Odp: Wojsko wzmocni Rzeszów, ale potem
Tutaj możesz wyrazić swoją opinię na temat tego artykułu.
$ip = ''; if (isset($_SERVER['HTTP_X_FORWARDED_FOR'])){ $ip = $_SERVER['HTTP_X_FORWARDED_FOR']; } else { $ip=$_SERVER["REMOTE_ADDR"]; } ?>
Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
Strony 1
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Tutaj możesz wyrazić swoją opinię na temat tego artykułu.
Rosja dojdzie na Ukrainie jedynie do Bugu i tak zajmie to kilka lat Rosjanom. Ukraina ma 45 mln ludzi i kilku oligarchów bogatych jak Bill Gates. Dadzą sobie rade. Lublin ,Białystok, Przemyśl mogą spać spokojnie. Jeśli będą coś "oswobadzać" ruskie to byłe kraje postradzieckie- Litwe, Łotwe albo Estonie.
Bredzisław zapewniał że Polka jest bezpieczna poczym wszedł na krzesło.
Nie ma nic złego w tym że uzbrojenie w pierwszej kolejności znajdzie się w Giżycku. To duża jednostka operacyjna WP najbardziej wysunięta na wschód i jednocześnie blisko z obwodem kaliningradzkim. Lepiej prowadzić przyszłe walki tam, niż w głębi Polski albo na podkarpaciu. Błędem jest tylko zbytnie ufanie możliwościom kołowego Rosomaka. WP natychmiast musi wdrażać program Borsuk na gąsienicowy transporter opancerzony. Ta sprawa jest cholernie zaniedbana tak jakby nie umieli robić dwóch rzeczy naraz. Przypomnę tylko o historii wdrażania Kraba, który jako program Regina zapoczątkowano coś koło 1996 czyli 19 lat temu. Jak w takim tempie MON będzie wprowadzał uzbrojenie, to lepiej od razu ogłośmy neutralność.
Żal czytać co się dzieje w tym kraju. Wszystko to tylko przedwyborcza kampania wyborcza PO
21 BSP może dostać Rosomaki szybciej niż ruszy produkcja nowej wersji. Wystarczy niech wróci kontyngent z Afganistanu, a uzyskanych stąd używanych Rośków starczy na przezbrojenie całej brygady.
Szwejk, nie jesteś na bieżąco. Od zeszłego roku w Afganistanie pozostało tylko 120 polskich żołnierzy. Kontyngent liczący zwykle do 2,5 tysiąca Polaków razem ze sprzętem w większości wrócił już w 2013 r.
Sorki za brak precyzji. Rosomaki są już w Polsce ale ich remonty i dostosowanie do krajowych warunków ma potrwać jeszcze jakiś czas. To aż 160 wozów i tylko czekać jak trafią do jednostek
Autor artykułu raczył zauważyć: Najbardziej zaawansowana technologicznie armatochaubica Krab... Dalsza produkcja została wstrzymana ze względu na słabą jakość podwozia i napędu.
Wolne żart. W cholerę z taka zaawansowaną technologią.
Pierwszy dywizjon Krabów ma być gotowy do 2017 roku. Pójdzie pewnie do Giżycka. Podhalańczycy mogą co najwyżej liczyć na drugi dywizjon, w planach 2018 - 2022. To dane z wypowiedzi podsekretarza stanu w MON dla posłów.
Strony 1
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź