1

Odp: Urbanistyczna przyszłość dla Rzeszowa

Tutaj możesz wyrazić swoją opinię na temat tego artykułu.

2

Odp: Urbanistyczna przyszłość dla Rzeszowa

Druga transza deregulacji zawodów, którą podpisał prezydent Bronisław Komorowski, szczególnie dotknie urbanistów. Po prostu likwiduje zawód urbanisty. Ale czy faktycznie jest czego żałowac?

Tworzenie takich koncepcji jak ma wygladać miasto to narzucenie swojej często błędnej wizji miasta. Skąd urbanista wie czy dzisiejsze jego  założenie ze na działce x ma byc budynek np.3 piętrowy nie zrewiduje za lat kilka cena ziemi? Która będzie tak droga ze nikt nie wybuduje według takiego założenia budynku. Im cena wyższa tym ekonomiczniej wyżej budować. A i wychowany urbanista na wsi czy małym mieście nie założy rozwoju strefy wieżowców czy budynków wysokich (dowtown w kazdym miescie usa) . W Warszawie wszystkie wieżowce dostają pozwolenia w oparciu o wuzetki. Gdyby był plan zagospodarowania nic by nie powstało. To jak i gdzie ma sie budowac powinien regulowac jedynie wolnny rynek i deweloperzy.

3

Odp: Urbanistyczna przyszłość dla Rzeszowa

Dobry przyklad to Krakow i wypowiedz wiceprezydenta Elżbiety Koterby "Błękitek i Szkieletor. Dwa wieżowce wystarczą miastu .Wystarczy,  nie musimy szukać prestiżu w drapaczach chmur."

Gdyby teraz ta osoba planowała przestrzeń w mieście i miała do tego kompetencje swoja wolą narzuciłaby swoja wizje na całe dziesięciolecia. Dlaczego 300 kilometrów dalej w Warszawie ludzie maja mozliwość zamieszkania w kilkusetmetrowym Cosmopolitanie i pracować w 220 Warshaw Sphire a w Krakowie jest to zabronione?  Przypomniał mi sie odcinek Historie Architektóry i plany urbanistów odnosnie budowy i zagospodarowania terenu po wybudowaniu zapory na Wisłoku. I co z tych planów powstało- NIC smile I dlatego Komorowski de facto zlikwidował taki szkodliwy dla gospodarki zawód.

4

Odp: Urbanistyczna przyszłość dla Rzeszowa

Ja jednak nie chciałabym mieszkać w mieście, którego wygląd i FUNKCJONOWANIE regulują jedynie wolny rynek i deweloperzy. Plan miejscowy to nie jest wizja pojedynczego urbanisty, ale cały skomplikowany system uzgodnień pomiędzy różnymi podmiotami. Udowadnianie tego, że wizja, zawarta w planie niesie mniejsze ryzyko błędu niż pomysł jakiegoś dewelopera, to chyba trochę jak przekonywanie, że nie jest się wielbłądem.

5

Odp: Urbanistyczna przyszłość dla Rzeszowa

Dopuscic urzednika do monopolu nad stanowieniem o przestrzeni miejskiej to jak sojusz bata z dupą. Wiadomo kto bedzie trzymal bat i kto tym batem dostanie. Czas skonczyc z chodzeniem na kolanach i proszeniem o pozwolenie az szanowny pan urzednik w swojej laskawosci znajdzie czas na rozpatrzenie wedle swojego widzimisie podania w 3 egzemplazach. Takie planowania byly dobre za czasu towarzysza Gomulki. Gdy beton partyjny decydowal o wszystkim wlacznie z postawieniem slawojki na moim terenie.

6

Odp: Urbanistyczna przyszłość dla Rzeszowa

"Udowadnianie tego, że wizja, zawarta w planie niesie mniejsze ryzyko błędu niż pomysł jakiegoś dewelopera, to chyba trochę jak przekonywanie, że nie jest się wielbłądem" Pani Agato a skad przekonanie ze deweloper cos budujac nie przylozy sie do projektu i ze pracownia architektoniczna sie nie przylozy? Inwestuje swoje pieniadze i ryzykuje to ze je straci vs urzednik ktory  nic nie ryzykuje i za nic nie odpowiada a od jego decyzji bedzie zalezalo czy kilkaset osob znajdzie  prace i czy inwestycja warta nie raz miliony dojdzie do skutku. Ryzyko jest takie ze moze sie zdarzyc ze na kilkadziesiat obiektow jeden bedzie maszkara ale patrzac na to ze jednak kilkadziesiat obiektow da prace i przelozy sie na wzrost podatkow od nieruchomosci juz lepiej niech decyduje ten co placi. Czy chcialaby pani isc do salonu samochodowego i zeby pani jakis urzednik mowil jaka marke ma pani wybrac i jaki kolor? A do tego sprowadzaja sie te monopolistyczne zapedy.

