Z zakonnicami od tragedii do komedii

"Siostrunie" spektakl wyciągnięty z naftaliny i podlany sosem rzeszowskim ,denne dno, choć gra aktorek i scenografia jest super. Niestety teksty nie przystają ani do polskich realiów ani współczesnych czasów , końcówka mocno żywiołowa i mogąca sie podobać publiczności , natomiast dowcipy to już żenada i poniżej krytyki. Bardzo nierówno zrobione przedstawienie, czarny humor może dla publiczności w Hameryce ale nie w kraju Pisuarów.