Odp: Radni do Andrzeja Deca: To ściema
Tutaj możesz wyrazić swoją opinię na temat tego artykułu.
$ip = ''; if (isset($_SERVER['HTTP_X_FORWARDED_FOR'])){ $ip = $_SERVER['HTTP_X_FORWARDED_FOR']; } else { $ip=$_SERVER["REMOTE_ADDR"]; } ?>
Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
Strony 1
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Tutaj możesz wyrazić swoją opinię na temat tego artykułu.
Z tego co wiem, to prawie wszyscy radni PO ochoczo głosowali za "areolą Ferenca".
Po pewnym czasie chciałem uzyskać od nich wszystkich informację dlaczego głosowali za takim rozwiązaniem i tylko jedna osoba !!! raczyła cokolwiek mi odpisać, a reszta najzwyczajniej olała moją prośbę.
Potem pan Dec - jako Przewodniczący R.M. - nie widział w tym nic karygodnego, że radni, którzy są zobowiązani (a mówi o tym Ustawa o Samorządzie) do "kontaktów" z mieszkańcami nie wywiązali się ze swego obowiązku !!!
Ostatnio edytowany przez jasiop (2014-11-10 10:03:23)
"... Podsumujmy więc. A. Dec z lekceważeniem wypowiada się o opozycyjnym PiS... "
Po ostatnich rewelacjach n/t czołówki pisowskiej i występów - kolejnych - Hofmana i spółki, nikogo nie powinny dziwić takie a nie inne wypowiedzi. Pis całkiem niedawno zamiatał pod dywan pijackie wybryki pupila Kaczyńskiego na Podkarpaciu (zdaje się, że także podczas kampanii...), a tutaj - na tydzień przed wyborami - taki psikus. Napisałem i powtarzam: ryba psuje się od głowy. Jeśli swawole Hofmana i pozostałych przybocznych prezesa (wraz z koleżankami małżonkami - tak na marginesie: one też są na UTRZYMANIU partii? Czy to była tylko wycieczka na koszt podatnika?) to norma na górze, nie łudźmy się, że piętro niżej będzie lepiej... Nic tylko głosować na Szlachtę, Fijołka i innych "opozycyjnych" kumotrów walczących z SITWĄ.
Już za tydzień. Może ludzie sobie zapomną...
P.S. Może powinno być: "ryba PISuje się od głowy"? :-)
S.
polityka to brud i sprzedajność. Wcale mnie nie dziwi postępowanie Platformy. Pis pewnie robiłby to samo gdyby ferenc go chciał
A'propos...
"... uchronienie Miasta i jego mieszkańców przed różnymi niefortunnymi pomysłami prezydenta odbyło się dzięki, a zazwyczaj z inicjatywy, radnych PiS... "
Proszę przypomnieć mi w takim razie, z jakiej partii była pani radna, która "wbrew klubowym kolegom popierała Tadeusza Ferenca"...?
Zgadzam się z przedpiszącym: polityka to brud i sprzedajność... (albo może: Prywata i Sprzedajność, Prywata Obłuda, etc.) ale kurde, jak się już siedzi w tym bagnie to może nie wypada gardłować o tem, że ŚMIERDOLI się mniej niż inni...
S.
Hofmana i kolegów z żonami wyrzucili z pis. Wreszcie! Ciekawe czy doczekamy się na podobny ruch PO w sprawie Sikorskiego i Sienkiewicza?
Radni Pis byli w tej kadencji o wiele bardziej aktywni i pożyteczni niż radni Platformy. Na ten stan rzeczy nie ma co się obrażać. Partia nie jest moją ulubiona ale w tych wyborach do rady miasta poprę właśnie ją.
Macie szczęście Panowie że usunęliście tego pajaca Hofmana.
Czy wy nie zauważacie ze Ferenc ma już kłopoty starcze? Przecież on się nie nadaje do rządzenia. Już zapomina twarze i nazwiska jak parę dni temu w filharmonii. To nie średniowiecze żeby starcy do śmierci władali poddanymi.