7

Odp: Urbanistyczna przyszłość dla Rzeszowa

Przykład Gorzowa tak mniej więcej przystaje do Rzeszowa jak odległość która od cywilizowanej przestrzeni zachodu dzieli kazde z tych miast. Oczywiscie z niekorzyscią dla Rzeszowa.

8

Odp: Urbanistyczna przyszłość dla Rzeszowa

@ Grafic / szkoda ale masz rację. Dbanie społeczności o przestrzeń to nie kwestia wprowadzenia po wielkich kłótniach odpowiednich przepisów/planów, ale wpojona od dzieciństwa kultura, która nawet nie wyobraża sobie aby nieodpowiedzialnie degradować przestrzeń. Wtedy przepisy/plany są tylko zwieńczeniem naturalnej potrzeby społeczeństwa. W Rzeszowie tego nie ma a różne numerowane tomki i borsuki tylko to potwierdzają.

9

Odp: Urbanistyczna przyszłość dla Rzeszowa

Panie borsuku rzeszowski. Chyba jednak się nie rozumiemy ;-) Nie chodzi mi tylko o architekturę (czyli jak ma coś wyglądać), ale też o urbanistykę (czyli gdzie coś ma być). Czymś innym jest też sytuacja, kiedy urzędnicy wydają decyzje o warunkach zabudowy, które często są, moim zdaniem, szkodliwe dla przestrzeni, a czymś innym wizja rozwoju miasta, o której pisze pan Robert Kultys w artykule. U nas, niestety, brakuje takiej wizji i to jest problem. Deweloperzy nie zadbają np. o większą przestrzeń zieloną czy plac zabaw w środku nowo powstającej, zabetonowanej przestrzeni, bo to się po prostu im nie opłaca. Przynosi to jednak trudno przeliczalne na pieniądze korzyści nam - społeczeństwu. O takie rzeczy nie zadba więc deweloper, ale powinna dbać dobrze pojęta i realizowana w mieście urbanistyka.

10

Odp: Urbanistyczna przyszłość dla Rzeszowa

Patrzac jak Robert Kultys dziala w sprawie aqaparku chyba powinien byc ostatnia osoba ktora powinna miec jakiekolwiek uprawnienia do decydowania o czymkolwiek. No chyba ze chcemy zeby owce pilnowal wilk

11

Odp: Urbanistyczna przyszłość dla Rzeszowa

Jak czytam ten artykuł i to jakie działania podejmują w Gorzowie to czuję tylko olbrzymi żal. W tym malutkim Gorzowie stać ich na porządkowanie przestrzeni a w naszej stolicy innowacji władze nie rozumieja podstawowych spraw. A potem się dziwimy, że niewielkie miasta niemieckie, holenderskie i austriackie są oblegane przez turystów a do Rzeszowa przyjeżdzają tylko z okolicznych miejscowości na zakupy.

12

Odp: Urbanistyczna przyszłość dla Rzeszowa

Konkurs na całe śródmieście miasta to nie jedyny sposób na porządkowanie przestrzeni. Lada chwila ma zostać w sejmie przyjęta ustawa (z inicjatywy prezydenta Komorowskiego) nadająca radom gmin uprawnienia do stanowienia o sposobach zagospodarowania miast. Ma to dotyczyć głównie reklam, małej architektury i dopuszczalnych elementow wystroju. Wtedy w Rzeszowie będzie można planowo wpłynąć na wizerunek śródmieścia. Trzeba to widzieć optymistycznie.

13

Odp: Urbanistyczna przyszłość dla Rzeszowa

Częśc ludzi nie umie sie cieszyć wolnościa jeśli nie ma kajdan na rękach.  Lata w niewoli rosyjskiej tak działaja.  Ale samemu sobie nakładać ograniczenia?