Szanowni Państwo, w celu świadczenia usług na najwyższym poziomie, w ramach portalu TWiNN.pl stosujemy pliki cookies. Korzystanie z tej witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu.
 
Homes
Forums
FaceBooks
Kontakts

2018.05.20

Łańcucki spektakl z burzliwą historią

W sobotni wieczór 19 maja w otoczeniu barokowej architektury pałacowej rozpoczął się Muzyczny Festiwal w Łańcucie, który jest międzynarodowa marką naszego województwa. Na początek zaserwowano włoską operę o burzliwej politycznej historii.

Na tydzień przed kolejną edycją Muzycznego Festiwalu w Łańcucie, piękna do niedawna pogoda zupełnie się załamała. Powietrze się ochłodziło, a z nieba prawie nieustannie lała się woda. Miłośnicy muzyki klasycznej obawiali się, że planowana pod gołym niebem opera inaugurująca festiwal w ogóle może nie dojść do skutku. Festiwal jest tak ważnym wydarzeniem, że taka sytuacja byłaby nie do pomyślenia. Jeszcze rano w sobotę pogoda kaprysiła, jednak popołudniu obdarzyła Rzeszów i Łańcut promienistym ciepłem. Niebo się rozjaśniło i już wiadomo było, że czeka nas znakomita uczta muzyczna.

Burzliwa aura tylko nastraszyła uczestników festiwalu, a sobotnia inauguracja była pięknym wydarzeniem. Na koncert przybyły tłumy melomanów, a wśród nich wiele ważnych osób podkarpackiego życia publicznego – polityków, artystów i dziennikarzy.

TUTAJ prezentujemy Państwu obszerną galerię zdjęć z inauguracji 57 Muzycznego Festiwalu w Łańcucie.

Opera opowiadała historię trudnej miłości obciążonej tajemnicą i zakończyła się tragicznym finałem. Dzieło do głębi poruszyło podkarpacką publiczność zgromadzoną w plenerze przed Zamkiem w Łańcucie. Jeszcze większe wrażenie zrobiła klasa, z jaką artyści wykonali operę. „Bal Maskowy” w wykonaniu Opery Lwowskiej był prawdziwą ucztą dla uszu i oczu. Wyśmienicie wyśpiewane partie operowe zostały jeszcze podkreślone zachwycającym tłem zabytkowej architektury i pięknem rozwijającej się wiosennej przyrody. Ten pogodny wieczór ze wspaniałą muzyka na żywo z pewnością wciąż pozostaje w pamięci melomanów.

* * *

Powstanie opery „Bal Maskowy” Giuseppe Verdiego na postawie libretta Antonio Somma można przypisać, nomen omen, podobnie burzliwą atmosferę, jaka panowała w naszej pogodzie przed paru dniami. Okoliczności te były na tyle ciekawe, że Warto przybliżyć je Państwu. Dzieło o mało w ogóle by nie powstało z przyczyn politycznych, a jego kolejne wersje mocno się od siebie różniły w warstwie historycznej.

Giuseppe Verdi zlecił Antonio Somma stworzenia libretta dla publiczności we Włoszech w oparciu o powieść Francuza Eugene Scribe. Somma wykorzystał wątek miłosny jako główną myśl przewodnią libretta, jednak w tle opowiedział także prawdziwe wydarzenie, którym było zabicie króla Gustawa III przez szwedzkich arystokratów, dokonane na balu maskowym. Ten zabieg okazał się być dużym kłopotem dla Verdiego w przedstawieniu swojej opery. Panujący ówcześnie w Królestwie Obojga Sycylii Burbonowie nalegali, by nie przestawiać zamachu na głowę koronowaną w inscenizacji opery. Artysta miał dylemat, bo to właśnie z myślą o nich tworzył ten muzyczny spektakl. Od Verdiego żądano wprowadzenia zmian w fabule utworu, które nie byłyby bez uszczerbku dla treści. Burbonowie nalegali na to zasłaniając się protokołem dyplomatycznym, ze względu na wciąż żyjących potomków Wazów, z których wywodził się zabity Gustaw III.

Ostatecznie opera została wystawiona w Rzymie z dużymi zmianami. Akcję przeniesiono ze Szwecji do Ameryki, akcję cofnięto o 100 lat, zamiast króla główną postacią opery uczyniono gubernatora, a oryginalne nazwiska postaci zostały zmienione. Jednak udało się Verdiemu przemycić jeden oryginalny szczegół powieści, bohaterowie jego utworu nosili szwedzkie stroje.

„Bal Maskowy” Verdiego odniósł w Rzymie wielki sukces. W czasie premierowego spektaklu zagranego w 1859 r. wywoływano Giuseppe 30 razy. Sama opera zgodnie z obawami panujących Burbonów, choć wbrew wszelkim intencjom kompozytora, podsyciła rewolucyjne i antymonarchiczne nastroje różnych środowisk we Włoszech. Rok później Królestwo Obojga Sycylii przestało istnieć, gdy wojska Giuseppe Garibaldiego wkroczyły na południe Włoch, pokonały zwolenników rojalistów i narzuciły nowe porządki polityczne. Rodzinę królewską i jej zwolenników wygnano.

* * *

Dziś niedziela 20 maja. O godz. 20.00 w plenerze przed zamkiem w Łańcucie na widzów czeka kolejna wielka atrakcja muzyczna. Musical Teatru Żydowskiego im. Estery Rachel i Idy Kamińskich w Warszawie „Skrzypek na dachu”, w reżyserii Jana Szurmieja. Ten znakomity twórca musicali doskonale znany jest rzeszowskiej publiczności. Niedawno na deski Teatru Siemaszkowej po 15 latach nieobecności wrócił wielki hit tego teatru – odświeżona wersja musicalu „Piaf”, właśnie autorstwa Jana Szurmieja. Jego „Skrzypek na dachu”, to wydarzenie, którego obejrzenia na pewno nie będzie się żałowało.

Barbara Kędzierska

Plany na kolejne dni festiwalowe mogą Państwo zobaczyć TUTAJ

  

Nick:
Mail:
Treść:
 
Wszystkie pola są wymagane.
twinn> Tutaj możesz wyrazić swoją opinię na temat tego artykułu.
 



Ciekawi nowej formuły? Wejdźcie na CZYTAJRZESZOW.PL
Czy polskie kino wraca na tory, gdy zachwycało ludzi z Hollywood?
Nowa restauracja HABANA ma odczarować pechowe dotąd miejsce.
Łańcucki spektakl z burzliwą historią
Festiwal będący marką województwa rozpoczęty niezwykłą opowieścią.
Starcie w wyborach prezydenta zapowiada się niezwykle interesująco.