Ciekawy tekst p. Agato. Chociaż te akcenty o ochronie brzmią dla mnie trochę niepokojąco. Niestety, nie ma innego sposobu, żeby zagrodzić dalszą zabudowę doliny Wisłoka, niż opracowanie planów. Spróbuję podpowiedzieć taki wniosek, ale pewnie większą siłę przebicia miałaby społeczna inicjatywa dla podjęcia przez radę uchwały o przystąpieniu do opracowania planu. Wystarczy 500 podpisów, tylko trzeba by było w miarę precyzyjnie określić obszar. No i potem uzbroić się w cierpliwość.
Jakimś przyczynkiem do tego, co można zrobić z doliną Wisłoka może być konferencja, którą organizujemy w następny poniedziałek (17.X.) o 15.00 w Ratuszu. Wprawdzie jej główny cel, to znalezienie pieniędzy na odmulenie zalewu, ale w końcu to też jest Wisłok.
Strony Poprzednia 1 2 3