26

Odp: Co dalej z obszarami metropolitalnymi?

Panie Roberce. To nie tak ze chce coś na siłe udowadniać smile Ma Pan rację, te miasta miały status stolic ale przyzna Pan że w momencie tego nadawania praw juz były znaczacymi miastami (no moze poza Warszawą).  A co z innymi ? Gdańsk, aglomeracja śląska, Wrocław ? Tu o stołeczności nigdy nie było.
Sadze ze to raczej znaczenie maist przyciągało do nich tę stołeczność.
Spójrzmy na świat. Nie zawsze stołeczność miasta oznacza jego automatyczną "metropolitalność". Spójrzmy na Ottawę, Cannaberę czy wieksozsc stolic stanowych w USA. Tam nie "nadanie" a funkcje miasta i to nie te administracyjne a gospodarcze i społeczne definiują status miasta.
Czyż nie ?

27

Odp: Co dalej z obszarami metropolitalnymi?

A co do bliskości widzenia spraw. Moze własnie warto spojrzeć nieco z dystansem. Bo tak obserwując z boku to najbardziej na te metropolitalność nastaja nie tzw zwykli ludzie tylko przedstawiciele władzy. Ale rozumim, że to wiekszy splendor sprawowac władzę w metropolii smile

28

Odp: Co dalej z obszarami metropolitalnymi?

Patrząc kategoriami europejskimi to nie ma co ukrywać, że na terytorium Polski są tylko dwie prawdziwe metropolie: Warszawa i Kraków. Z konurbacją Katowicką (choć ludną) to już są poważne wątpliwości. Natomiast jeśli na metropolie spojrzymy w kategoriach obowiązujących w Ameryce Północnej, gdzie nie tyle się liczy status międzynarodowy, co znaczenie miasta dla regionu, to koncepcja 12 metropolii polskich z Rzeszowem, Lublinem i Białymstokiem, jest jak najbardziej uzasadniona. W USA za metropolie (w znaczeniu prawa federalnego) są uznawane nawet niektóre miasta poniżej 100.000 mieszkańców, wtedy kiedy odgrywają istotną rolę regionalną. Dowód:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Obszary_metropolitalne_w_Stanach_Zjednoczonych

29

Odp: Co dalej z obszarami metropolitalnymi?

Tylko proszę o tym głośno nie mówić bo znając nasze polskie uwielbienie dla wszystkiego co hamerykańskie wszyscy dookoła bea sie dopominać o status metropolii i narodzi ich się ich kilka na samym tylko podkarpaciu !!
Co do koncepcji metropolii to powinna ona być elastycznie dostosowana do wielkości miast tak by dobrze sie w niej czuły te wielgachne ale i te małe. To mogły by być dwie kategorie metropolii bo chyba każdy zauważy że z innymi problemami mają do czynienia molochy a z innymi o mniejszej skali, o innych parametrach miasta takie jak Rzeszów czy Białystok.