1

Odp: Nieunikniony lewicowy kurs PO

Tutaj możesz wyrazić swoją opinię na temat tego artykułu.

2

Odp: Nieunikniony lewicowy kurs PO

Już dawno mówiło się o koalicji PO i SLD. Tylko ludowcy wycięli numer i stali się silniejsi niż poprzednio. Jak widać panna ze wsi tak łatwo narzeczonemu nie odpuści smile

3

Odp: Nieunikniony lewicowy kurs PO

Platforma jest u władzy już dwie kadencje. Będzie 8 lat. To niby niedługo ale w warunkach polskich rekord. Miałbym większy szacunek do nich gdyby nie pozbyli się najlepszych ludzi: Rokity, Płażyńskiego, Olechowskiego, Gowina. W to miejsce kariery robią aparatczycy bez poglądów jak Kopacz. Dla młodzieży już nie są wiarygodni. Chyba że dla młodych absolwentów chcących robić karierę urzędnicza. Wąż zjadający swój ogon.

4

Odp: Nieunikniony lewicowy kurs PO

A jak się to ma do idei wzajemnej innowacji w kontekście oblicza miasta Rzeszowa?

5

Odp: Nieunikniony lewicowy kurs PO

W Rzeszowie żadna nowość. Dec będzie rządził z Ferencem aż w końcu obaj będą w jednej partii.

6

Odp: Nieunikniony lewicowy kurs PO

"... Dowodem na krzepniecie wokół PiS trwałego ruchu społecznego o charakterze ogólnonarodowym jest niezmiennie rosnące poparcie dla partii Kaczyńskiego... "

Jak ktoś chce cud zobaczyć, to zobaczy...
Jeśli coś wokół pis krzepnie, to jedynie atmosfera nienawiści i rozpaczliwego miotania się w bijatyce (z walką przestało to mieć cokolwiek wspólnego już dawno...) o wadzę, z której - wielkie GIE i tak wychodzi.
Wrzaski o sfałszowaniu wyborów i wymachiwanie szabelką prezesa to jeno dowód na to, że człowiek to chory i nieodpowiedzialny, otoczony zgrają takich jak on sfrustrowanych, żądnych wadzy partyjnych bytów...
Po części można to zrozumieć: nikt nie lubi takiej sytuacji, w której już był w ogródku, odtrąbił totalne zwycięstwo, a tu... koopa! Nikt nie lubi takiej niespodzianki, gdy wydawałoby się złapał całą garść czekoladek ale po otwarciu dłoni, okazało się, że jest tam jeno samotna landrynka, czyli: bidne Podkarpacie...
Trza umieć przegrywać, kumotrowie pisowscy, a nie - w bezsilnej złości - straszyć społeczeństwo spiskowymi teoriami i wyprowadzaniem ludzi na ulicę...
Sayonara!
S.

7

Odp: Nieunikniony lewicowy kurs PO

Przegrywa się godnie, gdy walka jest uczciwa. Nie jestem zwolenniczką PiS-u (jak i żadnej innej obecnej na scenie politycznej partii). Ale chyba nie uważa Pan, Panie Pawle, że wysoki wynik wyborczy PSL-u wynika z wielkiej miłości wyborców do tej partii. Po oczach bije, że jakowyś szwindel zaistniał. Najlepszy dowód na to, że owe wybory nie do końca poprawnie przebiegły to fakt, że był przypadek wygrania wyborów przez kandydata, który... nie startował w danym okręgu! I jakoś nie mogę też uwierzyć, że Gdynia to takie rolnicze miasto smile
Tak więc może warto popatrzyć w szerszym spectrum na całą tę hucpę?

8

Odp: Nieunikniony lewicowy kurs PO

Oczywiście, że pis nie jest wyjątkowym wyjątkiem... Wszystkie ugrupowania tzw. partyjne to substancja, w której zawartość bagna w bagnie przewaliła już dawno skalę w urządzeniach pomiarowych. Szkoda tylko, że nie chcą tego zrozumieć partyjni działacze - od żłobka do nagrobka - i nawet jeśli społeczeństwo pokazuje wyraźnie czerwoną kartkę - woli nazywać to szwindlem, głupotą głosujących, wprowadzającym w błąd spotem informacyjnym etc. - miast zastanowić się z pokorą nad tym, że np. taka liczba głosów nieważnych to zwyczajne pokazanie kierunku WON dla krewnych i znajomych królika.
A tak w nawiązaniu do dziwnych wygranych: dla mnie takimi są nagłe i niespodziewane "sukcesy" panów Fijołków i innych młodzieżówek, przybocznych noszących teczkę za p. Porębą i innymi baronami partyjnej organizacji... wyciąganych jak króliki z kapelusza na wiejskim odpuście i wtykanych na różne stołki w instytucjach państwowych.
To w kwestii HUCPY, o której Pan/Pani była łaskawa napisać...
Jak się okazuje - Hofman i reszta bandy - to mały Adaś, w porównaniu z tym co na naszym terenie wyrabia jedyna słuszna... husaria. lol

Z pozdrowieniami,
S.

Ostatnio edytowany przez Shepard (2014-11-26 10:47:00)

9

Odp: Nieunikniony lewicowy kurs PO

No cóż, dawno na tym forum pisałem o tym fakcie jak tytule. Rzeszowska PO już dawno nie była wiarygodna, nawet za poprzedniej kadencji. Ostatnio w tych wyborach widać to gołym okiem poszli nawet dalej niż okrągły stół z 1989 r. Toż to jest już układ z tymi, którzy w Rzeszowie rządzili w stanie wojennym. Czas spojrzeć na ludzi zatrudnionych przez prezydenta, którzy przed nazwiskiem uzyskiwali nowy tytuł TW. PO na to pozwala będąc koalicjantem już oficjalnym. Gratuluje wyborów, tym razem moralnych.

10

Odp: Nieunikniony lewicowy kurs PO

Shepard. Twój wpis to jak dwa oblicza zemsty. W znacznej części się z nim zgadzam. PiS też popełnia strategiczne błędy. Na przykład wystawia w Rzeszowie młodego człowieka na pierwszym miejscu w obwodzie, który w swoim zawodowym życiu zaliczył może ze trzy funkcyjne biurka ( chodzi o mebel ) i to ma być kandydat na radnego. Kampanie miał za to poselską - bilbordy. Jakby go wyborcy znali osobiście, to by zwątpili na kogo głosowali. Poniosła go fala sympatii do PiS-u. Ledwie wszedł do ratuszowej sali już zaczyna rozrabiać. Koniecznie chce ten 27 letni człowiek, bez doświadczenia, być szefem klubu PiS. Piszę do niego wprost, cytując taką oto myśl: TYLKO OD ŚRODKA KOŁO DLA CHOMIKA WYGLĄDA JAK DRABINA. Dziwię się bardziej doświadczonym radnym, że się na to zgadzają. Nawet najmądrzejsi pryncypałowie tego młodego człowieka się tym razem mylą. Wyrządzacie mu osobistą wielką krzywdę na przyszłość. Może będzie z niego kiedyś dobry, doświadczony Polak. Należało by poczekać na obrót koła historii,

11

Odp: Nieunikniony lewicowy kurs PO

"... Ledwie wszedł do ratuszowej sali już zaczyna rozrabiać. Koniecznie chce ten 27 letni człowiek, bez doświadczenia, być szefem klubu PiS... "

I tego właśnie mamy dość. Tego wyjątkowego dziadostwa, kumoterstwa i układów, w których - niestety - pis przoduje niczym drużyna pracy socjalistycznej. W tyłku mają jakąkolwiek moralność i zasady... a zamiast minimum zdrowego rozsądku - wytyczne w mailu z centrali (btw: i nawet taką wtopę potrafią sobie wytłumaczyć... vicehofman mastalerek prawie po pleckach poklepał kumpla, który walnął sobie i partii w kolano. Gdyby coś podobnego wyszło innemu ugrupowaniu - pisule pierwsi odsądzaliby od czci i wiary pechowców... ) Gówniarz protegowany przez Porębę rozrabia? To ten sam mechanizm, który pozwalał czuć się absolutnie bezkarnym Hofmanowi, i gdyby nie przypadek, kampania etc. wszystko zostałoby w rodzinie, a pisowscy kumotrowie kradliby sobie dalej, podróżując samochodami nawet na Księżyc.
Szkoda, że pis przyczepił się akurat do Podkarpacia. Pech... ale nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło.
Przeczekamy. A w tzw. międzyczasie: antykorupcja@sejm.gov.pl nic nie szkodzi spróbować. W końcu mamy społeczeństwo obywatelskie, a błyskawiczna kariera protegowanych beniaminków pis, na terenie OSTATNIEJ enklawy tej partii w Polsce jest conajmniej zadziwiająca...