"... Partia nie jest moją ulubiona ale w tych wyborach do rady miasta poprę właśnie ją.
Macie szczęście Panowie że usunęliście tego pajaca Hofmana... "
Hofman, Kamiński, Rogacki to jedynie czubek góry lodowej. Nie trzeba być specjalnie rozgarniętym, żeby zorientować się, że proceder trwał znacznie dłużej. Na ponad 50 kilo pln pisowska maskotka skasowała budżet. 20 wyjazdów samochodem, w tym jeden - do Londynu. To śmierdzi na kilometr hucpą. Jeśli zapowiedziany audyt zostanie wykonany rzetelnie - dowiemy się więcej szczegółów. I bardzo dobrze. Przyglądnąć się należy najbliższemu podwórku. Zwłaszcza tam, gdzie swawoli pis. Gdzie np. europoseł rozdaje stanowiska swoim... a reszta - z prezesem na czele - szuka sitwy i kumoterstwa. No i jak, pisule? Fajnie jest?
P.S. Jak najłatwiej WYLECIEĆ z pis?
Tanimi liniami lotniczymi. :-) :-) :-)
Ostatnio edytowany przez Shepard (2014-11-11 13:23:34)
Pis ma bezapelacyjnie najlepszą kampanię w tym roku w Rzeszowie. City, dworzec i inne propozycje bardzo ciekawe. Do tego bardzo celne uderzenia w błędy Ferenca. Za to Ferenc w tej kampanii śpi albo chory. Jego gadanie "robota musi się robić" tylko mnie rozśmiesza. PO też jakby nieobecna. Chyba przygnieciona ciężarem absurdalnego błędu nie wystawienia swojego kandydata.
Nie ma na kogo głosować. Na plakatach te same gęby od lat. Najbardziej bawi mnie hasło Ferenca - skuteczny prezydent. To fakt! Skutecznie wygrywa każdą kolejną kadencję. Możne jednak czas na zmiany??? Żeby się nie wysilać w mysleniu kto, to proponuję kogoś podobnie robotnego, o twardym charakterze i słownictwie. Tylko ten dodatkowo budowałby gdzie popadnie. Szkoda tylko, ze prezes Podkulski nie startuje na Prezydenta :-(
"Jeśli zapowiedziany audyt zostanie wykonany rzetelnie - dowiemy się więcej szczegółów."
"Rzetelny audyt" - ale żem się ubawil i posikał przy tem. Chłopie na jakiej planecie ty żyjesz, pewnie żeś tu niedawno dotarł z jakiej odległej galaktyki? Nie bedzie rzetelnego audytu, bo wyjdzie na jaw, że inni nabrali z państwowej kasy jeszcze wiecej niż te pispajace.
"... Nie bedzie rzetelnego audytu, bo wyjdzie na jaw, że inni nabrali z państwowej kasy jeszcze wiecej niż te pispajace... "
To właśnie chciałem powiedzieć. Mój błąd. Nie użyłem cudzysłowu. Trzech gamoni odstrzelono. Paru innych ma pełno w gaciach, na resztę przyjdzie czas...
Ale wcześniej czy później... żadne kłamstwo się długo nie utrzyma, jak mówił towarzysz Birkut.
Muszę zacząć od tytułu mojego tekstu. Wymyśliła go redakcja. Moim celem było wykazanie, że PO jest w radzie potrzebna. I nic więcej.
Kolegom odpowiem hasłowo.
Moje obawy związane z potencjalną dominacją PiS pochodzą w większym stopniu z tego, co widzę „na górze” i z tego, co świetnie pamiętam z krótkiego okresu, kiedy Wasze środowisko miało taką większość w radzie (2006 rok). Co, jak napisałem gdzie indziej, nie zmienia faktu, że w Radzie bardziej się boję bezwzględnej większości Rozwoju Rzeszowa.
To oczywista oczywistość, że wszelkie blokady złych pomysłów prez. Ferenca, jak i przeforsowanie tych, których on nie akceptował, musiały być naszym wspólnym działaniem. I na to w przyszłej kadencji liczę. Spory o to, kto pierwszy wpadł na jakiś pomysł, zawsze wydawały mi się dziecinne. Wolałbym ustalenie, że dobre decyzje są naszym (wszystkich) wspólnym dziełem.
Opowiedzenie się po jednej stronie jest dobre w ideologii, a konieczne w religii. Jednak nasze spory toczą się poza tymi sferami. Ważny jest Rzeszów, a jemu służą pomysły z różnych stron, gdyż nikt nie ma monopolu na słuszność, a ostre, trwałe podziały nie są potrzebne.
Mógłbym podać przykłady dowodzące moich tez, albo przekonująco kwestionować Wasze twierdzenia. Jednak nic ważnego już z tego nie wyniknie.
Mój tekst nie dotyczył kandydatów na prezydenta, więc o tym teraz tylko parę zdań. Już trzy razy rzeszowska Platforma Obywatelska wystawiała kandydata na Prezydenta Rzeszowa. Zawsze z bardzo mizernym skutkiem. Więc teraz spróbowaliśmy postąpić inaczej. Też miałem wątpliwości, czy słusznie. Władze wojewódzkie zadecydowały, jak wiemy. Efekty zobaczymy.
"To oczywista oczywistość, że wszelkie blokady złych pomysłów prez. Ferenca, jak i przeforsowanie tych, których on nie akceptował, musiały być naszym wspólnym działaniem. I na to w przyszłej kadencji liczę."
Najpierw kamracicie się z Ferencem, a teraz liczycie na współpracę z pisowcami? To w końcu jak to jest? Chcesz pan zjeść ciastko i mieć ciastko?
"Platforma Obywatelska wystawiała kandydata na Prezydenta Rzeszowa. Zawsze z bardzo mizernym skutkiem. Więc teraz spróbowaliśmy postąpić inaczej. Też miałem wątpliwości, czy słusznie. Władze wojewódzkie zadecydowały, jak wiemy. Efekty zobaczymy."
Przyjmując waszą logikę pis też powinien postawić na Ferenca. Tak jak PO wystawia zawsze swojego kandydata który przegrywa z Ferencem. Do pisu nie jest mi blisko ale przynajmniej trzymają swój poziom. Moim zdaniem lepszy byłby własny kandydat niż popieranie Ferenca. Nie ma co czekać na efekty, to co ustaliła wasza władza ustawia PO względem Ferenca i jego "rozwoju rzeszowa" na przegranej pozycji.
"... Platforma Obywatelska wystawiała kandydata na Prezydenta Rzeszowa. Zawsze z bardzo mizernym skutkiem... "
To jest gorzej niż myślałem... Nawet proste organizmy nie wsadzają palucha w płomień świecy drugi raz...
Pan Dec o współpracy PO i Pis: "To oczywista oczywistość, że wszelkie blokady złych pomysłów prez. Ferenca, jak i przeforsowanie tych, których on nie akceptował, musiały być naszym wspólnym działaniem. I na to w przyszłej kadencji liczę."
W tej sytuacji popierać Ferenca to wyjątkowo głęboka schizofrenia.
Osoba kandydata pis jest tak niesamowicie wyrazista, że Gazeta Wyborcza, w ogólnopolskim wydaniu czwartkowym, na pierwszej stronie - publikując ranking startujących - zamieściła zdjęcie W. WALATA - podpisane ANDRZEJ SZLACHTA...
To tak jakby reklamować nowy model Fiata pod zdjęciem... Volkswagena... Super!
(to tak a'propos "... Pis ma bezapelacyjnie najlepszą kampanię w tym roku..." )
Ostatnio edytowany przez Shepard (2014-11-14 11:00:16)
Strony 1
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź