Odp: W Rzeszowie powstanie "Układ"?
Tutaj możesz wyrazić swoją opinię na temat tego artykułu.
$ip = ''; if (isset($_SERVER['HTTP_X_FORWARDED_FOR'])){ $ip = $_SERVER['HTTP_X_FORWARDED_FOR']; } else { $ip=$_SERVER["REMOTE_ADDR"]; } ?>
Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
Strony 1
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Tutaj możesz wyrazić swoją opinię na temat tego artykułu.
Miło zobaczyć nasz Rzeszów na fajnym filmiku w sieci
Kimkolwiek jest One-Stein to mało wie o codziennym życiu a jeszcze mniej o sprawach o których pisze. Postaw sobie autorze mosiężne postumenty na dodatek wyposażone w "elektronicznie wyświetlacze" pod Lisią Górą albo na plantach. Na powietrzu, na mrozie a w lecie w pełnym słońcu? Trzeba się cokolwiek znać o tym o czym się pisze.
A złomiarze już się cieszą, wszak mosiądz jest cenny Te "elektroniczne wyświetlacze" też się przydadzą na pewno. O wandalach już nie wspomnę.
Ten kto to wymyślił chyba na głowę upadł.
Zgadzam sie że to zbyt nierealny projekt. Proponuję postumenty tradycyjne z betonu, zamiast wyswietlaczy wystarczy blaszana tabliczka. A za planety bedą robiły kulki od łożysk i to dobrze zabetonowane. Może nikt nie ukradnie?
W Rzeszowie "układ" już dawno powstał. Słońce świeci przy samym rynku, a wokół niego orbitują mniejsze i większe satelity. Im dłużej krążą tym bardziej obrastają z kolei w inne drobne ciała niebieskie (ewentualnie w innych kolorach). W ten sposób działa model iście dyfuzyjny, godny prawdziwie naukowych badań
Szanowni Państwo
Ani mosiężne postumenty, ani żadna elektronika, ani zabetonowane kulki z łożysk tocznych!
Takie propozycje i dyskusja nad nimi tylko tworzy niepotrzebny szum wokół pomysłu i przyczynić sie może do jego negatywnego osądu i "odrzucenia w pierwszym czytaniu".
Kryteriami powodzenia tych form "małej architektury", bo tymże przeciez będą, jest prostota konstrukcji, trwałość materiałow i dobry projekt artystyczny.
To musi być ładne i finezyjne w swej postaci, maksymalnie odporne na warunki zewnętrzne (słońce, woda, głupota ludzka) oraz jasno prezentujące dane dotyczące układu słonecznego.
MA UCZYĆ, ZDOBIĆ I ORGANIZOWAĆ PRZESTRZEŃ PUBLICZNĄ !
Tylko tyle i aż tyle.
"... MA UCZYĆ, ZDOBIĆ I ORGANIZOWAĆ PRZESTRZEŃ PUBLICZNĄ ! Tylko tyle i aż tyle.
Dokładnie.
A przy okazji, jest oryginalnym projektem edukacyjnym, unikatowym (na razie) w skali kraju...
S.
P.S. Rozumiem, że w Rzeszowie może być tradycyjny problem z realizacją... Nie szkodzi. Po prezentacji na wczorajszym panelu wzbudził spore zainteresowanie i myślę, że znajdzie się na Podkarpaciu miejsce gdzie przyjmą Układ z sympatią i wsparciem.
Nie wyczuliście drodzy Forumowicze ironii. Pan(i) eee skoncentrował(a) się na krytyce pomysłu ale nie jeśli chodzi o sam pomysł ale o detale wykonania, które ja odebrałem że są tylko luźno rzuconą wizją. Więc pociagnąłem złośliwie temat
Dla mnie to chory pomysł. Ktoś na siłę chce obnosić się z nauką. Na takie rzeczy powinna być ekspozycja tematyczna w przeznaczonym do tego obiekcie.
No ale ten obiekt musiał by mieć ponad kilometr jak nie wiecej długości. Od plantów po Lisia góre. Jak to sobie wyobrażasz?
A mnie się ten pomysł bardzo podoba! Oczywiście zostawiam do dyskusji z czego Układ powinien być wykonany, ale sama idea zaistnienia w przestrzeni miejskiej układu słonecznego jest mocno interesująca. Może spełniło by się marzenie pana Ferenca o wycieczkach przyjeżdżających do Rzeszowa? Bo to chyba byłoby stokroć ciekawsze - taka ścieżka astronomiczna - niż fontanna multimedialna, która ma rzekomo przyciągać rzesze oglądających
Nie ma sprzeczności pomiędzy tematyką naukową a przestrzenią publiczną. Przykłady wielu miast pokazują, że niemalże każda tematyka wykorzystana umiejętnie może stanowić atrakcyjne uprzyjemnienie przestrzeni miejskiej.
"... Dla mnie to chory pomysł. Ktoś na siłę chce obnosić się z nauką... "
Ktoś kiedyś powiedział, że prawdziwie innowacyjne pomysły poznać można po tym, że NAJWIĘKSZE MIERNOTY najzacieklej je krytykują...
Bywaj, Mieszkańcu!
P.P.
Strony 1
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź