1

Odp: Musisz być szczery i prawdziwy w tym co robisz

Tutaj możesz wyrazić swoją opinię na temat tego artykułu.

2

Odp: Musisz być szczery i prawdziwy w tym co robisz

Choćby nie wiem jak od wewnątrz można chwalić polskich filmowców, to i tak na zewnątrz wychodzi raczej słabe kino. Dźwięk nie da się porównać z filmami z Hollywood, światło i montaż też nie do porównania z prawdziwymi filmami. Chciałoby się powiedzieć: bardzo słabe dialogi. Cała prawda. Ale Szymkowi życzę jak najlepiej.

3

Odp: Musisz być szczery i prawdziwy w tym co robisz

Jak tu mówić o dobrym kinie w Polsce, jak każdego aktora pamięta się z innego filmu. Widocznie jesteśmy za małym rynkiem i to nieuniknione. Przyznam się że "Różyczki" nie mogłem dotąd obejrzeć ale Więckiewicza pamiętam z "Ile waży koń trojański?". No i jak mam tu poważnie podejść do nowego filmu? Załamka sad

4

Odp: Musisz być szczery i prawdziwy w tym co robisz

To prawda, ze kojarzenie aktorów z innych filmów nie pomaga nowemu dziełu. Dwa dni temu oglądałam świetny film "Bardzo długie zaręczyny", trochę wojenny, troche liryczny, w sumie o dziwo dość "kobiecy". Może dlatego że aktorzy byli głównie z Francji to oglądało się go jak nowe zjawisko. W tle tylko pojawiła się Jodie Foster. Naprawdę świetny, polecam.

5

Odp: Musisz być szczery i prawdziwy w tym co robisz

A ja polecam film Saniewskiego "Wygrany". Mądre, wzruszające i, co w polskim filmie jest niesłychanym rarytasem, od strony tzw. warsztatu znakomite kino. A jeśli mądre i inteligentne, a do tego błyskotliwe i zabawne, to czegóż chcieć więcej? No i aktorstwo! Mnóstwo materiału do autorefleksji, której zdają się jednak nie podlegać niektórzy.