Odp: Z czym podskoczymy Rosji?
Tutaj możesz wyrazić swoją opinię na temat tego artykułu.
Odp: Z czym podskoczymy Rosji?
Bez sensu są zachwyty uzywanymi Leopardami. Sprowadzenie do Polski całego złomu z Europy nie oznacza ze bedziemy mieli nowoczesną armie!
Odp: Z czym podskoczymy Rosji?
Ależ mnie wkurzają takie pytania. Żebyśmy nie wiem jak się naprężali, jak bardzo wysilali, to ani dzisiaj, ani bardzo jeszcze długo Rosji nie "podskoczymy". Co najwyżej, w razie jej ataku, możemy trochę wydłużyć czas przez jaki będziemy się w stanie bronić. Aż przyjdzie pomoc - o ile w ogóle przyjdzie. Dlatego oczywiście, trzeba rozbudowywać i modernizować naszą armię, ale też apelując o to warto by powiedzieć, skąd wziąć na to pieniądze: z czegoś zrezygnować (z czego?), czy może przeznaczyć na to spodziewane przyszłe, a zwiększone dochody budżetu, skazując na stagnację inne dziedziny (które?). W świetle przygotowanego i powoli realizowanego (zgoda, że zbyt wolno) programu modernizacji naszych sił zbrojnych, można przyjąć, że odpowiedzi na te pytania już ktoś udzielił. Więc nie rozumiem po co to biadolenie.
Odp: Z czym podskoczymy Rosji?
"... Więc nie rozumiem po co to biadolenie... "
Żeby jakoś wypełnić strony. Sezon ogórkowy za oknami...
"... Względnie niewielka ich ilość, Rosjanie posiadają setki porównywalnych samolotów, zastępowana jest przez nowoczesność konstrukcji... "
Dla mnie - BOMBA! 
Odp: Z czym podskoczymy Rosji?
Panie Dec nie rozumie pan mentalności Moskwy. Myśmy już "podskoczyli" Rosji uniezależniając się od niej. Ukraina też "podskoczyła" chcąc się uniezaleznić. Dlatego teraz dostają w d...
Pan uważa że nie możemy "podskoczyć", pana prawo. Ale taka polityka potulności wobec Moskwy PO popularnosci nie przyniesie.
Odp: Z czym podskoczymy Rosji?
Co do śmigłowców to autor artykułu zrobił błąd. Chyba zapomniał, Polska posiada jeszcze około pięćdziesięciu śmigłowców W3 Sokół. Nie są one może supernowoczesne ale stanowią dobre uzupełnienie możliwosci aeromobilnych wojska. Zakup wspomnianych 48 nowych wiatrakowców (byle szybko) i wymiana staruszków Mi 24 na dobre zachodnie (też byle szybko) absolutnie siłom zbrojnym wystarczy. To "byle szybko" jest kluczowe.
Odp: Z czym podskoczymy Rosji?
W wojsku panuje bajzel uniemożliwiający modernizację. Do tej pory nikt nie poniósł odpowiedzialności za wszystkie wpadki ostatnich lat. Katastrofa zamolotu Casa, dymiące pociski Spike, wyrzucone w błoto pieniądze na Gawrona, pękające podwozia Krabów, kończące sie resursy samolotów Su22 i okrętów podwodnych, śmierć Petelickiego... Artykuł powinien zwrócić uwagę na ten olbrzymi problem. Ale jak wszyscy pogineli w Smoleńsku to kto ma mądrze dowodzić?
Odp: Z czym podskoczymy Rosji?
A jak pol roku temu pisalem ze kazdy Polak powinien miec mozliwosc kupna i trzymania broni w domu to wywolalo to smiesznosc. Po jakims czasie dodalem ze Rzeszow powinien sie starac o przeniesienie bazy nato z niemczech na Podkarpacie bo w razie szybkiego uderzenia niczym nato sie zbierze ruskie kacapy beda juz stały pod wroclawiem. Tez a poi co a na co. w 39 tez nikt nie wiezyl ze niemcy zaatakuja. Znajac historie glupio liczyc ze nikt nas nie zaatakuje i na nato. Tych samych "sojusznikow" ktorzy nas juz raz zdradzili- Francja i Anglia. Rosja to dzic to zwierzeta. Oni od kilku wiekow wojuja, maja napadanie sasiada we krwi.
Odp: Z czym podskoczymy Rosji?
wojas napisał/a:
Panie Dec nie rozumie pan mentalności Moskwy. Myśmy już "podskoczyli" Rosji uniezależniając się od niej. Ukraina też "podskoczyła" chcąc się uniezaleznić. Dlatego teraz dostają w d...
Pan uważa że nie możemy "podskoczyć", pana prawo. Ale taka polityka potulności wobec Moskwy PO popularnosci nie przyniesie.
Wszystko zależy od tego, co kto rozumie przez "podskoczenie". Wydaje mi się, że nie o takim "podskoczeniu" myślał autor artykułu, skoro cały tekst jest o uzbrojeniu. Więc i ja tak to rozumiem, a do potulności nie namawiam.
Odp: Z czym podskoczymy Rosji?
I to jest właśnie to czego pan nie rozumie. Skoro już autor uzył słowa "podskoczyć", to wytłumaczę to na podstawie tego terminu.
1. Dla Rosji "podskoczeniem" jest nawet uniezależnienie się od niej, dlatego chce pan czy nie, Rosja juz nas traktuje jako wrogów. Tylko naiwność waszego rzadu powoduje nabieranie się na dobra wolę Putina.
2. Wojsko i uzbrojenie nie służy do tego aby od razu na kogoś napadać, czyli do tego co pan rozumie przez słowo podskoczyc. Wojsko słuzy przede wszystkim do odstraszania. Dopóki nie bedziemy mieli dobrze wyposazonej armii bedziemy łatwym przeciwnikiem także w polityce. Dla Rosji tak najwygodniej bo oni silną armię własnie odbiorą jako "podskoczenie". Nasza armia jest natomiast jedną z najsłabszych w Europie. Autor zupełnie to opuścił. Ale biadolenie które tak pana boli w artykule jest absolutnie usprawiedliwione.
Odp: Z czym podskoczymy Rosji?
Wyjaśniam, że tytuł pochodzi od redakcji i proszę dyskutować z tezami artykułu a nie z adekwatnością słowa w tytule.
W sprawie śmigłowców Sokołów to nie zapomniałem o nich. Po prostu uważam je za przestarzałe i nie liczące się do wykorzystania bojowego. A o takie nowoczesne maszyny powinny nasze SZ zabiegać.
Odp: Z czym podskoczymy Rosji?
Niesłusznie spisuje pan Sokoły na straty. Nawet armia amerykańska do drugorzednych zadań z powodzeniem wykorzystuje stare śmiglowce skonstruowane jeszcze w czasie wojny w Wietnamie. Potrzebne nam są nowoczesne maszyny pierwszolinijne, a wiec desantowe, szturmowe i CSAR i te muszą być jak najbardziej nowoczesne. Natomiast do wielu zadań zaplecza nasze Sokoły też bedą sie doskonale nadawać. Planowany zakup 70 nowych śmigłowców (w tym wspomniane przez pana 48 wielozadaniowych i CSAR) i dokupienie dwóch eskadr (32 szt.) szturmowych powinno wystarczyć. Łatwo obliczyć: 70 + 32 + 50(Sokołów) daje właśnie około 150 maszyn. To chyba na tą cyfrę sztabowców pan się powoływał. 