Już niedługo dotkniemy własnej przeszłości

Ta laska w przebraniu - chyba Kleopatry? Nie jestem pewien... Wygląda bosko

Właśnie, ciekawe gdzie ten pokaz był? Na teatr mi to raczej nie wygląda, w tamtym czasie może jakiś dom kultury? Skrzyszowska w 90 latach była sławna w Rzeszowie, stać ją było na zorganizowanie profesjonalnego pokazu:) Teraz w ogóle o niej nie słychać. Ciekawe, wie ktoś może co teraz robi?

Też jestem ciekawa, co teraz dzieje się z Panią Anną Skrzyszowską? Pamiętam, że kiedyś iść do ślubu w sukience jej projektu, to był szczyt szczęścia

Sercem zgadzam się z Tobą Rija ale rozum mi podpowiada, że ludzie kochający sztukę chyba za dużo wymagają od imprez dla ogółu społeczeństwa.

twórcą pierwszych pokazów w rzeszowie był prawdopodobnie pan T. Ziober.

Panta rhei moi drodzy, panta rhei. Świat nie stoi w miejscu co Heraklit uświadomił nam już w czasach gdy nosiło się tylko skromne szaty.

Rija> No to jeśli to on, to z przykrością zauważę, że zupełnie zszedł na psy. Teraz w jego klubie to już tylko popowa tandeta... z walką panienek w pianie włącznie

Myślę, że to nie do końca jest tak jak piszesz. Sporo czasu minęło od tamtych historii, od powstania Akademii i równie dużo od jej zamknięcia. Niestety muszę z przykrością stwierdzić, że klub Live nie jest na poziomie Akademii. Dziś chętnie powiedziałbym właścicielowi Live, żeby uczył się profesjonalizmu w każdym szczególe od Roberta Wróbla, tyle że to właśnie R. Wróbel jest właścicielem Live. A może Akademia, to było dzieło tak kompletne, że wszystko się tam zaczęło i skończyło, a teraz jest już tylko zarabianie pieniędzy? Albo bardziej prozaiczny powód i pewnie bardzo prawdopodobny? R. Wróbel wtedy był młody, pełen pasji i twórczy, chciało mu się... Dziś ma już swoje poważne lata i już mu się nie chce... I ja go nawet rozumiem. Teraz nie jest już tak ważny show tylko biznes

Sory gregory: coś mi się tu nie do końca zgadza. Pokazy Skrzyszowskiej - istotnie przygotowywał Robert. Ale jeśli chodzi o Interres i pierwsze pokazy w październiku 1991 roku - nie kojarzę go w ogóle. Od strony całości koordynował to Tadek Ziobro (to jest pewnik), muzycznie oprawiał Maciek Gnatowski. Choreografię natomiast (w/g mnie mnie) projektowała żona Maćka, której imienia niestety nie pamiętam, ale ją samą, doglądającą wszystkiego - raczej tak. Widocznie wtedy Robert nie miał jeszcze potrzeby występowania w pierwszej linii, więc nie rzucał się w oczy. :-) Albo go jednak nie było.

Podczas tej pierwszej imprezy zorganizowanej na hali Waltera, po wybiegu chodziły dziewczyny z Rzeszowa, ale też grupa ukraińskich modelek, które specjalnie zaproszono na pokazy. Prezentowano różne kolekcje, m.in. suknie ślubne Wedpolu. Zresztą - fotografie wszystko dokładnie pokażą.