie Rzeszów przestaje być miastem
Tutaj możesz wyrazić swoją opinię na temat tego artykułu.
$ip = ''; if (isset($_SERVER['HTTP_X_FORWARDED_FOR'])){ $ip = $_SERVER['HTTP_X_FORWARDED_FOR']; } else { $ip=$_SERVER["REMOTE_ADDR"]; } ?>
Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
Strony 1
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Tutaj możesz wyrazić swoją opinię na temat tego artykułu.
25 lat temu, zima:
- po szkole na górki z sankami - górki przy Podwisłoczu oblegane, aż gęsto
- wylewanie lodowiska na boisku w miejsce obecej - upadłej Jedynki - robił to tato kolegi, tak zupełnie społecznie - cheć wtedy chyba nie wiedział co to znaczy społecznie...
- lodowisko na kortach za blokiem 18
- kino Światowid - pierwszy terminator i te nerwy czy nas wpuszczą...
Takie wspomnienia z Zimy, sporo się działo i dzieciarnia nie spędzała raczej czasu przed TV, a Atari się dopiero zaczynało.
Miał być aqapark ale radny Robuś Kultys zablokował bo chronił przyrode. Pytanie ile osób po tym obronionym parku przemknie ludzi gdy na zewnątrz -4 ? I tak aż do kwietnia! To mogłaby być namiastka rzymskiej łażni wspomnianej w artykule. Miejsce spotkań dla wielu. A tak 60 tyś studentów i kilka tyś mieszkańców przez narzucanie przez tego pana swoich ekoterrorystycznych przekonań zostaje żwirownia i zapis do klubu Sopelek lub wyjazd do Krakowa. Mimo to życze panu Kultysowi dużo zdrowia. Może się kiedyś opamięta.
@ pit. Ciekawe spostrzeżenia. Wynika z nich ni mniej ni więcej, że za komuny pod pewnymi względami Rzeszów był bardziej miastem niż teraz. Może coś w tym jest? Ludzie coraz bardziej okiełznują technologię ale nie zauważają okiełznania w drugą stronę: technologia ich okiełznuje a relacje międzyludzkie schodzą na plan dalszy.
"... Może coś w tym jest? Ludzie coraz bardziej okiełznują technologię ale nie zauważają okiełznania w drugą stronę: technologia ich okiełznuje a relacje międzyludzkie schodzą na plan dalszy.... "
Bardzo trafnie.
Ważny jest SYSTEM. I nieważne gdzie: przy rejestracji w przychodni, banku, zusie, na poczcie czy w biurze operatora gsm... Nawet jeśli stoisz przed urzędnikiem jako biała baba z krwi i kości, urodzona w lutym 1980 roku - a system pokaże żeś czarny chłop, który zszedł był rok temu - nikt na słowo Ci nie uwierzy...
;-)
@ Shepard. To też dobry przykład. Zastanawiam się gdzie jest przyczyna takich kwiatków. Bidny urzędnik musi być w zgodzie ze swoim systemem informatycznym. Tylko dlaczego panuje taka bezduszność i brak szybkiej reakcji na podobne "pomyłki". Może standard pracy człowieka za biurkiem w większości korporacji jest tak niski? Może każdy chciałby od razy być dyrektorem i w innej sytuacji nie będzie angażował się w swoją pracę? Może bezrobocie powinno być jeszcze większe żeby gryzipiórki szanowali każdego człowieka który do nich przychodzi ze swoją sprawą?
Nie pozostaje mi nic innego, jak odnieść się do publikacji tylko w trzech zdaniach. Ten artykuł to doskonała mikroanaliza sytuacji cywilizacyjnej Rzeszowa. Materiał dla osób decydujących o koncepcji rozwoju miasta. Oby tylko był przez nich przeczytany i zrozumiany.
"... Może każdy chciałby od razy być dyrektorem i w innej sytuacji nie będzie angażował się w swoją pracę? ..."
Może... Może każdy szczyl, którego flagowym osiągnięciem jest noszenie teczki za ważniejszym kumotrem, od razu chce być szefem klubu? To taki atawizm: kiedyś każdy chciał być szefem bandy podwórkowej...
W innej sytuacji nie będzie angażował się w pracę. Czas pokaże. Chyba, że wcześniej - CBA...
Czytałem o lodowisku na Witosa, ma być otwarte za kilka dni. A przecież system chłodniczy umożliwia jego uruchomienie nawet przy dodatnich temperaturach. Mogło działać już od dwóch tygodni. O czym tu mówić jak nie wykorzystuje się nawet tego jedynego obiektu do rekreacji zimowej?
Strony 1
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź