Taki kandydat na prezydenta Rzeszowa może zamieszać (Strona 2 z 2)

Komprador. W badaniach relacji metropolii i kolonii stosowano pojęcie burżuazja kompradorska[1]. Obecnie oznacza człowieka będącego pomocnikiem obcych, zaborców kraju, kolonizatorów.
Tomasz Zarycki: Ku socjologicznej analizie dyskursu elit peryferyjnych. [dostęp 29.09.2013].. Tekst dostępny przy haśle Komprador w Wikipedii.

Najwyższy czas odsunąć komuchów i platfusów od władzy w Rzeszowie. Wreszcie coś się w Polsce zmienia. Tej fali nastrojów społecznych nie powstrzymają już żadne wymyślane na siłę argumenty najętych służalców.

"... W żadnym wypadku nie ma miejsca na desantowców typu Kowal... "

Wczoraj w/w Kowal miał okazję zaprezentować się na antenie TVN 24 w rozmowie z dziennikarzem tej stacji. Takiego festiwalu bufonady, arogancji i cwaniactwa nie prezentował nawet Palikot. Jeśli to ma być kandydat na prezydenta Rzeszowa - to gratuluję dobrego samopoczucia. Temu, kto ten żart wymyślił...

Shepard się spietrał bo olał wszystkich i postawił na Ferenca pomimo, że przez lata wygadywał na niego równie obelżywe tyrady.

"... Ciekawe czy szczery był wtedy czy teraz?... "

Pewnie, że ciekawe. WTEDY - klaskałeś jak cała reszta tutaj... Teraz już się nie podoba, nie?.. Typowe.

Ad. Koleś:
W pewnym sensie Masz rację. Poświęciłem sporo czasu i środków na realizację projektów edukacyjnych, pro publico bono. Nie było i nie jest łatwo. Zrozumiałem jednak, że jeśli do władzy dorwie się ekipa kumotrów Kaczyńskiego – szanse na jakiekolwiek ambitne projekty kulturalne i popularnonaukowe w mieście – zmaleją do zera bezwzględnego… Pozostaną idiotyczne awantury o odrapane stołki w szkołach, niekończące się debaty o budżecie obywatelskim i inne takie bzdety… A szczytowym osiągnięciem „edukacyjnym” będzie Podkarpacka Akademia Samorządowa…
Napinacie się na krytykę kandydatury Kowala? A po grzyba ktoś wyciąga takie kotlety z odrzutu? Zamiast mydlić oczy spadochroniarzami, miejcie odwagę przyznać, że NIE MA sparingpartnera dla urzędującego prezydenta: ani z miejscowych idoli ani z importu. I żadne teorie tego nie zmienią. Za późno. Jak zwykle: o cztery lata za późno…

"... Zawsze lepiej schować sie na forum... "

Lepiej schować się w kapuście. Na razie: ja piszę pod zarejestrowanym nickiem, wiadomo do kogo należącym, Ty i reszta - ujadasz zza krzaka. Pod pozorną anonimowością... forum... Masz jaja, żeby się przedstawić? Dawaj...

Dobór kandydatów na radnych nie merytoryczny, przez komitety. Większość obecnych radnych przypadkowa. Można zaryzykować twierdzenie na podstawie ich działań, że część i to znaczna nie wie wcale o co tu w Rzeszowie chodzi. Z tego to część ignorantów, a część to zwykłe cwaniactwo nie odpowiedzialne za sprawy miasta. Siedzą cicho, bo tak jest im wygodnie. Samorząd  dla nich to działalność w radzie tylko przez uczestnictwo, by się nie na razić. Brak z ich strony kontroli wydawania publicznych środków na wszystkich poziomach. Dlatego to takie kolosalne zadłużenie Rzeszowa... Następny problem. Nurtuje mnie pytanie. Kto najwięcej zarabia w mieście na inwestycjach. Sprawa przeszacowanego mostu Rzecha, to klasyczny przykład , jednak nie jednostkowy. Banki, wykonawca, projektant. Traci tylko miasto płacąc krocie. Chyle czoła przed grupą prowadzącą w ratuszu razem z niektórymi lokalnymi dziennikami sposób informowanie mieszkańców o stanie spraw miasta.

Przecież robią wszystko, by mieszkańcy nic o stanie miasta nie wiedzieli. Następny problem to z hasłem, robota musi się robić. Doprowadziło to do sytuacji nieprzejrzystych. Miasto nie pracuje na dokumentach strategicznych,planach, a tylko na chciejstwie inwestorów i władzy lokalnej. Listki figowe też w tym systemie zostały zaplanowane. Budżet obywatelski na przykład. Można by to rozwijać. Na razie wystarczy. Inni mają też przecież coś do powiedzenia. Na to wszystko jeszcze planowany  desantowiec.  Ze łzami w oku trzeba na to patrzeć, jak tracimy szanse prawidłowego rozwoju. Na własne życzenie jesteśmy peryferium, które można skubać na wszelkie sposoby, w tym i  nawet geopolityczne.

Powyższy post tyczy się komentarza Sheparda, miał być bezpośrednio pod nim, ale w międzyczasie inni się dopisali.